Estakada tramwajowa na Nagórkach robi wrażenie. To będzie pierwszy tego typu obiekt w Olsztynie [ZDJĘCIA]

2023-01-04 13:48:51(ost. akt: 2023-01-04 14:06:32)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Inwestycja tramwajowa w Olsztynie nabiera rozpędu. Ikoną nowej linii będzie estakada nad skrzyżowaniem ulic Krasickiego i Synów Pułku. Jak idą prace na placu budowy sprawdził nasz fotoreporter.
Prace przy inwestycji tramwajowej w Olsztynie idą pełną parą. Wykonawca oprócz widocznej gołym okiem infrastruktury wykonuje również prace podziemne, takie jak wymiana całej sieci kanalizacyjnej, czy ciepłowniczej. Całości prac dopełniają jeszcze przebudowane drogi, chodniki, ścieżki rowerowe czy tereny zielone. Jednym słowem — na terenie inwestycji tramwajowej jest co robić.

Intensywne prace na skrzyżowaniu ul. Krasickiego i Synów Pułku są związane z 270-metrową estakadą, która będzie przebiegała nad skrzyżowaniem. To nowatorskie w Olsztynie rozwiązanie znacznie wpłynie na płynność ruchu. Tramwaje i samochody poruszające się po tym ruchliwym skrzyżowaniu będą przejeżdżały niezależnie od siebie.

Sama budowa estakady to jeden z najdroższych elementów całej inwestycji tramwajowej. Sama jej budowa jest również trudnym logistycznie i zaawansowanym procesem, który pochłania dużo czasu, którego zostało stosunkowo mało. Miasto jednak nie zrezygnowało z tego pomysłu. Najczęściej powtarzanymi argumentami za budową wiaduktu było bezpieczeństwo mieszkańców i znacznie zwiększona płynność ruchu.

Estakada będzie wznosić się na wysokość około 5 metrów nad ulicą. Będzie miała ponad 270 metrów długości o 8 szerokości. Cała konstrukcja zostanie wykonana ze specjalnie izolowanych elementów niwelujących drgania wywoływane przez przejeżdżające górą tramwaje.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ano #3107862 4 sty 2023 15:37

    Tak tak. Było takie piękne lato to tam niewiele się działo. Teraz przyszła zima. Deszcze śniegi i mrozy. To się trochę ruszyło. A do tych zdjęć to chyba specjalnie robotnicy powchodzili na tę estakadę. Redaktor pewnie zapowiedział swoją wizytę. A warto przyjechać i pstrykać bez zapowiedzi. Nie jestem malkontentem. Ale czarno widzę dotrzymanie terminu końca tej budowy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz