Na granicy z Rosją w Grzechotkach ujawniono trzy próby przemytu papierosów

2023-06-27 17:30:00(ost. akt: 2023-06-27 15:43:07)

Autor zdjęcia: KAS

Funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego na przejściu granicznym z Rosją w Grzechotkach ujawnili na jednej zmianie trzy próby przemytu papierosów. Zdaniem rzecznik KAS próby te należy traktować incydentalnie. Ujawnienie tych przemytów nie oznacza powrotu masowego przemytu - zapewniła.
Rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie Marta Rosiak poinformowała, że pracownicy tej służby na przejściu granicznym w Grzechotkach ujawnili jednego dnia trzy próby przemytu do Polski rosyjskich papierosów. Wszystkie te próby podjęli Polacy.

— Pierwszy z przemytników papierosy ukrył w dachu, kokpicie oraz oparciach tylnych pojazdu, drugi z mężczyzn papierosy ukrył w podłodze bagażnika oraz pod tylną klapą. Trzeci schował nielegalne papierosy w tylnych słupkach bagażnika — wymieniła Rosiak, dodając, że w sumie trzech Polaków próbowało przemycić do Polski 4,4 tys. sztuk papierosów. Straty budżetu państwa z tytułu niezapłaconych podatków oszacowano na 22,5 tys. zł.

Fot. KAS

Przemyt papierosów przez lata stanowił jeden z głównych problemów na polsko-rosyjskiej granicy. Trudniący się tym przemytnicy specjalnie przerabiali auta, robili w nich skrytki, by ukryć jak najwięcej nielegalnych paczek. Celnicy odnaleźli nielegalne papierosy m.in. w wydrążonym bochenku chleba - jest on teraz eksponatem w "galerii" lokalnych celników.

— Te ujawnione próby przemytu są incydentalne, przemyt taki, jak dawniej nie wrócił na granicę. Teraz każde auto jest poddawane szczegółowej kontroli z wykorzystaniem m.in. specjalistycznych urządzeń prześwietlających, używany jest także służbowy pies. To właśnie suka Rita przyczyniła się do ujawnienia tych trzech prób przemytu — powiedziała Rosiak.

Fot. KAS

Wobec Polaków, którzy próbowali wwieźć do Polski nielegalne papierosy dochodzenie prowadzi teraz Referat Dochodzeniowo-Śledczy w Elblągu Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie.

Na polsko-rosyjskiej granicy obecnie czynne są dwa przejścia graniczne - w Grzechotkach i Bezledach. Przejeżdżają przez nie głównie ciężarówki i autobusy, mniej jest aut osobowych. Polacy, którzy chcą wjechać do Rosji muszą mieć wizę.

Fot. KAS

(PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska