Województwo warmińsko-mazurskie ma nowego sąsiada. To Królewiec, lub jak kto woli: obwód królewiecki

2023-05-11 09:43:50(ost. akt: 2023-05-11 12:29:49)

Autor zdjęcia: Pixabay/GO

Koniec z dylematem, czy mamy mówić „Kaliningrad”, czy „Królewiec”. Teraz jest tylko Królewiec i obwód królewiecki. Takie nazwy powinniśmy używać i stosować w języku polskim. Nadal jednak nie wiadomo, co z nazwami innych miast w obwodzie królewieckim, które też mają nasze odpowiedniki.
— Dla miasta o rosyjskiej nazwie Kaliningrad zalecana jest wyłącznie polska nazwa: Królewiec — zdecydowała Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej, działająca przy Głównym Geodecie Kraju. Natomiast dla jednostki administracyjnej, w której znajduje się to miasto i noszącej rosyjską nazwę Kaliningradskaja obłast zalecana jest polska nazwa obwód królewiecki i niezalecane jest stosowanie w języku polskim nazwy obwód kaliningradzki. Uchwała w tej sprawie weszła w życie w miniony wtorek.
Komisja podała też powody swojej decyzji. Jak podano w komunikacie, Komisja wzięła pod uwagę m.in. to, że miasto obecnie noszące rosyjską nazwę Kaliningrad znane jest w Polsce pod tradycyjną nazwą Królewiec. Obecna rosyjska nazwa tego miasta jest sztucznym zabiegiem niezwiązanym ani z miastem, ani z regionem.

Komisja zwraca uwagę, że „fakt nazwania dużego miasta położonego blisko granic Polski imieniem M.I. Kalinina, zbrodniarza współodpowiedzialnego m.in. wydania decyzji o masowym wymordowaniu Polaków (zbrodnia katyńska), ma w Polsce emocjonalny, negatywny charakter”.

Komisja podkreśla, że nazwy geograficzne, poza funkcją identyfikacyjną, mogą mieć funkcje symboliczne, a obecna rosyjska nazwa miasta stanowi element przestrzeni symbolicznej Rosji narzucany także odbiorcom spoza granic tego kraju.

— „Wydarzenia związane z rosyjskim napadem na Ukrainę – narzucanie tzw. ruskiego miru, prowadzenie przez Rosję wojny informacyjnej – każą inaczej spojrzeć na kwestię nazw narzuconych, budzących duże kontrowersję, nie spotykających się w Polsce z akceptacją” — czytamy w komunikacie, a dalej: — „Każde państwo ma prawo używania w swoim języku tradycyjnych nazw stanowiących jego dziedzictwo kulturowe, nie może być natomiast zmuszane do stosowania w swoim języku nazw przez nie nieakceptowalnych”.

Przypomnijmy, że po zdobyciu miasta przez Armię Czerwoną w kwietniu 1945 roku niemiecką nazwę pozostawiono, jedynie zapisując ją grażdanką jako Кёнигсбе́рг. Od 4 lipca 1946 roku urzędową nazwę miasta zmieniono na Kaliningrad na cześć zmarłego w czerwcu 1946 roku Michaiła Kalinina – mrocznej postaci w historii – który jest też współodpowiedzialny za zbrodnię katyńską. W 1940 roku Kalinin był przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych i poparł wniosek Ławrientija Berii o rozstrzelanie polskich jeńców z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.

Komisja zajmowała się już kwestią, czy można używać nazwy Królewiec w odniesieniu do Kaliningradu. To pytanie zadał Komisji mieszkaniec Olsztyna dobrych kilka lat temu. Jaką wtedy usłyszał odpowiedź? Otóż, jak wynikało z odpowiedzi Komisji, ta zalecała do stosowania dwie polskie nazwy dla tej miejscowości tj. Kaliningrad jako zalecaną oraz Królewiec jako nazwę wariantową.

Dziś nie ma już tego dylematu – nazwa jest jedna. Jak w Królewcu komentują powrót w Polsce do starej nazwy miasta?

— Jeszcze tego nie zauważyli — mówi Tadeusz Baryła z Instytutu Północnego im. W. Kętrzyńskiego. — Myślę, że lada moment stanie się to przedmiotem dywagacji polakożerczych ośrodków w Rosji, ludzi na usługach Putina.
Komisja zmianę nazw uchwaliła na posiedzeniu 12 kwietnia, ale te weszły w życie z dniem ogłoszenia, czyli 9 maja. A to dzień, w którym Rosjanie świętują Dzień Zwycięstwa. I na tę symbolikę, na symboliczne znaczenie decyzji wskazuje też ekspert Instytutu Północnego im. W. Kętrzyńskiego.

Ekspert zwraca również uwagę, że po wojnie Kaliningrad miał się nazywać Bałtijsk. Ale zmarł Kalinin. Przypomina, że od co najmniej dziesięciu lat w Kaliningradzie toczy się dyskusja o zmianie nazwy miasta na Kantograf (od Emanuela Kanta – red).

— My mamy swoją historyczną nazwę i przywracamy historyczną nazwę, która funkcjonuje w przestrzeni publicznej od dawna — podkreśla Tadeusz Baryła.
Zdaniem eksperta teraz rosyjska propaganda nie omieszka oskarżyć Polskę o rewizjonizm, chęć zaboru Królewca, co jest oczywiście absolutną bzdurą. Rosjanie mogą też nie honorować dokumentów z nazwą Królewiec.

— Bo to będzie drażniło Rosjan, to będzie dla nich łatwa podstawa, żeby stosować różnego rodzaju retorsje — ostrzega ekspert. — Od co najmniej pół roku propaganda rosyjska powtarza w mediach, że ta usilna pomoc udzielana stronie ukraińskiej przez Polskę jest m.in. zawoalowaną formułą przejęcia części terytorium zachodniej Ukrainy.

Do zaleceń Komisji muszą się teraz dostosować też urzędy i instytucje. Dlatego z drogowskazów wkrótce zniknie nazwa Kaliningrad, a pojawi się Królewiec.
— Jeszcze nie jutro, bo to musi trochę potrwać — mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA. — Ale tablice zostaną zmienione. Trzeba dostosować do obowiązującej nazwy. Tu nie ma dyskusji.

Zdaniem Tadeusza Baryły komisja powinna być konsekwentna i wydać zalecenie używania także polskich nazw miejscowości, które leżą w obwodzie królewieckim. Bo dlaczego jest Czerniachowsk, a nie Wystruć, czy Mamonowo, a nie Święta Siekierka?


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja. #3109676 11 maj 2023 17:01

    A Ruskie się pieklą.... Tylko o co? Do XIII wieku była to pruska miejscowość Tuwangste podbita przez Krzyżaków którzy nadali nazwę Königsberg . Polacy nazywali gród Królewcem a Moskale i Rusini Королевец .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mentor #3109668 11 maj 2023 12:42

    Załóżmy, że będę chciał nadać przesyłkę do Królewca. Oczywiście z podaniem pełnego adresu adresata. Czy nie będzie to tak, że przesyłka zostanie zwrócona , bo strona rosyjska stwierdzi, że nie ma takiego miasta jak Królewiec?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz