Publikujemy ekspertyzy dachu Uranii. Producent i eksperci mówią niemal jednym głosem

2023-07-06 10:21:00(ost. akt: 2023-07-06 12:00:22)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Urania jeszcze nie jest ukończona, a już zrobiło się o niej głośno. Nie chodzi co prawda o emocje pod dachem obiektu, ale na nim...
Nowa Urania to hala sportowa przez duże "H". Po zakończeniu prac w głównej bryle zaprojektowano centralnie usytuowane boisko do gry w siatkówkę, piłkę ręczną, koszykówkę, tenisa ziemnego, tenisa stołowego, badmintona i futsal. Oprócz tego będzie tam można organizować zawody bokserskie, zapaśnicze czy taekwondo. Będzie się tam znajdowała widownia z miejscami stałymi, mobilnymi, dla osób z niepełnosprawnościami oraz stojącymi. Wyodrębniona zostanie strefa VIP oraz strefa dla dziennikarzy.

Na pewnym etapie realizacji inwestycji okazało się, że położona na dachu blacha tworząca charakterystyczną kopułę obiektu jest pofalowana w wielu miejscach. Ratusz chcąc mieć wszystko dopięte na ostatni guzik zlecił szereg ekspertyz sprawdzających jakość położenia blachy.

Co mówi producent blachy?


Blachę na dach Uranii dostarczała firma Punto Pruszyński z siedzibą w Michałowicach. W związku z doniesieniami o pofalowaniu materiału na dachu obiektu producent materiału zabrał głos. W opinii przedstawionej przez firmę możemy przeczytać, że:

W związku ze zgłoszeniem że na panelach pomiędzy rąbkami blacha się „wybrzusza”, informuję iż jest to związane z kształtem kopuły. [...] Dla tak dużego obiektu, nie ma możliwości wykonania idealnej sfery, zgodnie z projektem, bardzo
dobrze, przybliżono jej kształt. Południkami są łukowe dźwigary w rozstawie około 6 m, a pomiędzy nimi zastosowano prostoliniową blachę trapezową. W związku z tym na trapezach blacha aluminiowa układa się jak na stożku, i przylega powierzchnią, a w obrębie dźwigarów powstają strefy gwałtownych zmian kąta nachylenia.
Zmiany te są „rozkładane” przez płyty wełny skalnej o wymiarach 2.000,0 mm x 1.200,0 mm, które są płaskie i układane wielowarstwowo „na mijankę” co powoduje że strefy zmiany kąta układają się dość przypadkowo.
W związku z tym pojawiają się miejsca, gdzie blachy jest zbyt dużo i albo powstają „fałdy” albo „wybrzuszenia” w zależności jak rozkłada się zmiana kąta.
Efekt ten jest naturalny związany z technologią odwzorowywania sfery na bardzo dużych przestrzennych bryłach. Nie ma to wpływu na funkcjonalność i szczelność pokrycia.


Co mówi inżynier?


Tutaj mamy już do czynienia z bardziej szczegółową analizą. Inżynier Jan Grycuk stwierdza, że:

Na części paneli pokrycia w obrębie rąbka widoczne są deformacje blachy w
formie półokręgów. Występują one w sposób nieregularnie i przypadkowy. Większość arkuszy blachy pokryciowej nie jest zniekształcona, a jej powierzchnia jest równa.

Na opisane zjawisko uginania się blachy złożyło się kilka istotnych czynników:

- konstrukcja kopuły zbudowana jest z profili łukowych natomiast blacha trapezowa ułożono na konstrukcji stalowej jest równoległa do okapu i tworzy płaską powierzchnię podbudowy. Była to pierwszy czynnik odejścia od regularnej, projektowanej krzywizny kopuły
- ocieplenie z hydrofobizowanej wełny mineralnej tworzy powierzchnię niedopasowaną do projektowanej krzywizny kopuły, co jest powodem niedolegania blachy na całej jej powierzchni, a zatem wykonawca mimo wykazania się starannością w pracach pokryciowych nie miał wpływu na zachowanie blachy,
- kolejnym istotnym problemem dla wykonawcy było dopasowanie trapezowych paneli blachy do kształtu wycinka zaprojektowanej kopuły. Południki kopuły mają kształt krzywoliniowy natomiast boki blachy mają przebieg prostoliniowy. W związku z powyższym szerokość blachy u podstawy jest równa odległości pomiędzy południkami, następnie odległość zwiększa się krzywoliniowo, aby na końcu w kalenicy rąbek blachy pokrył się z południkiem kopuły. W efekcie krzywizna kopuły oddala się od krawędzi rąbka na 0,69 cm na długości blachy = 250 cm. Odstęp wzrasta krzywoliniowo, aby osiągnąć maksimum na długości 1750 cm. Od tego miejsca maleje i zmniejsza się do 1,9 cm na końcu blachy,

Na efekt wizualny miały wpływ czynniki niezwiązane z jakością oraz
niestarannością prac wykonawcy. Architektura kopuły (czyli układanie trapezów na
wycinkach kuli), podkonstrukcja oraz podbudowa z wełny mineralnej spowodowały
powstanie naprężenia mocowanego materiału i jego deformacje oraz ugięcia.


Co mówi architekt?


Uranii przyjrzało się także biuro Urban Architect z Olsztyna. Według ich opinii:

Po przenalizowaniu opinii producenta blachy Punto Pruszyński oraz opinii technicznej pana inż. Jana Grycuk dodam, iż pierwotny proces projektowy opierał się na wytycznych Zamawiającego oraz wsparciu technicznym producenta blachy. W celu prawidłowego rozrysowania układu blach został wykonany, z pomiarów scanowania istniejącej kopuły, jej model. Posłużył on do prawidłowego zaprojektowania wspomnianego jak wyżej nowego kształtu kopuły poprzez nadkonstrukcję utrzymując sposób układania blachy w formie zasady "skórki pomarańczy" oraz do określenia ilości zakładanych arkuszy blach zgodnie z wytycznymi producenta czyli minimalnej i maksymalnej szerokości (dolnej i górnej) danego arkusza blachy. Model ten został przekazany dla Wykonawcy dla potrzeb wykonania projektu nowej kopuły.

Projektant uznaje merytorykę zawartą w wyżej wymienionych opracowaniach w zakresie zagadnień technicznych montażu pokrycia kopuły.

Dodatkowo należy dodać, iż okres jesienno-zimowy, w którym to rozpoczęto układaniu blachy nie sprzyjał perfekcyjnemu układaniu poszczególnych elementów Również brak wskazania docelowej ilości arkuszy blachy i ich nierównomierny rozkład spowodował pojawianie się przypadkowej wielkości elementów, powodujące w ten sposób południkowe przechylenie arkuszy blachy.

Projektant dopuszcza mijankowe ułożenie trzeciego rzędu blachy w stosunku do drugiego pod warunkiem nie przypadkowego przesunięcia, tak jak je wykonano w rzędzie pierwszym. Proponuje się przesunięcie blach między rzędami. Wykonawca mus bezwarunkowo otrzymać akceptację od Projektanta dla przedstawionych rozwiązań ułożenia pozostałych dwóch rzędów blachy.


Obecnie gmina Olsztyn zamówiła jeszcze jedną, czwartą ekspertyzę, która ma potwierdzić lub zaprzeczyć wynikom trzech poprzednich. Jej treść poznamy pod koniec sierpnia.

Karol Grosz



W czwartkowym (6 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Praca w sklepie wędkarskim to dla pana Sebastiana połączenie zawodu z pasją. Bardzo chwali sobie tę formułę.Z wędkarstwem jest jak z kobietą
Pierwszy kontakt z rybami miałem dzięki ojcu, który mnie na nie zabrał. Od tego się zaczęło — wspomina początki miłości do wędkarstwa Sebastian Zuchowicz. Teraz sam jest dumnym ojcem i oferuje innym dzieciom możliwość gładkiego wejścia w świat wędki i haczyka. Ale…

Sokół wycofał się z III ligi! Ostródzianie zagrają w… okręgówce
Sokół Ostróda ze względów finansowych zrezygnował z występów w III lidze. W nowym sezonie będzie grał w klasie okręgowej. Skorzystały na tym Concordia Elbląg i Olimpia Olsztynek, które utrzymały się – odpowiednio – w III i IV lidze.

Wiadukt 4Nad torami nie da się przelecieć
Warszawa ma Wisłę, która dzieli ją na dwie części, podobnie jak Toruń. Przepływająca przez Olsztyn Łyna nie jest taką przeszkodą drogową, jak przecinające miasto tory kolejowe. Obecnie da się je przejechać tylko w dwóch miejscach.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl