Polska z kolejną propozycją dla Brukseli? Jarosław Kaczyński w trakcie spotkania w Ostródzie skomentował

2022-11-08 14:32:06(ost. akt: 2022-11-08 14:41:07)
Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Autor zdjęcia: PAP

Jak podaje Niezależna.pl, nadal toczą się rozmowy pomiędzy polskim rządem a Komisją Europejską w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Polska jest w stanie wystosować kolejną propozycję dla Brukseli. Nie ma jednak mowy o ustępowaniu Komisji Europejskiej
Niezależna.pl poinformowała, że podczas spotkania z wyborcami w Ostródzie Jarosław Kaczyński był pytany o ustępstwa wobec Komisji Europejskiej w negocjacjach w sprawie KPO.

- Rząd prowadzi racjonalną politykę, czyli taką, która zmierza do tego, abyśmy te pieniądze dostali, i jest na to jakaś tam szansa. Żadnych ustępstw, które by podważyły naszą suwerenność, tutaj nie będzie. Być może, że 137 pkt wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdza, w jakich warunkach można sędziego pozbawić stanowiska, i ewentualnie, w jakich warunkach można go postawić przed sądem za działalność sędziowską, będzie wprowadzony do naszych przepisów. To jest rozwiązanie dla nas nie tylko do przyjęcia, lecz również korzystne. Na ten temat trwają teraz rozmowy. Ale jaki będzie efekt, tego teraz nie powiem - stwierdził prezes Jarosław Kaczyński.

Lider PiS nawiązywał do wyroku TSUE z 15 lipca zeszłego roku, w którym w opinii poruszono kwestię możliwości karania sędziów i ich odpowiedzialności.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego można czytać chociażby w kontekście oświadczenia 30 sędziów Sądu Najwyższego, którzy odmówili orzekania, czym wypełnili jedną z przesłanek zawartych w wyroku TSUE, czyli o „odmowie wykonywania wymiaru sprawiedliwości”. Wypełnienie proste wyroku TSUE i spisanie przesłanek do ustawy skończyłoby z samowolką sędziów. Już w ubiegłym roku wskazywała na to część ekspertów. Zapis znalazł się w projekcie autorstwa posłów PiS.

Projekt PiS ostatecznie został zmodyfikowany przez prezydenta. W nim m.in. zlikwidowano Izbę Dyscyplinarną, czego TSUE w ogóle się nie domagało, mówiło jedynie o wyjęciu sędziów spod orzecznictwa tej izby.