Los OBO wydaje się przesądzony. Radni Olsztyna zadecydują o zawieszeniu budżetu obywatelskiego
2022-04-23 13:08:00(ost. akt: 2022-04-25 08:53:19)
Głosowanie nad projektami budżetu obywatelskiego to od lat olsztyńskie święto demokracji. Wszystko jednak na to wskazuje, że będziemy musieli w tym roku odpocząć od OBO, bo do Rady Miasta w Olsztynie wpłynął wniosek o zawieszenie budżetu na rok.
Olsztyn w tym roku ma przeznaczyć 6,5 mln zł na OBO. Zwycięzcą zeszłorocznej edycji OBO był park Nagórki-Jaroty, który wkrótce doczeka się realizacji. Oprócz tego, mieszkanki i mieszkańcy Olsztyna wybrali do realizacji 5 innych projektów miejskich i 30 osiedlowych. Czy w najbliższych dwóch latach będzie inaczej? O tym już w najbliższą środę zadecydują radni.
Na wniosek prezydenta do porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta zostały włączone trzy uchwały dotyczące OBO.
— Pierwsza uchwała dotyczy zawieszenia tegorocznych konsultacji i przeniesienia ich na przyszły rok. Jeśli radni tak zdecydują, wówczas w tym roku nie będzie głosowania w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim. Zostanie zawieszone i przeniesione na przyszły rok — tłumaczy nam Marta Bartoszewicz, rzecznika prasowa ratusza — Kolejna uchwała wiąże się z poprzednią i dotyczy odwołania konsultacji w przyszłym roku, gdyż wówczas będą realizowane konsultacje przeniesione z tego roku. Ostatnia uchwała zakłada zawieszenie realizacji trzech projektów z tego roku i wykonanie ich w przyszłym roku. To "Akcja defibrylacja", projekt, który przewidywał min. szkolenia dla 100 nauczycieli w zakresie obsługi tych urządzeń. Teraz, w sytuacji gdy nasi nauczyciele są tak bardzo obciążeni, musząc sprostać edukacji nie tylko polskich ale i ponad 500 ukraińskich dzieci – nie chcemy nakładać na nich kolejnego obowiązku. Zawieszone miałyby zostać również projekty remontu ul. Murzynowskiego i remontu chodników i budowy zatok na Świtycz Widackiej. Ma to związek z budową linii tramwajowych w tym rejonie nie chcemy narażać mieszkańców na dodatkowe uciążliwości, które spowodowałyby jeszcze więcej utrudnień w ruchu — podkreśla rzeczniczka Urzędu Miasta.
Trzy projekty uchwał, które zostały dołączone do porządku obrad zakładają przeniesienie tegorocznego głosowania projektów OBO na 2023 rok. Jeśli radni zagłosowaliby za ich przyjęciem, wtedy tegoroczna edycja OBO się nie odbędzie, jednak miasto w 2022 roku zrealizuje wcześniej już wybrane projekty.
— Olsztyński Budżet Obywatelski właśnie zaczyna być wygaszany. Niestety stało się to czego można się było spodziewać po tym jak Sejm przyjął nowelizację ustawy o pomocy osobom z Ukrainy pozwalającej Samorządom w latach 2022-2023 zawiesić budżety obywatelski. Prezydent Grzymowicz, który nigdy nie był wielkim zwolennikiem demokratycznej partycypacji mieszkańców skrzętnie skorzystał by nie musieć dłużej kłopotać się sprawą OBO — komentuje Bartosz Grucela, olsztyński działacz społeczny — Dla Prezydenta OBO i aktywność mieszkańców nigdy nie była wartością dodaną tylko narzuconym obowiązkiem tak - niechętnie realizowanym w ostatnich latach. W zeszłym roku nie zrealizowano projektów, które wygrały głosowanie wśród mieszkańców, za blisko 2 miliony złotych. W tym mój projekt „Światła na Kormoranie” mający wreszcie rozpocząć długo odkładany remont Alei spacerowej na Osiedlu. Jako społecznicy protestujemy przeciwko tak krótkowzrocznym decyzjom włodarzy i bardzo proszę miejskich Radnych o głosowanie przeciw. Olsztyn potrzebuje aktywnych mieszkańców i ich pomysłów — podsumowuje Grucela.
To tylko jeden z wielu głosów zaangażowanych w OBO społeczników. W uzasadnieniu twórcy uchwały przytoczyli wygrany w głosowaniu projekt "Grajmy w koszykówkę - modernizacja boiska na terenie III LO w Olsztynie". Pierwotnie wartość projektu wynosiła 500 tys. zł. Po przeprowadzeniu przetargów okazało się, że wartość zamówienia wyniosła prawie 820 tys. zł.
Radni zawieszając tegoroczną edycję OBO dają wykonawcom czas na dokończenie rozpoczętych inwestycji i uporządkowanie dokumentacji. Pieniądze zaoszczędzone dzięki zawieszeniu OBO zostaną przeznaczone na dokończenie strategicznych dla miasta inwestycji, czyli głównie budowę linii tramwajowej i remont Hali Urania. Miasto zapowiada również, że część z tych funduszy zostanie przeznaczona na pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Zdaniem radnych
— Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi komentować inicjatywę zawieszenia budżetu obywatelskiego. Realia są jednak niecodzienne i takie zdarzenia jak zupełnie nieprzewidywalny wzrost cen, w tym kosztów realizowanych inwestycji, w połączeniu z uszczuplaniem samorządowych finansów, toczącą się pod naszymi granicami wojną, napływem uchodźców i odpływem pracowników chcących bronić swojego kraju, nie pozostają niestety bez wpływu. Liczę, że obecna sytuacja pozwoli chociaż uporządkować sytuację wielu niezrealizowanych do tej pory projektów, byśmy w kolejne mogli wejść z tzw. "czystą kartą" — komentuje radny i działacz społeczny Paweł Klonowski z Koalicji Obywatelskiej.
— Moim zdaniem zawieszenie OBO jest uzasadnione. Mamy sytuację wyjątkową, miasto zmaga się z inflacja, skutkami pandemii i sytuacją związaną z wojną w Ukrainie i napływem uchodźców. Wykonawcy zarówno linii tramwajowej jak i Hali Urania domagają się dodatkowych pieniędzy. Nie mówimy tutaj o setkach tysięcy tylko o milionach złotych i to w dwucyfrowych wartościach — zauważa radny Mirosław Gornowicz, przewodniczący Komisji Finansów — Z całym szacunkiem do Budżetu Obywatelskiego, ale projekty o mniej strategicznym znaczeniu dla miasta powinny zostać odsunięte na dalszy plan. Są rzeczy ważne i ważniejsze — podsumowuje radny Mirosław Gornowicz.
—Od początku istnienia OBO mam dość krytyczny stosunek nie tyle do samej idei, która jest słuszna, co do sposobu jej realizacji - przykładowo, wykonywania w ramach OBO remontów chodników, czy nawierzchni ulic, choć trudno się dziwić mieszkańcom, że zgłaszają tego typu projekty, gdy przez lata nie mogą doczekać się ich realizacji przez władze naszego miasta. Przypomnę, że oblig przeznaczania określonej kwoty na budżet obywatelski przez miasta takiej wielkości, jak Olsztyn, wynika ze zmiany ustawy o samorządzie gminnym, wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. W obecnej, wyjątkowej sytuacji ustawodawca dał możliwość zawieszenia funkcjonowania budżetów partycypacyjnych i może rzeczywiście warto zawiesić również realizację OBO, który, podkreślę, w mojej ocenie nie do końca działa tak, jak powinien — mówi Radosław Nojman, szef Klubu Radnych PiS w olsztyńskiej Radzie Miasta.
Karol Grosz
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wojtelk2424 #3097996 23 kwi 2022 19:00
Mam dla pana Arbuza vel Pinokio i dla bezradnych radnych propozycję aby zrezygnowali z przyznanych sobie podwyżek. Przy głosowaniu podwyżek nie było problemu z dokończeniem inwestycji? Przecież już wtedy było wiadomo, że rozpoczęte przez niby prezydenta miasta ( mała litera) inwestycje znacznie przekraczają planowane koszty. Szanowni bezradni radni nie było wtedy problemu? Chyba nie bo to była kasa dla Was. Nie wstyd Wam?
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
grand #3097988 23 kwi 2022 18:16
czy babalski został usunięty za szkodnictwo?
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz