Le Monde": sieć marketów Auchan wspiera rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie

2023-02-18 10:10:12(ost. akt: 2023-02-18 10:11:06)

Autor zdjęcia: https://www.facebook.com/MinistryofDefence.UA

Narzędzia, papierosy i ubrania sprzedawane przez francuską sieć hipermarketów Auchan zaopatrują rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie przy współudziale rosyjskiej filii przedsiębiorstwa - pisze w piątek francuski dziennik "Le Monde".
"Le Monde" oraz portale śledcze Bellingcat i rosyjski Insider zebrały wspólnie dowody na to, że francuska firma jest zaangażowana w pomoc Rosji. Dziennikarze dotarli do wewnętrznych maili oraz świadków z rosyjskiej filii Auchan i zweryfikowali zdjęcia i filmy publikowane w mediach społecznościowych, które ujawniły proceder.

"Wielkie dzięki dla dzieci z Samary. Darowizny, jakie dla nas zebrałyście, dotarły" - powiedział do kamery w grudniu 2022 r. mężczyzna, który wedle "Le Monde" jest żołnierzem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Ubrany w kamuflaż, stoi obok zniszczonego budynku w Doniecku na okupowanej Ukrainie, zaledwie 20 kilometrów od linii frontu. Wokół niego widać dziesiątki pudeł, śpiworów, siatek maskujących i opakowań z Auchan oraz Leroy Merlin, dwóch marek należących do francuskiej spółki Mulliez Group, jak pisze dziennik.

Choć większość danych, które przedstawiają dziennikarze dotyczy sieci Auchan, zebrano również dowody wskazujące na uczestnictwo w procederze sieci Leroy Merlin.

Zgodnie z wynikami śledztwa, dostawy dla rosyjskiego wojska zostały określone "pomocą humanitarną" i składają się zarówno z produktów z magazynów Auchan, jak i zakupionych przez wolontariuszy w różnych sklepach Auchan w różnych regionach kraju. W niektórych z nich, dostawy zostały zorganizowane przy współudziale lokalnych władz - pisze rosyjski portal śledczy Insider.

Firmy, które postanowiły pomóc w dostawach dla rosyjskiego wojska są powiązane - wszystkie podlegają państwowemu przedsiębiorstwu Passażyrawtotrans zlokalizowanemu w Petersburgu, które z kolei jest częścią miejskiej komisji transportu. Aleksandr Lubimow, wiceprzewodniczący petersburskiej komisji ds. socjalnych, mówił o tym, że jego komisja "razem z kolegami z komisji transportu" opracowała logistycznie dostawy "pomocy humanitarnej" do ministerstwa obrony. Według niego do października 2022 r. zebrano w ten sposób 280 ton produktów - informuje Insider.

Zgodnie z prawem międzynarodowym, jedynie pomoc cywilom w czasie konfliktów jest uznawana za pomoc humanitarną. Wspieranie jednej ze stron może spowodować nałożenie na Auchan sankcji i doprowadzić do konieczności opuszczenia przez firmę rosyjskiego rynku, z którego - w przeciwieństwie do wielu zachodnich przedsiębiorstw - jak dotąd się nie wycofała. W przypadku Auchan, która ma 230 sklepów w Rosji, ten rynek stanowi 10 proc. obrotów firmy. Dla Leroy Merlin rosyjski rynek pokrywa aż 20 proc. obrotów przedsiębiorstwa - poinformował "Le Monde".

"Śledztwo +Le Monde+ przeprowadzone we współpracy z Bellingcat i Insiderem pokazuje, że produkty z Auchan i Leroy Merlin są wciąż przekazywane do rosyjskich żołnierzy na froncie" - podsumował francuskie dziennik. (PAP)

Auchan zaprzecza wspieraniu rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie


Kierownictwo francuskiej sieci hipermarketów Auchan "kategorycznie" zaprzeczyło w piątkowym komunikacie doniesieniom "Le Monde", który napisał, iż rosyjska filia przedsiębiorstwa zaopatruje w narzędzia, papierosy i ubrania rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie.

"Le Monde" oraz portale śledcze Bellingcat i rosyjski Insider zebrały wspólnie dowody na to, że francuska firma jest zaangażowana w pomoc Rosji. Dziennikarze dotarli do wewnętrznych maili oraz świadków z rosyjskiej filii Auchan i zweryfikowali zdjęcia i filmy publikowane w mediach społecznościowych, które ujawniły proceder.

"Auchan Retail kategorycznie zaprzecza faktom związanym z tym dochodzeniem i ich interpretacji - napisały władze Auchan w komunikacie - Te zarzuty w żaden sposób nie znajdują potwierdzenia w naszych wewnętrznych badaniach, które potwierdzają ścisłe przestrzeganie obowiązujących przepisów".

Francuska firma podkreśla, że "jej sklepy, które pozostały otwarte w Rosji, mają umożliwiać ludności rosyjskiej (tak jak ma to miejsce w przypadku ludności ukraińskiej w różnych częściach Ukrainy) samodzielne nabywanie żywności i że nie udzielają żadnej dobrowolnej pomocy i nie prowadzą żadnej działalności w zakresie zaopatrzenia kategorii konsumentów innych niż rosyjska ludność cywilna".

Zgodnie z wynikami śledztwa, opublikowanymi w "Le Monde", dostawy dla rosyjskiego wojska zostały określone "pomocą humanitarną" i składają się zarówno z produktów z magazynów Auchan, jak i zakupionych przez wolontariuszy w różnych sklepach Auchan w różnych regionach kraju. W niektórych z nich, dostawy zostały zorganizowane przy współudziale lokalnych władz - podaje Insider.

Według prawa międzynarodowego, jedynie pomoc cywilom w czasie konfliktów jest uznawana za pomoc humanitarną. Wspieranie jednej ze stron może spowodować nałożenie na Auchan sankcji i doprowadzić do konieczności opuszczenia przez firmę rosyjskiego rynku, z którego - w przeciwieństwie do wielu zachodnich przedsiębiorstw - jak dotąd się nie wycofała. (PAP)