Twitter i Elon Musk w drodze do sądu

Według listy Bloomberga Elon Musk z majątkiem wycenianym na 259 mld dolarów jest najbogatszym człowiekiem na Ziemi. Miliarder słynie z poglądów nie zawsze zbieżnych z opiniami lewicujących dziennikarzy i "postępowej" części opinii publicznej. Ma także za sobą długą historię kontrowersyjnych tłitów.
Miliarder znany jest również z stawiania zarzutów Twitterowi o 'nieprzestrzeganie wolnosci słowa" o czym pisaliśmy:
https://gazetaolsztynska.pl/823910,Elon-Musk-uwaza-ze-Twitter-nie-przestrzega-wolnosci-slowa.html

14 kwietnia złożył ofertę przejęcia firmy, więcej na ten temat pisaliśmy tu: https://gazetaolsztynska.pl/826345,Czy-Elon-Musk-zmieni-Twitter.html

Oferta za 44 mld dolarów została przyjęta przez zarząd firmy i wydawało się, ze wszystko jest na jak najlepszej drodze, aby Elon Musk stał się właścicielem Twittera, i, co za tym idzie, zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami, "zdemokratyzował" to czołowe na świecie medium społecznościowe.

Na początku lipca Elon Musk, szef Tesli i SpaceX, napisał Twitterowi , że kończy porozumienie zawarte z zarządem w sprawie zakupu sieci społecznościowej z powodu "fałszywych i wprowadzających w błąd" informacji o firmie(więcej: https://gazetaolsztynska.pl/847694,Elon-Musk-wypowiada-umowe-zakupu-Twittera.html
W odpowiedzi, połowie lipca, Twitter Inc. pozwał Elona Muska za naruszenie wartej 44 mld dol. umowy kupna platformy mediów społecznościowych i zwrócił się do sądu w Delaware o nakazanie szefowi Tesli i SpaceX sfinalizowanie transakcji za uzgodnioną kwotę 54,20 dol. za akcję serwisu.

Termin rozpoczęcia procesu został już wyznaczony. Ma on ruszyć 17 października.
Jeśli Twitter wygra w sądzie, to możliwe są dwa rozwiązania, a mianowicie zmuszenie Muska do kupienia firmy po pierwotnej cenie, lub też, zgodna z umowa zakupu, wypłata 1 mld odszkodowania dla Twitter Inc.

W całej tej sprawie prawdopodobnie chodzi tylko o pieniądze- eksperci finansowi przedstawiają trzecią opcję, a mianowicie taką, że całe to zamieszanie jest elementem rozgrywki Elona Muska mającej na celu zbicie pierwotnie zaproponowanej ceny. Przypomnijmy, głównym powodem wycofania się z zakupu jest fakt, iż zarząd Twitter Inc. nie chciał podać Muskowi liczby tzw. botów(fałszywych kont obsługiwanych przez sztuczną inteligencję) która wg zarządu nie przekracza 5% a wg analityków Elona Muska jest zbliżona do 20% Prawdziwa ilość botów jest bardzo istotna, warta ok 9 mld dolarów, gdyż o taka kwotę mógłby zbić swoją ofertę Elon Musk (20% od proponowanej na wstępie ceny za Twitter Inc.)

Za tą trzecia opcją przemawiają nie tylko memy, które Musk publikuje na twitterze
ale również fakt, że zaczął "zbierać pieniądze" na ewentualny zakup Choć kilka miesięcy temu zarzekał się, że nie zamierza tego więcej robić, Elon Musk ponownie pozbył się części swoich udziałów w Tesli. Według Reutersa miliarder sprzedał prawie 8 mln akcji o wartości blisko 7 mld dol. Wcześniej, w kwietniu, sprzedał akcje firmy o wartości 8,5 mld dol. Pieniędzy raczej mu nie zabraknie, wciąż posiada ponad 140 mln akcji Tesli

Czy Muskowi uda się zbić cenę? szanse ma bardzo duże, Twitter ma powody, aby nie przedłużać batalii prawnej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w procesie Twitter zostanie zmuszony do ujawnienia informacji, które mogą negatywnie wpłynąć na cenę akcji (chociażby info o ilości botów), a tym samym na kondycję przedsiębiorstwa, którego kurs akcji mógłby się mocno obniżyć.