Zmarł instruktor spadochronowy Artur "Zielony" Zieliński. To szósta ofiara katastrofy samolotu w Chrcynnie
2023-07-21 08:30:00(ost. akt: 2023-07-20 15:18:42)
Artur "Zielony" Zieliński uczestniczył w katastrofie samolotu w Chrcynnie. Jest szóstą ofiarą śmiertelną katastrofy w Chrcynnie. O śmierci męża poinformowała w mediach społecznościowych jego żona.
Artur Zieliński był instruktorem spadochroniarstwa, podpułkownikiem rezerwy wojsk powietrznodesantowych i autorem szkolenia spadochronowego Wojsk Obrony Terytorialnej. Na początku lipca brał udział w lotach podczas X Rodzinnego Pikniku Lotniczego „Pod Niebem Kopernika” w Gryźlinach.
Niestety, mężczyzna został ranny w poniedziałkowej (17 lipca) katastrofie samolotu w Chrcynnie, do której doszło podczas lądowania. Samolot Cessna uderzył w hangar, w którym schronili się ludzie. Na miejscu zginęło 5 osób a 8 zostało rannych.
Od kilku dni toczyła się walka o jego życie. Dla mężczyzny zorganizowano zbiórkę krwi, o której na portalu społecznościowym informowała jego żona.
— Wielu z Was kontaktując się ze mną oferowało swoją pomoc, dlatego teraz proszę, jeśli ktoś może to oddajcie krew dla Artura grupa ARh(-) — pisała Marzena Zielińska.
Niestety, mimo wielu chętnych i zaangażowanych, którzy oddali krew, mężczyzny nie udało się uratować. Przykrą informację przekazała we wzruszającym wpisie na portalu społecznościowym jego żona.
"Dzisiaj odszedł od nas mój największy przyjaciel, towarzysz życia, partner motocyklowy i nurkowy, instruktor spadochronowy, żołnierz, człowiek z ogromnym sercem dla ludzi i wielką pasją - Artur "Zielony" Zieliński. Byliśmy razem szmat czasu i znaliśmy się jak łyse konie. Przechodziliśmy różne zawirowania i trudności, jednak zawsze wychodziliśmy na prostą, a siłę do tego dawaliśmy sobie wzajemnie. Ci, którzy nas znali wiedzą o czym piszę. My po prostu byliśmy dla siebie stworzeni. Dziś coś się skończyło.... "
Wdowa podziękowała wszystkim, którzy pospieszyli na pomoc rannemu mężczyźnie.
— Bardzo dziękuję Wam za to, że wspólnie z Zielonym udało nam się zmobilizować taką masę ludzi do oddania krwi — napisała.
W czwartkowym (20 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.
Coraz mniej osób oddaje krew
Coraz mniej osób oddaje krew. Warmia i Mazury są na szarym końcu, jeśli chodzi o dawców krwi. Dlaczego? Z lenistwa, z braku wiedzy? Trwają wakacje, więc krew będzie jeszcze bardziej potrzebna.
Turyści wracają na Warmię i Mazury
Po ciężkich latach związanych z pandemia koronarowirusa, a później inflacją, turyści na nowo wybierają wypoczynek na Warmii i Mazurach. Przyciągają ich nie tylko jeziora i bliskość natury, ale także dobrze przygotowana branża turystyczna.
Mazurski los na ekranie
— Nie mam poczucia goryczy. Robiliśmy wiele, by zachować tradycję i kulturę dla kolejnych pokoleń — mówi narrator filmu „Spuścizna” Wiktor Marek Leyk. Film o mazurskiej rodzinie Leyków miał niedawno oficjalną premierę w Olsztynie. Dokument powstał dzięki dofinansowaniu przez Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy ze środków samorządu województwa.
Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez