CZYTAM, BO LUBIĘ: Melchior Wańkowicz - "Na tropach Smętka"
2022-10-02 09:00:00(ost. akt: 2022-10-02 09:41:20)
"Na tropach Smętka" - słynny bestseller Melchiora Wańkowicza - to ponadczasowa relacja z wyprawy, jaką pisarz odbył w 1935 roku do ówczesnych Prus Wschodnich, czyli między innymi na tereny dzisiejszej Warmii i Mazur.
Obok "Ziela na kraterze" i "Bitwy o Monte Cassino" to jedna z najlepszych książek mistrza, do której odwołują się miłośnicy reportażu, bo było to jedno z pierwszych polskich osiągnięć literackich w tym gatunku.
W podróży towarzyszyła pisarzowi nastoletnia córka Marta "Tili" Wańkowiczówna, a efektem wyprawy była pasjonująca relacja o mieszkańcach tych ziem i ich życiu, uzupełniona historycznymi i politycznymi odniesieniami, sięgającymi niekiedy paru stuleci wstecz. I choć od premiery książki minęło prawie 90 lat, niewiele straciła ze swojej atrakcyjności.
Prusy Wschodnie w okresie międzywojennym były ubogim krewnym Rzeszy. Położone między deltą Wisły i Niemna a Pojezierzem Pruskim, ponad 100 km od Warszawy. Ojciec z córką podążają szlakiem, który kiedyś przemierzał król Władysław Jagiełło w drodze na Grunwald. Podróżników czeka niełatwa wyprawa – brak dróg i dogodnych połączeń, paszporty, inny język, inna waluta i niezachęcające miny gospodarzy tych ziem. Nic dziwnego, gdyż to ziemia przeklęta smętkowym władaniem… Tytułowy Smętek to demoniczny diabeł złośliwie trapiący ludzi, występujący w ludowych legendach i pieśniach kaszubskich i mazurskich. Najprawdopodobniej pozostałość po kulcie jakiegoś bóstwa lub demona z czasów przedchrześcijańskich. Postać Smętka z wierzeń kaszubskich można znaleźć w "Wietrze od morza" Stefana Żeromskiego. U Melchiora Wańkowicza postać Smętka występuje zarówno jako postać z ludowych wierzeń Mazurów i Warmiaków, jak i symbol ich germanizacji. Melchior Wańkowicz co rusz trafia na świeże ślady Smętka, który przemyka się w sprawach i duszach ludzkich. Smętek to zły duch tych ziem. Diabeł, który od prawieków opiekuje się sprawami niemieckimi w Prusach Wschodnich, reprezentujący ducha wojującej niemczyzny. Na jego usługach jest kłobuk, domowy bożek Mazurów, który "znosi gospodarzom, u których mieszka, wszelakie dobro kradzione po innych ludziach".
Wańkowicz z córką podróżowali po kraju biednym, ale jednocześnie po kraju bajkowym. Przyroda zapierała dech w piersiach. Dzikość natury, rozległe puszcze, rzeki i bagniska, trzy tysiące jezior, mnogość zwierząt, a ludzi mało. Niemcy, Polacy i Mazurzy – mały tygiel narodowościowy, zwalczający się nawzajem. Wańkowicz, bardziej niż pisarze i historycy, zawładnął wyobrażeniami kilku generacji Polaków o Mazurach i Warmii.
Tekst był wielokrotnie wznawiany, przed II wojną światową w ciągu niepełnych czterech lat ukazało się aż dziewięć wydań. Wydania powojenne poddano jednak ostrej cenzurze i nieuprawnionej redakcji. Teraz wydawca postarał się o przywrócenie dawnej formy tekstu i pełnej warstwy graficznej reportażu z pierwszej edycji z 1936 roku. Dodano liczne przypisy i objaśnienia, ukazujące kontekst historyczny, polityczny czy literacki wielu opisywanych wydarzeń, współcześnie nie zawsze już znanych i zrozumiałych dla czytelnika.
Zbiór reportaży "Na tropach Smętka" dla mieszkańców Warmii i Mazur to wręcz lektura obowiązkowa, dla turystów – uzupełniająca i wprowadzająca. Gdy się pozna te ziemie z perspektywy czasu i doświadczeń poprzednich pokoleń, inaczej się spojrzy na trudną przeszłość Prus Wschodnich, zabytki i przyrodę mazurską, a wówczas można udać się w podróż tropami… Melchiora Wańkowicza.
Książka dostępna w Bibliotece Miejskiej w Mrągowie.
Maria Mikołajczyk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez