Aby być strażakiem, trzeba mieć powołanie

2022-04-12 16:13:10(ost. akt: 2022-04-15 09:37:20)
Druhowie z OSP Biskupiec uważają, że strażacki mundur jest najpiękniejszy

Druhowie z OSP Biskupiec uważają, że strażacki mundur jest najpiękniejszy

Autor zdjęcia: OSP Biskupiec

Nie czekają na podziękowania po tym, jak w razie potrzeby ruszają na akcję, by pomagać innym. Jak podkreślają strażacy-ochotnicy z Biskupca, ważne jest to, by dawać coś od siebie. I chwalą sobie strażacki mundur.
Straż pożarna w Biskupcu w powiecie olsztyńskim powstała już w 1889 roku. Ochotniczą Straż Pożarną oficjalnie powołano po II wojnie światowej, w 1947 roku, ale druhowie już dwa lata wcześniej zaczęli czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców.

— Różnie bywało. Był czas, że straż praktycznie się rozpadała — mieliśmy jedynie jedną motopompę i parę węży, prądownicę. Ale potem udało się sprowadzić dwa wozy z Niemiec. W sumie przez nasze szeregi przewinęło się nawet około tysiąca osób — wspomina Tomasz Jarmużewski, kronikarz Ochotniczej Straży Pożarnej Biskupiec.

Dzisiaj członków biskupieckiej ochotniczej straży jest 50, z czego 30 czynnie bierze udział w razie potrzeby w interwencjach. 1 maja 2021 roku OSP Biskupiec przystąpiła do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. A to oznacza, że druhowie z Biskupca mogą nieść pomoc na terenie całego kraju.

— Przeważnie jesteśmy wzywani do lokalnych działań, kiedy mamy do czynienia z wiatrołomami, pożarami, wypadkami. Działamy na szerokim froncie. Zajmujemy się także ratownictwem wodnym, posiadamy łódkę i potrzebny sprzęt. To się wiąże z dodatkowymi kwalifikacjami naszych druhów, którzy w dużej części mają uprawnienia ratowników wodnych i medycznych — opisuje Jan Socha, prezes OSP Biskupiec.

Na co dzień ochotnicy z Biskupca dysponują dwoma samochodami. Jeden to średni wóz ratowniczo-gaśniczy wyposażony w sprzęt do ratownictwa technicznego, jak i działań gaśniczych. Drugi to wóz techniczny, wykorzystywany do przewożenia, który bardzo się przydał w czasie pandemii koronawirusa.

— Woziliśmy osoby do szczepienia, próbki do sanepidu — wspomina Jan Socha. — Dostarczaliśmy sprzęt od szpitala. W tym trudnym okresie zorganizowaliśmy także zbiórkę na pacjentów szpitala i personelu. Muszę przyznać, że nasze społeczeństwo, właściciele sklepów czy hurtowni ochoczo na tę inicjatywę odpowiedzieli — i dzięki temu mogliśmy wspomóc osoby, które trafiły na oddział covidowy z daleka, na przykład z Elbląga.

Działalność druhów to nie tylko wyjazdy do zdarzeń. Strażacy-ochotnicy z Biskupca współpracują z miejscowym Centrum Kultury Turystyki i Sportu oraz urzędem miejskim, biorą także udział w zabezpieczaniu różnego rodzaju imprez organizowanych na terenie miasta i gminy, również pod kątem medycznym. Przeprowadzali także wiele spotkań z młodzieżą, podczas których przekazywali wiedzę na temat bezpieczeństwa — czy to na temat zasad kąpieli latem, czy zimą, by nie wchodzić na oblodzone akweny.


Ranking powiatu olsztyńskiego


Jak podkreśla Arkadiusz Socha, OSP Biskupiec czeka na nowych, młodych członków. Zaznacza jednak, że aby zostać strażakiem, trzeba mieć powołanie.

— Aby być strażakiem, trzeba mieć satysfakcję z tego, że komuś się pomogło. My nie czekamy na podziękowania. Sami w sobie wiemy, że trzeba — cieszymy się, że akcja wyszła, że coś uratowaliśmy, mienie czy nawet ludzkie życie — stwierdza.

Z kolei Arkadiusz Socha, naczelnik OSP Biskupiec podkreśla, że druhowie nie zostali strażakami-ochotnikami dla korzyści.

— Idziemy tu, by poświęcić swój czas i nawet zdrowie, by pomóc innym. Chodzi o to, by dawać coś od siebie — mówi.

Druhowie z OSP Biskupiec nie ukrywają, że czekają na młode pokolenia kolegów.

— Jak to się mawia: „za mundurem panny sznurem”, a mundur strażacki jest najładniejszy, bardzo fajnie się prezentuje — śmieje się prezes Socha. — Ale przede wszystkim chodzi o to, że strażacy-ochotnicy niosą pomoc u siebie, w swojej miejscowości, swoim znajomym i sąsiadom. Dlatego naprawdę warto wstąpić do OSP — podkreśla.

Łukasz Razowski

Głosowanie SMS-owe w naszym plebiscycie na najpopularniejszą Ochotniczą Straż Pożarną zakończymy 25 kwietnia. Wtedy poznamy najpopularniejsze jednostki OSP w powiatach oraz w całym regionie Warmii i Mazur.
Tytuły Najpopularniejszej Ochotniczej Straży Pożarnej na Warmii i Mazurach zostaną przyznane w dwóch kategoriach: „Najpopularniejsza Ochotnicza Straż Pożarna, która znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym” oraz „Najpopularniejsza Ochotnicza Straż Pożarna, która nie znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym”.
Wyniki są na bieżąco aktualizowane na stronie www.gazetaolsztynska.pl oraz w serwisach internetowych tygodników lokalnych oraz w mediach społecznościowych.


TOP 25 województwa warmińsko-mazurskiego
(bez podziału na jednostki będące i nie będące w systemie KSRG)

Nasz plebiscyt prowadzimy także w kategoriach „Najpopularniejsza Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza”


i „Najpopularniejsza Kobieca Drużyna Pożarnicza”


Regulamin: kliknij tutaj