Jeziorak wysoko przegrał w Elblągu, Concordia już tylko o krok od III ligi [zdjęcia]

2022-05-22 13:15:02(ost. akt: 2022-05-22 14:07:07)
Concordia po wygranej z Jeziorakiem jest o krok od III ligi

Concordia po wygranej z Jeziorakiem jest o krok od III ligi

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

IV LIGA PIŁKARSKA\\\ W rozegranym w Elblągu meczu na szczycie Concordia pokonała Jeziorak aż 4:1. Tym samym elblążanie bardzo zbliżyli się do awansu do III ligi, a iławianie z kolei spadli na 4 miejsce w tabeli.

• Concordia Elbląg — Jeziorak Iława 4:1 (2:0)
1:0 — Kopka (32), 2:0 — Szmydt (42), 2:1 — Wacławski (51), 3:1 — Szmydt (58), 4:1 — Pelc (71)

CONCORDIA: Melnychenko (86 Ignaciuk) — Bukacki, Edil, Szawara, Lewandowski (79 Piech), Kopka, Drewek, Wieliczko (79 Kucharzewski), Łęcki (64 Rudziński), Szmydt, M. Pelc (74 Skierkowski)

JEZIORAK: Włodarczyk — Zalewski (34 Burzyński), Kwiatkowski (38 Nastaj, 77 Banaszek), Bartkowski, Galas (84 Kłosowski), Leszczenko (46 Kressin), Wacławski, Sedlewski, Piórkowski (88 Deredas), Czarnota, Sagan,

Gospodarze przystąpili do tego meczu bez kilku kontuzjowanych zawodników. Nie zagrali: Wojciech Łojeczko, Paweł Pelc, Michał Błaszczyk oraz Brazylijczyk Joao Augusto i Norbert Nestorowicz (kartki).

Mecz Concordii z Jeziorakiem zapowiadał się ciekawie i takim też był. Kibice obejrzeli dobre spotkanie w wykonaniu obu drużyn. Dużo było zaangażowania, twardej nieustępliwej walki, ale także sporo sytuacji podbramkowych. Pierwsi groźniej zaatakowali podopieczni trenera Wojciecha Tarnowskiego. Strzelali Tomasz Wacławski i Paweł Sagan, ale Voldomyr Melnychenko był na miejscu. W rewanżu strzał Łukasza Kopki w świetnym stylu obronił Kacper Włodarczyk.

W 32 min elblążanie dopięli swego. Kopka sfinalizował podanie od Szymona Drewka i strzałem z pola karnego otworzył wynik. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli drugiego gola. Mateusz Szmydt, będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem gości, zmusił go do wyjęcia piłki z siatki.

Po przerwie Jeziorak, nie mając nic do stracenia, ruszył do ataku. W 51 minucie Tomasz Wacławski ładnym strzałem z woleja zdobył kontaktowego gola. Niezrażeni takim obrotem sprawy elblążanie uspokoili grę, sami przeszli do ataków i już kilka minut później Szmydt podwyższył rezultat na 3:1. Był to już 15 gol tego piłkarza w sezonie.

Dwubramkowe prowadzenie nie satysfakcjonowało elblążan, którzy dążyli do poprawienia wyniku i to im się udało. W 71 min Mariusz Pelc strzelił z pola karnego a piłka ugrzęzła w siatce i poprawiony został rezultat na 4:1. Wygrana lidera mogła być okazalsza, ale w końcówce meczu od większej porażki uratował swój zespół bramkarz gości Włodarczyk, broniąc dwukrotnie strzały z bliskiej odległości Szmydta i Kopki.

Z INNYCH BOISK:

Błękitni Pasym nie odpuszczają walki o pozostanie w forBET IV lidze. W bardzo ważnym meczu dla układu tabeli pokonali na własnym stadionie 1:0 Zatokę Braniewo. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Patrycjusz Malanowski, który wykorzystał fatalne zachowanie w bramce Tomasza Ptaka (17 występów na boiskach Ekstraklasy). Zawodnik Zatoki bardzo mocno przeżył swój błąd, po meczu siedział na boisku w Pasymiu i płakał. Był świadomy, że ta pomyłka może mocno przyczynić się do spadku Zatoki do ligi okręgowej.

W tym momencie, przy założeniu, że z III ligi spadają trzy zespoły z naszego województwa (GKS Wikielec, Mamry Giżycko i Znicz Biała Piska), to z IV ligi spadają drużyny z miejsc 13-16, a w barażach o utrzymanie z przedstawicielami ekip z ligi okręgowej zagrają drużyny z miejsc 11-12.

W czołówce ligi natomiast wszystko wydaje się już jasne, chociaż oczywiście teoretycznie Huragan Morąg cały czas ma matematyczne szanse na awans. Concordia na własnym obiekcie, jak już wiemy, wygrała 4:1 z Jeziorakiem Iława.

Huragan Morąg przed własną publicznością pokonał z kolei 5:0 zawsze groźną Granicę Kętrzyn. Zespół trenera Andrzeja Malesy przez całe spotkanie był stroną dominującą. Od samego początku meczu narzucił swój styl gry. Dwa gole w tym spotkaniu strzelił Anton Kołosow.

Nadal w fatalnej formie jest Motor Lubawa, który tym razem przegrał na własnym stadionie z Mrągowią Mrągowo. Goście na wyjazd pojechali z 13 zawodnikami z pola! W tym gronie był narzekający na uraz Maciej Jarguz. Trener Mariusz Niedziółka zmuszony był do wystawienia od pierwszej minuty wracającego po kontuzji kolana Wiktora Abramczyka.

POZOSTAŁE WYNIKI 26 KOLEJKI:

• Błękitni Pasym — Zatoka Braniewo 1:0 (0:0)
1:0 — Malanowski (80)

• Pisa Barczewo — Olimpia II Elbląg 0:2 (0:1)
0:1 — Pokrywka (28), 0:2 — Branecki (73)

• Motor Lubawa — Mrągowia Mrągowo 1:2 (0:1)
0:1 — Chmielewski (45), 1:1 — Dąbkowski (75), 1:2 — Pietkiewicz (85),

• DKS Dobre Miasto — MKS Korsze 2:2 (1:0)
1:0 — Chojnowski (20 k), 2:0 — Lubak (72), 2:1 — Trafarski (78), 2:2 — Harasim (85),

• Huragan Morąg — Granica Kętrzyn 5:0 (3:0)
1:0 — Kołosow (20), 2:0 — Podgórski (29), 3:0 — Kołosow (36), 4:0 — Galik (62), 5:0 — Kiełtyka (90),

• Mazur Ełk — Polonia Lidzbark Warmiński 0:2 (0:1)
0:1 — Wierzbowski (28), 0:2 — Oleszko (78 k),

Niedzielne spotkanie: Polonia Iłowo — Błękitni Orneta 13.00

PO 26 KOLEJKACH
1. Concordia 66 81:16
2. Huragan 56 68:25
3. Polonia 52 62:31
4. Jeziorak 50 62:27
5. Granica 48 58:38
6. Mrągowia 43 57:41
7. Dobre Miasto 41 37:29
8. Motor 34 39:41
9. Olimpia II 32 44:48
10. Pisa 32 35:44
11. Błękitni P. 26 33:63
12. Polonia* 26 43:61
13. Korsze 24 34:68
14. Zatoka 24 32:51
15. Błękitni O.* 23 26:70
16. Mazur 18 32:90

EM, JK