Koronawirus wraca do Polski. Pandemia nie daje o sobie zapomnieć

2022-07-13 09:52:22(ost. akt: 2022-07-13 10:14:22)

Autor zdjęcia: PAP

Mimo tego, że większość z nas zdążyła już zapomnieć o pandemii COVID-19, to pandemia nie zapomniała o nas. Ministerstwo Zdrowia już bije na alarm, bo zakażeń z dnia na dzień jest coraz więcej. Rząd trzyma rękę na pulsie a decyzja o nowych obostrzeniach może zapaść z dnia na dzień.
— Mamy ponad 1,6 tys. zakażeń. Procentowe wzrosty są spore w porównaniu do poprzednich tygodni i miesięcy — powiedział dziś rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Adrusiewicz w programie "Onet Rano".

Sytuacja pandemiczna w Polsce obecnie jest pod kontrolą, jednak resort zdrowia nieustannie monitoruje sytuację związaną z przyrostem nowych zakażeń. Aktualnie w Polsce nie brakuje ani wolnych łóżek szpitalnych, ani respiratorów czy lekarzy, jak jeszcze w lutym tego roku.

Od 20 kwietnia osoby, które ukończyły 80 lat, mogą w Polsce przyjąć drugą dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19. Czwartą dawkę szczepionki już wcześniej mogły otrzymać osoby w wieku powyżej 12 lat z obniżoną odpornością, u których odpowiedź immunologiczna na szczepienie mogła być niewystarczająca.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz Europejska Agencja Leków (EMA) zaleciły w poniedziałek rozważenie drugiej dawki przypominającej szczepionek przeciw Covid-19 u osób w wieku od 60 do 79 lat oraz osób ze schorzeniami narażającymi je na wysokie ryzyko ciężkiej choroby.

Rzecznik MZ mówił w poniedziałek, że obecnie nie ma powodu, by wprowadzać zalecenia czwartej dawki dla innych grup niż seniorzy 80 plus i osoby z obniżoną odpornością powyżej lat 12. Zastrzegł, że jeżeli liczby zakażeń "w jakiś nieprawdopodobny sposób nagle zaczęłyby przyspieszać, oczywiście będzie trzeba podejmować również tego typu decyzje".

Pytany przez PAP we wtorek, jaki poziom dziennych nowych zakażeń lub hospitalizacji resort uzna za właściwy i wystarczający, by zalecić czwartą dawkę osobom od 60. roku życia, rzecznik wskazał, że nie ma sztywno określonych ram.

— Cały czas analizujemy sytuację w kraju, ale także za granicą. Widzimy, że jesteśmy w innym miejscu niż Niemcy, Francja czy Włochy, gdzie szczyt zachorowań jest spodziewany w najbliższym czasie. U nas, według najbardziej aktualnych prognoz, szczyt może wystąpić na przełomie sierpnia i września, bądź nawet później. Oczywiście podchodzimy z dystansem do tych prognoz, ale na razie nie mamy jeszcze dużych wzrostów w liczbach bezwzględnych" — zaznaczył.

—Czekamy również dlatego, że główni producenci szczepionek – koncern Pfizer i Moderna – pracują nad szczepionką celowaną w wariant omikron. Ma ona zostać udostępniona we wrześniu. Dobrze by było, żeby ta czwarta była już tą celowaną i lepiej nas zabezpieczała przed bieżącym wariantem koronawirusa. Jeżeli więc możemy się jeszcze wstrzymać, to tak czynimy. Robimy to w interesie nas wszystkich – dla lepszej ochrony — dodał.

Minionej doby badania potwierdziły 2035 zakażeń koronawirusem, w tym 315 ponownych. Zmarło pięć osób z COVID-19. Tydzień temu 5 lipca informowano o 1075 zakażeniach koronawirusem, w tym 166 ponownych i o śmierci dwóch osób z COVID-19. Dwa tygodnie temu, 28 czerwca, podano, że jest 696 zakażeń koronawirusem, w tym 71 ponownych, a także, że zmarły trzy osoby z COVID-19.

Dyrektor ECDC Andrea Ammon mówiła w poniedziałek, że widać rosnące wskaźniki zgłaszania przypadków COVID-19 i rosnący trend przyjęć do szpitali i na oddziałach intensywnej opieki medycznej w kilku krajach, głównie z powodu podwariantu BA.5 wariantu omikron.

— Sygnalizuje to początek nowej, powszechnej fali COVID-19 w całej Unii Europejskiej. Wciąż jest zbyt wiele osób zagrożonych ciężką infekcją COVID-19, które musimy chronić tak szybko jak to możliwe. Musimy przypomnieć ludziom o znaczeniu szczepienia — dodała.

Źródło: PAP, Onet, Gazeta Olsztyńska

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dis #3102880 13 lip 2022 10:23

    Wirus nie tyle wraca co po prostu widzimy go więcej. On nigdy nie zniknął tylko dlatego, że rząd postanowił, że przestanie robić testy.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

  2. zasx #3102886 13 lip 2022 11:27

    Jeszcze im się nie znudziło?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Marta #3102887 13 lip 2022 11:53

    Czyli żeby to gooovno historia trzymała się kupy to czekam na informacje, jak na ukrainie żołnierze obu nacji nie będą umierać od walk ale od covida i ich powikłań. Chyba, że tam covid nie dociera lub ludzie tam (niezaszczepieni) radzą sobie z tą chorobą poprzez jej ignorowanie. No sorry, proszę poprawcie mnie gdzie to co napisałem nie ma sensu. Proszę o siłę argumentu, a nie podżeganie, że tylko szczepienie i izolacja.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. ..... #3102889 13 lip 2022 13:06

    Czy jest tu mądry, który może wyjaśnić (podając argumenty) dlaczego kolejna fala zaczęła się w Europie od krajów najwyżej zaszczepionych?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Stary dziad #3102916 14 lip 2022 11:52

    Rozmawiałem z mamą i już mi wytłumaczyła że celem szczepień jest zmniejszenie ilości zgonów. I w tym szczepionka się sprawdza. Przepraszam za poprzedni wpis.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)