Kierowca hulajnogi elektycznej wybił zęby rowerzyście. Tragiczny wypadek na ul. Kołobrzeskiej w Olsztynie
2022-09-05 11:11:00(ost. akt: 2022-09-05 11:21:20)
Brawura użytkowników hulajnóg elektycznych prędzej czy później musiała się skończyć tragicznie. Niestety zarówno na drodze jak i chodniku często bywa tak, że najbardziej poszkodwane są osoby, które poruszają się w prawidłowy sposób. Przekonał się o tym rowerzysta, który w zderzeniu z kierowcą hulajnogi elektycznej stracił zęby.
Do wypadku doszło wczoraj (niedziela 4 września) około godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Kołobrzeskiej i Głowackiego. Na miejsce nie został wezwany patrol policji, więc jedyne informacje jakimi dysponujemy pochodzą od naocznego świadka zdarzenia.
— Użytkownik hulajnogi potrącił dostawcę jedzenia. Dostawca bez zębów, zabrany karetką. Może ktoś w końcu zrobi porządek z tymi hulajnogami!!! — pisze do nas zdenerwowany czytelnik.
Kontaktowaliśmy się z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, jednak nie posiadają oni informacji z tego zdarzenia. Prawodpodobnie uczestnicy między sobą "dogadali się" i obeszło się bez wzywania radiowozu.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ChuckNorris #3104915 6 wrz 2022 06:42
Sorry ale gdybym stracił zęby przez kogoś to raczej wezwałbym policje. Bo właśnie może to nie była wina hulajnogi? Ale już od razu świadek tak naopowiadał więc tak musi być. Niech świadek zrobi ze sobą porządek a nie z hulajnogami.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
AtoJa #3104905 5 wrz 2022 16:00
Za malo nagłaśniane są wypadki z winy użytkowników hulajnóg , a zdarzają się codziennie .Podobno wprowadzono jakieś nowe przepisy w temacie użytkowania tych pojazdów, które pędzą po chodnikach lawirując między pieszymi. Gdybyście moze w mediach nagłaśniali te sprawy i podawali wysokość kar to może cos by to zmieniło.Dziś, na ul Dworcowej , znowu brawurowo pędziło po chodniku naprzeciw mnie dwóch młodzieńców, nawet nie pofatygowali sie żeby zjechac mi z drogi, to ja musiałam zejść na bok. To nieprawdopodobne żeby pieszy nie czuł sie bezpieczny nawet chodniku.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz