Libacja na ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie. Pobił kobietę i przewrócił na nią ciężki mebel

2023-04-13 12:20:22(ost. akt: 2023-04-13 12:21:09)

Autor zdjęcia: PAP

Dobiega końca sprawa Arkadiusza K., który podczas zakrapianego alkoholem spotkania w mieszkaniu przy ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie miał pobić kobietę i przewrócić na nią ciężki mebel. Pokrzywdzona doznała obrażeń głowy i zmarła.
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w nocy z 9 na 10 lutego 2022 r. w jednym z mieszkań przy ul. Grunwaldzkiej w Olsztynie.

Według ustaleń prokuratora, do mieszkania zajmowanego przez oskarżonego Arkadiusza K. od pewnego czasu przychodzili jego znajomi, aby wspólnie spożywać alkohol. Wśród tych znajomych była też pokrzywdzona, która na niedługo przed tym zdarzeniem zamieszkała ze swoim partnerem w jednym z pokojów.

Feralnego dnia, podczas spożywania alkoholu, oskarżony miał kilkukrotnie uderzyć pokrzywdzoną kobietę pięścią w twarz. Gdy pokrzywdzona upadła i leżała na podłodze, oskarżony miał przewrócić na nią stojącą w pomieszczeniu komodę. W rezultacie pokrzywdzona doznała poważnych obrażeń głowy, które skutkowały krwotokiem wewnętrznym i w konsekwencji nieudzielenia jej w porę pomocy medycznej śmiercią pokrzywdzonej.

Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje także Krzysztofa M. Został on oskarżony o złożenie fałszywych zeznań. W ocenie prokuratora, Krzysztof M. przebywał w mieszkaniu Arkadiusza K. i miał wiedzę na temat zdarzenia, które zakończyło się śmiercią kobiety. Jednakże celowo zataił jego przebieg przed organami ścigania, aby chronić w ten sposób swojego kolegę -Arkadiusza K.

Rozprawa w sprawie Arkadiusza K. i Krzysztofa M. rozpoczęła się 29 marca tego roku przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Obaj oskarżeni w pierwszym dniu procesu nie przyznali się do zarzucanych im czynów.

Po dwóch dniach procesu, na rozprawie 30 marca sąd dokończył postępowanie dowodowe i przewód sądowy w tej sprawie został już zamknięty. Na zgodny wniosek stron procesu sąd wyznaczył na 20 kwietnia termin na wygłoszenie przez strony mów końcowych.

Źródło: PAP
autor: Agnieszka Libudzka