Sternik motorówki odpowie za wypadek na jeziorze Tałty, w którym utonęła dziewczynka
2023-07-01 10:35:58(ost. akt: 2023-07-01 10:38:17)
Prokurator Okręgowy w Olsztynie skierował do Sądu Rejonowego w Mrągowie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który odpowie za spowodowanie wypadku na jeziorze Tałty. W wypadku zginęła 8 - letnia dziewczynka, która została uwięziona w motorówce.
Do wypadku doszło 18 czerwca ub. roku na jeziorze Tałty. Łodzią motorową podróżowało 7 osób: 4 dorosłe i troje dzieci. W pewnym momencie łódź przechyliła się a uczestnicy wpadli do wody. Łódka wywróciła się do góry dnem i zaczęła tonąć. W kabinie łodzi została uwięziona 8-letnia dziewczynka.
Jak poinformował Prokurator Okręgowy w Olsztynie Cezary Fiertek, do Sądu Rejonowego w Mrągowie skierowano akt oskarżenia przeciwko Piotrowi O. Jest on oskarżony o to, że 18 czerwca 2022 r. w Starych Sadach, na jeziorze Tałty (woj. warmińsko- mazurskie), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu wodnym w ten sposób, że jako kierownik - kapitan statku, będąc odpowiedzialny za przestrzeganie przepisów żeglugowych na statku oraz za bezpieczeństwo na statku podczas żeglugi oraz nie posiadając uprawnień motorowodnych, ani wiedzy z zakresu bezpieczeństwa żeglugi na wodzie,kierował łodzią motorową Viva 606.
Stosował technikę sterowania niezgodną z zasadami prawidłowego manewrowania łodzią z silnikiem tj. wykonał niewłaściwy manewr w reakcji na fale, wytworzone przez inne statki oraz ustawił łódź bokiem do fali, co przyczyniło się do utraty stateczności łodzi, a w konsekwencji do jej wywrócenia. Pasażerowie siedzieli w łodzi bez kamizelek. Byli też nierównomiernie rozmieszczeni w łodzi. Podejrzany nieumyślnie spowodował wypadek, w którym zginęła 8-letnia dziewczynka.
Mężczyzna odpowie także za drugi czyn, a mianowicie za to, że nie zastosował się do orzeczonego przez kutnowski sąd w 2020 r. zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych (od dnia 27 listopada 2020 na okres dwóch lat). Oskarżonemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Akcja poszukiwawcza była utrudniona, ponieważ akwen należy do bardzo głębokich. Po kilku godzinach płetwonurkom udało się dotrzeć do zatopionej łodzi. Po wybiciu szyby wydobyli dziecko. Dziewczynka nie żyła. Miejscami głębokość jezioro Tałty sięga 45 metrów. (PAP)
Agnieszka Libudzka
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez