Radny Olsztyna przedstawia wieloetapową koncepcję remontu Stadionu Stomilu
2023-05-09 18:00:00(ost. akt: 2023-05-10 08:11:56)
Stadion Stomilu to jeden z tych obiektów, którymi Olsztyn raczej się nie chwali, bo po prostu nie ma czym. Obiekt pamiętający głęboki PRL wydaje się popadać w taką samą ruinę jak wspomnienia o czasach słusznie minionych. Jeden z radnych Olsztyna, który w odróżnieniu do stadionu PRL-em ma mało wspólnego przestawia koncepcję na kompleksowy, ale rozłożony w czasie remont wiekowego już obiektu.
Olsztyn obecnie przypomina jeden, wielki plac budowy. Oprócz nowej linii tramwajowej, która oprócz infrastruktury transportowej przyniesie korzyści w postaci nowych ulic, chodników czy odświeżonej sieci wodociągowej remontuje się hala Urania i Dworzec Główny. Dwa ostatnie obiekty mimo tego, że na pierwszy rzut oka zupełnie się różniące, miały jedną wspólną cechę: powstały za głębokiej komuny i reprezentowały sobą ówczesną myśl architektoniczną: ma być duże, spektakularne i byle jakie.
Podobnie było ze Stadionem Miejskim, który był jednym z głównych punktów Dożynek Centralnych z 1978 roku a honorowym gościem na trybunach był ówczesny I Sekretarz KC PZPR Edward Gierek. Czasy się jednak zmieniły, PRL przeniósł się z pierwszych stron gazet do podręczników do historii, a stadion został na swoim miejscu. Obecnie na obiekcie swoje mecze domowe rozgrywa olsztyński Stomil, który rywalizuje w II lidze piłkarskiej (3. szczebel rozgrywkowy w Polsce), a sama arena z racji na swój wygląd jest prześmiewczo nazywana "Estadio de la Gruz".
Planów na remont stadionu było co nie miara. Zarówno obecny prezydent Olsztyna jak i poprzednicy wielokrotnie podejmowali temat renowacji obiektu, jednak ja to często bywa — na rozmowach się skończyło. Ostatnie lata w wykonaniu władz miasta to przysłowiowe "pudrowanie trupa". Stadion otrzymał projekt nowej areny piłkarskiej (2.210.565zł), oświetlenie (4.404.836zł) płytę boiska (6.384.000zł), bramki (172.719zł) i siedziska trybun (414.432zł). Mimo wydanie niebagatelnej sumy 13,5 mln zł stadion nadal wygląda jak z poprzedniej epoki, a olsztyńskie środowisko piłkarskie coraz głośniej domaga się kompleksowego remontu.
Plan Klonowskiego
Głównym czynnikiem, który stoi na przeszkodzie w remoncie lub budowie nowego stadionu są oczywiście pieniądze. Koszt modernizacji znacznie przekracza możliwości inwestycyjne gminy Olsztyn, której budżet jest bardzo napięty głównie za sprawą inwestycji tramwajowej i rosnących kosztów funkcjonowania gminy takich jak media czy podwyżki płacy minimalnej.
Swoją wizję na remont przedstawił radny Paweł Klonowski (KO), który wysłał do prezydenta 6-stronicowy esej zawierający szczegóły odnośnie etapów inwestycji, funkcji nowego stadionu czy źródeł finansowania. Cały plan radnego Klonowskiego opiera się na dwóch założeniach: stopniowym, rozłożonym w czasie realizacji inwestycji i wielozadaniowości obiektu.
— W realiach budżetowych Olsztyna działanie to powinno być procesem rozłożonym na wiele lat, choć oczywiście zaplanowanym i konsekwentnie realizowanym. Uzasadnieniem niech będzie fakt, że gdyby taka modernizacja rozpoczęta została 10 czy 15 lat temu, choć wówczas taka perspektywa byłaby równie daleka co dziś, właśnie zmierzałaby do pomyślnego końca — zauważa radny Paweł Klonowski — Kwestia długiej perspektywy czasowej dotyczyć powinna przy tym wyłącznie kwestii zaplanowanej realizacji, umożliwiającej przemyślane krok po kroku wykonywanie kolejnych etapów przebudowy. Tylko działając w taki sposób miasto jest w stanie uniknąć zarzutów przypadkowości, niekonsekwencji czy zbędnej zwłoki — dodaje.
Radny proponuje budowę stadionu na zasadzie "trybuna po trybunie". Zamknięcie lub kompletne zburzenie obiektu i wzniesienie go od nowa wydaje się być zadaniem nie do realizacji. Rozłożenie inwestycji w czasie pozwoli zabezpieczyć środki na remont stadionu w wieloletniej prognozie finansowej i znacznie mniej odczuć finansowe skutki prac remontowych. Całość przypomina remont "na raty", gdzie zamiast wydać jednorazowo załóżmy 100 mln zł, wydajemy 10 razy po 10 mln zł.
Zdaniem radnego plan powinien zostać szczegółowo rozpisany i podany do opinii publicznej, która będzie kontrolowała to, czy gmina wywiązuje się ze swoich obietnic remontowych.
Stadion z urzędem, biblioteką czy nawet... przedszkolem?
Obecnym trendem w Europie jest wielozadaniowość budowanych obiektów użyteczności publicznej. W ten sposób dworce stają się galeriami handlowymi, baseny obiektami gimnastycznymi a stadiony swego rodzaju "centrum usług". Radny Paweł Klonowski proponuje wykonanie takiego remontu Stadionu Miejskiego, aby ten pod trybunami mógł pomieścić np. urzędy, siedzibę straży miejskiej, biuro OSiR ale też sklepy sportowe, odzieżowe, puby, siedziby klubów czy nawet biblioteki czy przedszkola. W ten sposób obiekt "zarabiałby na siebie" nawet poza samym momentem rozgrywania meczu piłkarskiego.
— Za sprawą realizowanej inwestycji tramwajowej będzie to również obszar niezwykle dobrze skomunikowany, z jednej z strony jako kompleks sportowy z największymi południowymi dzielnicami, a z drugiej jako obiekt o proponowanych funkcjach urzędowych bezpośrednim i szybkim połączeniem ze ścisłym centrum Olsztyna — zauważa Paweł Klonowski.
Radny dodaje, że stadion może pełnić także inne funkcje sportowe niż tylko rozgrywanie meczów piłkarskich. Nowy Stadion Miejski może być wyposażony w bieżnię stając się tym samym nowym domem dla lekkoatletów.
Nie ma nic za darmo
Zwykle bywa tak, że jeśli ktoś znajdzie pomysł, to dobrze, żeby znalazł źródło jego finansowania. Nie inaczej było w tym przypadku, radny Klonowski podaje cztery źródła, z których można czerpać podczas realizacji inwestycji. Kolejno są to: stopniowe i elastyczne angażowanie budżetu miasta, pozyskanie unijnego lub rządowego dofinansowania, oszczędności poprzez przekierowanie inwestycji i wpływy ze sprzedaży dotychczasowych nieruchomości.
Radny dodaje, że nowy stadion, jeśli będzie budynkiem wielofunkcyjnym i nowoczesnym, to miasto nie będzie musiało "dokładać" do jego utrzymania, tak, jak ma to miejsce obecnie.
Aktualnie pozostaje nam czekać na odpowiedź prezydenta i dalszy rozwój wydarzeń.
Karol Grosz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez