Kompletna demolka. Śniardwy i Mazur przeszli samych siebie

2022-06-13 11:27:07(ost. akt: 2022-06-13 11:41:58)
Śniardwy Orzysz, czyli Rycerze Wiosny. 15 triumfów z rzędu. Ligowe podium zapewnione na kolejkę przed końcem sezonu

Śniardwy Orzysz, czyli Rycerze Wiosny. 15 triumfów z rzędu. Ligowe podium zapewnione na kolejkę przed końcem sezonu

Autor zdjęcia: Kamil Kierzkowski

FUTBOL/// Okrojony skład, ale emocji znacznie ponad normę. Wyniki minionej kolejki spowodowały eksplozję radości kibiców z Orzysza i Pisza.
O Białej Piskiej w tym tygodni nieco ciszej z dwóch powodów. Podstawowym jest fakt, że czerwono-zieloni – zgodnie z grafikiem III ligi – pauzowali. Drugim jest sama mało optymistyczna sytuacja, w której znajduje się Znicz. Siedemnaste miejsce (w 19-zespołowej tabeli), o ile nie wydarzy się cud, oznacza spadek do IV ligi.

A w klasie okręgowej? Po staremu. Piętnasty z rzędu mecz ligowy wygrały Śniardwy Orzysz (3.miejsce w tabeli). Kibice zielono-niebieskich mogą być dumni z triumfu tym bardziej, że miał on miejsce w starciu z dotychczasowym liderem – Romintą Gołdap. Dla rywali mecz miał ten szczególne znaczenie, bo – praktycznie – jedną nogą byli już w IV lidze. Byli, ale... już nie są.

W 9. minucie wynik spotkania otworzył Adrian Żaboklicki. Minęła chwila, a na 2:0 podwyższył Patryk Baran (14’). Przy obu bramkach asystował Paweł Dymiński. I w tym miejscu trzeba podkreślić, że popularny „Dymek” ewidentnie „miał swój dzień”. Bo choć wysoką formą błyszczy co kolejkę, to tym razem przeszedł sam siebie. Z piłką przy nodze tak „tańczył” między rywalami, że w siedzibie Śniardw wkrótce można oczekiwać telefonu od produkcji „Tańca z gwiazdami”.

Nie przez cały mecz było jednak „z górki”. W 25. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Rominty, który na gola zamienił Dawid Paszkowski. Nie minęły 3 minuty, a…. arbiter znów wskazał na „wapno”. Na 2:2 wyrównał wspomniany Paszkowski.

Utrata tak poważnej zaliczki, w dość nietypowych okolicznościach, wypełniła Śniardwy sportową złością. W 50. minucie na 3:2 strzelił Paweł Adamiec, lecz... po dwóch minutach wyrównał Michał Mościński.


W Orzyszu na remis, a tym bardziej stratę punktów, nikt godzić się nie chciał. I to mimo szeregu wlepionych Śniardwom kartek, na czele z czerwoną, którą z bliska obejrzał… trener Robert Dobkowski. Nie wszystkie decyzje arbitra spotkały się z aprobatą publiczności.

Najważniejsze jednak, że orzyszanie dalej „robili swoje”. W 75. minucie prowadzenie zielono-niebieskim dał ponownie Paweł Adamiec. Rominta ruszyła do odrabiania strat, lecz na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry ostateczny rezultat na 5:3 ustalił Krzysztof Jabłoński.

Awans!
Szczebel ligowy niżej szampany wystrzeliły w Piszu. Mazur, od tygodni umacniający się na szpicy klasy A, 11 czerwca rozgromił na wyjeździe (1:6) swego imiennika – Mazura Wydminy. Dla podopiecznych trenera Sebastiana Poświaty oznaczało to jedno. Choć do końca sezonu wciąż jeszcze kolejka, piszanie już teraz CIESZYĆ MOGĄ SIĘ Z AWANSU do klasy okręgowej.

WYWIAD Z TRENEREM SEBASTIANEM POŚWIATĄ WKRÓTCE NA NASZYCH ŁAMACH.

Drugi z naszych a-klasowców, MKS Ruciane-Nida, zremisował na wyjeździe (2:2) z Jurandem Barciany. Biało-niebiescy plasują się obecnie na 10. miejscu w 11-zespołowej stawce. Spadek do b-klasy nie wydaje się zagrożeniem, bo już na początku sezonu z rozgrywek wycofała się Pogoń Banie Mazurskie.

Kamil Kierzkowski

Rozkład jazdy na ostatnią kolejkę sezonu. 18 czerwca: Legia II Warszawa – Znicz Biała Piska (17:00), Rona 03 Ełk – Śniardwy Orzysz (17:00). 19 czerwca: MKS Ruciane-Nida – Tempo Ramsowo/Wipsowo (14:00), Mazur Pisz – Kłobuk Mikołajki (14:00).