Praca daje mi radość i satysfakcję

Marta Olewniczak jest żoną i mamą dwóch wspaniałych córeczek — 6-letniej Liliany i 4-letniej Kai. Pochodzi z Dobrego Miasta. To jest jej wymarzone miejsce, w którym czuje się szczęśliwa i bezpieczna. Tu mieszkają jej najbliżsi i to tu spędziła dzieciństwo, młode lata i najpiękniejsze chwile życia. To tu też spełnia się zawodowo. Od czerwca 2022 roku prowadzi studio kosmetyczne "Bloom" w centrum Dobrego Miasta.

Ukończyła studia licencjackie na kierunku kosmetologia, a potem magisterskie na pedagogice zdrowia. Cały czas wzbogaca swoje usługi i szkoli się, by klientki były jak najbardziej zadowolone. Ukończyła różne kursy i wciąż śledzi wszystkie nowinki branżowe. Po studiach odbyła staż zawodowy a potem przez kilka lat pracowała w salonie kosmetycznym. Kiedy wyszła za mąż, a na świecie pojawiły się jej córki zajęła się wychowywaniem dzieci, jednak nie zapomniała o swojej pasji i marzeniach. Jednym z nich był własny salon kosmetyczny. Kiedy córki zaczęły uczęszczać do przedszkola, pani Marta zaczęła rozglądać się za miejscem na swój wymarzony salon. Dzięki otrzymanej dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy mogła wyposażyć swoje miejsce pracy i zakupić potrzebny sprzęt. I tak w czerwcu rozpoczęła pracę "na swoim".
— To było spełnienie moich marzeń — przyznaje pani Marta. — Niezwykłe przeżycie. Nareszcie mogłam pracować u siebie i robić to, co umiem najlepiej i daje mi satysfakcję. Warto ryzykować, próbować, spełniać marzenia. Czasem jest ciężko, ale warto walczyć o swoją przyszłość. Jestem naprawdę szczęśliwa, bo mam wspaniałą rodzinę, kochanego męża, cudowne córeczki i pracę, która jest moją pasją.

Właścicielka bardzo dba o swoje klientki, zapewnia im nie tylko profesjonalne zabiegi, doskonałe kosmetyki, ale także miłą atmosferę. Ukończyła studia w zakresie kosmetologii, cały czas się rozwija i dokształca. W zawodzie pracuje już kilka lat. Ma ogromne doświadczenie. Zawsze chętnie doradzi, coś podpowie, a przy tym jest zawsze uśmiechnięta.
— U podstaw sukcesu mojej firmy leży to, że lubię ludzi. Moje predyspozycje organizacyjne i biznesowe są na drugim miejscu. Salon kosmetyczny, nawet ten najpiękniejszy i najbardziej luksusowy, bez pasji i odpowiedniej wiedzy nie będzie się rozwijał. Żeby dobrze pracować, trzeba robić to, co się lubi i co daje satysfakcję — tłumaczy pani Marta. — Poziom polskiej kosmetyki jest na bardzo wysokim poziomie. W moim salonie można wykonać wszelkie zabiegi kosmetologiczne, pielęgnacji skóry, paznokci oraz makijaże. Praca sprawia mi wiele radości, bo jeśli kocha się to, co się robi, staje się to nie obowiązkiem, a przyjemnością. Nie jest to może jeszcze gabinet o jakim marzyłam, jednak na tych małych powierzchniach staram się wytworzyć klimat, w którym klientki czują się dobrze i wychodzą zadowolone nie tylko z wykonanego zabiegu ale też odprężone i zrelaksowane.

Salon pani Marty to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystkie zabiegi są wykonywane profesjonalnie i z użyciem najlepszych kosmetyków. Oprócz pięknych paznokci, rzęs i makijażu w ofercie znajdują się też inne zabiegi takie jak: zabiegi pielęgnacyjne na twarz, depilacja woskiem, zabieg z kwasami, mikrodermabrazja, infuzja tlenowa, lifting RF, mezoterapia mikroigłowa i wiele innych.

— Moja praca to moja pasja. Uwielbiam to, co robię. Nie wyobrażam sobie innej pracy. Uważam, że poza umiejętnościami wykonywania zabiegów kosmetycznych dobra kosmetyczka powinna być miła i sympatyczna. Musi również wzbudzać zaufanie swoją fachową wiedzą i postawą. Klienci doceniają uczciwość, zaangażowanie, poczucie humoru i indywidualne podejście. Pasja i zaangażowanie pomaga przezwyciężyć wszystkie trudności, ale to nie wystarczy. Podstawą jest wiedza, umiejętności, wysokiej jakości sprzęt oraz kosmetyki. W swoim salonie od początku dbam o jakość oferowanych usług. Najważniejszy jest dobrze wykonany zabieg — opowiada. — Kobiety od zawsze dbały o swój wygląd. Rozwój badań medycznych popchnął też rozwój kosmetologii. Producenci urządzeń kosmetycznych prezentują coraz to nowe, skuteczne metody radzenia sobie z mankamentami urody. Zakup profesjonalnego sprzętu to duży koszt, wymaga też profesjonalnej obsługi, stąd potrzeba powstawania salonów kosmetycznych. Trzeba przyznać, że konkurencja jest dość duża. Od małych salonów, które prowadzone są jako jednoosobowe działalności, po całkiem duże oferujące pełną gamę zabiegów upiększających. Na sukces salonu wpływa jednak wiele czynników. Rynek usług kosmetycznych jest też dość szeroki. Ja mam już stałe klientki, które wracają i są zadowolone. To dla mnie najważniejsze.

Pani Marta wiąże swoją przyszłość ze swoją branżą. Chciałaby w przyszłości poszerzyć ofertę salonu o makijaż permanentny. Jest szczęśliwa, że robi to, co kocha, że w tym zawodzie nie ma nudy, bo cały czas trzeba podążać za nowinkami kosmetycznymi. Jej córeczki są dumne z mamy i chętnie odwiedzają ją w jej salonie.

— Może kiedyś pójdą w moje ślady — śmieje się pani Marta. — Czasem bawią się w kosmetyczki, udają, że wykonują jakieś zabiegi, masują sobie twarz. Czas pokaże, kim zostaną w przyszłości. Rodzina jest dla mnie bardzo ważna - najważniejsza. To ona jest motorem napędowym do działania. Uwielbiamy razem spędzać aktywnie czas, pojechać gdzieś, robić coś razem a nawet spacerować. Córki lubią też podglądać mnie i starają się pomagać gdy piekę ciasta. To moja druga pasja - uwielbiam piec babeczki, ciasta i torty. To mnie odpręża i pozwala się zresetować.

Dla pani Marty bardzo ważny jest rozwój osobisty, poszerzanie wiedzy, szkolenia, spotkania z wartościowymi ludźmi.
— To dzięki swojej pasji wstaję z energią i jestem ciekawa tego, co przydarzy się dzisiaj — mówi. — To ona daje mi siłę i determinację potrzebną do pokonania wszystkich przeszkód. To pasja napędza moje życie i sprawia, że chcę się rozwijać i być coraz lepsza w tym, co robię. Moja praca sprawia mi wiele przyjemności, bo robię to, co naprawdę lubię!