Związkowcy twierdzą, że protestowało 2,5 mln ludzi, władze, że 936 tys.

2023-02-12 23:39:41(ost. akt: 2023-02-12 23:40:39)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Według ministerstwa spraw wewnętrznych około 963 tys. ludzi maszerowało w sobotę we Francji przeciwko reformie emerytalnej, podczas gdy centrala związkowa CGT mówi o „ponad 2,5 miliona demonstrantów”, poinformowała w sobotę AFP.
W Paryżu ministerstwo spraw wewnętrznych odnotowało w sobotę 93 tys. demonstrantów, ale związkowcy przekonują, że było ich 500 tys.

Po trzech ogólnokrajowych strajkach trwających od początku roku, związki zawodowe planowały w sobotę przynajmniej dorównać do masowej frekwencji z 19 stycznia, kiedy to ponad milion ludzi protestowało w większości francuskich miast.

Protestujący domagają się wycofania proponowanego przez rząd podniesienia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Prezydent Emmanuel Macron twierdzi, że reforma jest „niezbędna” dla zapewnienia rentowności systemu emerytalnego.

Według szacunków ministerstwa pracy podniesienie wieku emerytalnego o dwa lata i wydłużenie okresu wpłat przyniosłoby dodatkowe 17,7 mld euro rocznych składek emerytalnych, co pozwoliłoby systemowi wyjść na zero do 2027 r.

Związki twierdzą, że są na to inne sposoby, takie jak opodatkowanie najbogatszych lub zmuszenie pracodawców lub zamożnych emerytów do płacenia wyższych składek emerytalnych.

Sobotnie protesty miały pokojowy charakter. Pewne napięcia odnotowano na uboczu paryskiej demonstracji, poinformowała policja. Bandyci próbowali zaatakować oddział banku przy Bulwarze Woltera, następnie agencję ubezpieczeniową, a także restaurację typu fast food przy Placu Leona Bluma. Kolejna interwencja organów ścigania miała miejsce, gdy został przewrócony i podpalony samochód, ale ogień został szybko opanowany.

Kolejne manifestacje związkowcy zaplanowali na 16 lutego, gdy ustawa emerytalna będzie omawiana w parlamencie, oraz 7 marca, kiedy jej tekst trafi do Senatu. Związek Solidaires planuje przeprowadzić strajk odnawialny od środy 8 marca, opierając się na sektorach energetycznym i kolejowym. CGT-Chemnots już wzywa do wznowienia strajku od 7 marca. W komunikacie prasowym związki zawodowe RATP również wezwały do wznowienia strajku od tej daty. (PAP)

wr/ tebe/