"Prąd mi stąd" - energetyczny apel ełckiego radnego

2022-09-13 11:29:39(ost. akt: 2022-09-13 12:23:10)

Autor zdjęcia: Pixabay

"Jako radny miasta Ełku zachęcam samorząd Ełku, moich kolegów radnych i samorządowców z innych miast do wzięcia udziału w akcji "prąd mi stąd", polegającej na wyłączeniu kolejnych niepotrzebnych urządzeń elektrycznych z wspólnych przestrzeni miejskich" - z takim apelem zwrócił się ełcki radny miejski Robert Wesołowski do lokalnych władz i opinii publicznej.
W świetle kryzysu energetycznego i nadchodzącej zimy, ełczanie starają się zrozumieć odpowiedzialne za taki stan rzeczy powody oraz zastanawiają się, jak można złagodzić jego destrukcyjne dla kieszeni mieszkańców skutki.

We wtorek (13 IX) na skrzynkę naszej redakcji trafił apel wystosowany przez radnego Roberta Wesołowskiego i dotyczący obecnego kryzysu energetycznego. Radny Wesołowski proponuje podjęcie akcji mającej na celu wygenerowanie oszczędności na tym polu.

— Bardzo zachęcam do tworzenia lokalnych, miejskich list urządzeń wskazanych do wyłączenia przez wspólnotę mieszkańców. W mojej ocenie na takich listach powinny znaleźć się: fontanny miejskie, oświetlenie elewacji budynków, oświetlenie mostów, obniżenie temperatury wody w basenach miejskich, obniżenie temperatury w pomieszczeniach miejskich, czasowe wyłączenie latarni miejskich. wyłączenie elektrycznego hejnału na wieży. Może nawet na czas jesieni i zimy należy zamknąć lodowiska i pływalnie? Ciepłe swetry powinny stać się Naszym podstawowy ubiorem i elementem urzędniczego kodu. Wierzę, że dojrzali mieszkańcy miasta oczekują od samorządowców symbolicznej, przykładnej oszczędności w okresie podwyżek cen energii i dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Tworzenie list urządzeń i instalacji elektrycznych przeznaczonych do wyłączenia w przestrzeni miejskiej może stać się czynnikiem tworzącym wspólnotę miejską. Zachęcam lokalne media do inspirowania dojrzałego dyskursu publicznego w zakresie oszczędności — apeluje Robert Wesołowski i w dalszej części listu uzasadnia swoje postulaty.

— W mojej ocenie zbliżają się czasy, które wymagać będą od nas umiejętności podejmowania trudnych decyzji. Musimy się przybliżać do postaw zdeterminowanych nowymi bodźcami w naszym otoczeniu. Zmiany mogą być mądre i czynić nasze wspólnoty mocniejszymi w oczekiwaniu na nowe czasy. Sądzę, że nigdy nie wrócimy już do dawnej estetyki i modeli wyborów ekonomicznych. W mojej ocenie wspólne podejmowanie decyzji może nas scalać i prowadzić w przyszłość — tłumaczy.

Swoje pismo Robert Wesołowski kończy już właściwym apelem. Do kogo go kieruje?

— Zachęcam wszystkie środowiska Ełku, zaprzyjaźnionych samorządowców do zaangażowania się w inicjatywę "prąd mi stąd..". Wierzę w kreatywność mieszkańców Ełku i sąsiednich miast przed nadchodzącymi wyzwaniami jesieni. Wierzę, że nowe wzorce i standardy podejmowania decyzji samorządowych staną się naszą odpowiedzią na trudne czasy. Te czasy mogą być szansa na rozwój, jeśli jako wspólnota staniemy na wysokości nowego zadania.

Obrazek w tresci