Dramat mieszkańca Węgorzewa. Stracił prawie pół miliona złotych na kryptowalutach

2023-01-10 13:48:11(ost. akt: 2023-01-10 14:11:13)

Autor zdjęcia: pixabay

61-letni mieszkaniec Węgorzewa (woj. warmińsko-mazurskie) stracił 460 tys. zł, po tym gdy fikcyjną okazała się internetowa giełda kryptowaluty, na której zainwestował swoje oszczędności. Policjanci przypominają, by zachować szczególną ostrożność podczas inwestowania pieniędzy, zwłaszcza na rynku kryptowalut.
Jak poinformowała we wtorek st. asp. Agnieszka Filipska z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie, 61-latek w październiku ubiegłego roku, zainteresował się inwestycjami w kryptowaluty.

Choć wcześniej nie zajmował się tym, po rozmowie telefonicznej z osobą, która przedstawiła się jako analityk finansowy postanowił to zmienić. Skuszony osiągnięciem wysokich zysków zainstalował aplikację AnyDesk. W kolejnym miesiącu zawarł umowę o świadczenie usług maklerskich instalując kolejną aplikację support.

Miała ona pomóc w inwestowaniu, dając dostęp do środków na rachunkach bankowych pokrzywdzonego. W trakcie kolejnych dni z mieszkańcem Węgorzewa kontaktowały się inne osoby podające się za księgowych. Jedna z tych osób założyła mężczyźnie konto inwestycyjne, dzięki któremu miał on podgląd na inwestowane pieniądze i osiągane zyski.

Kiedy 61-latek chciał wypłacić to, co udało mu się zarobić usłyszał, iż musi wcześniej zapłacić 10 procent sumy obróconej. Kiedy tego nie zrobił to kontakt z rzekomymi inwestorami się zakończył. Wtedy mieszkaniec Węgorzewa zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Policjanci przypominają, by zachować szczególną ostrożność podczas inwestowania pieniędzy – szczególnie w kryptowaluty.

Nie pierwszy już raz okazało się bowiem, że szybki zysk, to tylko zachęta do dalszego inwestowania. Zazwyczaj sytuacja wygląda bardzo podobnie. "Po wpłaceniu mniejszych kwot jesteśmy zachęceni zyskiem, jaki nam jest prezentowany. Następnie dokonujemy kolejnych wpłat, często na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kiedy przychodzi moment wypłaty, zazwyczaj występuje problem – konieczność wpłaty kolejnych środków na opłaty czy podatek, albo jakiś problem techniczny. Brak dodatkowych opłat powoduje rzekome zablokowanie pieniędzy" - wyjaśniła Filipska.

By nie narazić się na straty, policjanci przestrzegają, aby już przed pierwszym przelewem dobrze sprawdzić, czy giełda, na której chcemy inwestować, w ogóle istnieje i nie kierować się emocjami przy inwestowaniu własnych pieniędzy. (PAP)

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. GregOlsztyn #3107939 10 sty 2023 16:42

    Dramat to jest wtedy, gdy człowiek np. umrze. Tutaj natomiast mamy do czynienia z chciwością, spowodowaną głupotą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. wojtelk2424 #3107938 10 sty 2023 15:41

    Głupich i pazernych nie sieją. Oni się rodzą.

    odpowiedz na ten komentarz