GDDKiA zmienia tablice drogowe. Już niedługo Królewiec zamiast Kaliningradu

2023-05-14 15:00:00(ost. akt: 2023-05-12 16:20:25)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum

Olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie przystąpił do inwentaryzacji tablic drogowych, na których pojawia się nazwa Kaliningrad. Przygraniczna gmina Braniewo, w której folderach pojawia się nazwa tego rosyjskiego miasta nazwę Królewiec umieści w najnowszych wydaniach materiałów informacyjnych.
Rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału GDDKiA Karol Głębocki poinformował, że ta instytucja natychmiast zareagowała na zalecenie Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej dotyczącej stosowania nazwy Królewiec zamiast Kaliningrad.

— Od razu przystąpiliśmy do inwentaryzacji oznakowania kierunkowego na zarządzanej przez nas sieci dróg krajowych. Ma to na celu oszacowanie kosztów ewentualnej wymiany tablic — poinformował Głębocki. — Województwo warmińsko-mazurskie jest jedynym w kraju, które posiada drogowe przejścia graniczne z Rosją i na drogowych tablicach informacyjnych pojawia się zarówno nazwa Kaliningrad, jak i obwód kaliningradzki. Takie tablice znajdują się m.in. na drodze krajowej 51, która prowadzi do przejścia granicznego w Bezledach.

W związku z prowadzoną przez GDDKiA inwentaryzacją na razie nie można wskazać kosztów zmiany nazwy na tablicach, ani wskazać precyzyjnie, kiedy nazwa Kaliningrad, czy obwód kaliningradzki zostanie zakryta.

Nazwa Kaliningrad i obwód kaliningradzki pojawia się w wielu folderach turystycznych i mapach, zwłaszcza tych dostępnych w przygranicznych gminach, jak choćby w gminie Braniewo.

— U nas ludzie, zwłaszcza starzy Warmiacy, od lat mówią "Królewiec", czy "obwód królewiecki". Zresztą ludzie mają dostęp do informacji i wiedzą o tej zmianie. Materiałów z nazwą "Kaliningrad' nie będziemy teraz celowo niszczyć, nowe nazwy umieścimy w kolejnych wydaniach tych materiałów — powiedział wójt gminy Braniewo, Jakub Bornus.

Rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej Mirosława Aleksandrowicz poinformowała, że tej instytucji decyzja Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej w żaden sposób nie będzie kłopotać. "My nie mamy w swoim posiadaniu tablic z tymi nazwami" - przyznała Aleksandrowicz.

Na kwietniowym posiedzeniu Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej działająca przy Głównym Geodecie Kraju uchwaliła, że dla miasta Kaliningrad zalecana jest wyłącznie polska nazwa Królewiec, a dla obwodu kaliningradzkiego, obwód królewiecki. Uchwała weszła w życie z dniem jej opublikowania na stronie internetowej Komisji, czyli 9 maja br.

Jak podało MRiT w informacji przekazanej, zmiana nazwy była inicjatywą samorządowców, popartą wnioskiem ministra rozwoju i technologii. Pozytywną opinię wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Resort podkreślił, że Polska wraca do tradycyjnego nazewnictwa, związanego z naszą historią i dziedzictwem kulturowym. Zmiana na charakter symboliczny i nie odnosi się do przynależności państwowej obwodu królewieckiego - zaznaczyło ministerstwo i wskazało, że zmiana nie wprowadza nowych obowiązków dla przedsiębiorców ani konieczności aktualizowania dokumentów. Nazwa Królewiec będzie za to uwzględniana na mapach – dodał resort.

źródło: PAP/Joanna Kiewisz-Wojciechowska