Mała remiza i mało kierowców, ale i tak bijemy rekordy - mówi prezes OSP Pieszkowo

2022-04-12 11:00:00(ost. akt: 2022-04-26 11:26:32)

Autor zdjęcia: arch. OSP Pieszkowo

PLEBISCYT || Trwa nasz Plebiscyt na Najpopularniejszy zastęp OSP w powiecie Bartoszyckim. Rozmawiamy z Andrzejem Piędziakiem, Prezesem OSP w Pieszkowie, który obecnie zajmuje I miejsce.
Pieszkowo jest niewielką miejscowością w gminie Górowo Iławeckie, położoną przy drodze wojewódzkiej 511, na trasie z Górowa Iławeckiego do Lidzbarka Warmińskiego. Lokalizacja ma przełożenie na funkcjonowanie zastępu Ochotniczej Straży Pożarnej, który ma długie tradycje, ale boryka się przede wszystkim z trudnościami kadrowymi.
Rozmawiamy z Prezesem OSP w Pieszkowie.
— OSP w Pieszkowie w naszym plebiscycie zajmuje obecnie I miejsce. Swój głos na zastęp oddało 39.7% głosujących. Gratuluję wyniku.
— Dziękuję.
Fot. arch. OSP Pieszkowo

— Jak długą historię ma OSP w Pieszkowie?
— Można powiedzieć — mówi Andrzej Piędziak, — że tradycja przechodzi z ojca na syna. Zgodnie z zachowanymi dokumentami, pierwszy zastęp OSP powstał około 1946 roku. Od około 6 lat jesteśmy w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (KSRG).

— Dużo macie pracy?
— W 2021 roku pobiliśmy chyba rekord, mieliśmy 38 wyjazdów. Uczestniczyliśmy między innymi w gaszeniu pożaru w Sołtysowiźnie, Gałajnach oraz Szczecinach gm. Bartoszyce.

— Jakie rodzaje interwencji przeważają na terenie Pieszkowa?
— Stosunkowo dużo mamy wyjazdów na tereny działań innych miejscowości. Typowych pożarów mamy niewiele. Głównie wyjeżdżamy do miejscowych zagrożeń, na przykład wiatrołomów czy drzewa, które grożą złamaniem, lub wręcz łamią się na skutek obciążenia śniegiem i lodem. Oczywiście struktura naszych wyjazdów ma związek z tym, że na naszym terenie jest dużo lasów, drzew. Następne według częstości interwencji jest zapalanie się sadzy kominowej, a w sezonie wiosennym wypalanie traw. Jeśli chodzi o samo Pieszkowo, w sezonie grzewczym mamy pożary związane z kominami i zapaleniem się sadzy. W większości domów są piece starego typu tak zwane kopciuchy, co ma przełożenie na ilość pożarów. Na naszym terenie jest niewiele wypadków, chociaż przebiega tu droga z Górowa Iławeckiego do Lidzbarka Warmińskiego. Natomiast jeśli chodzi o wypalanie traw, nie należy do częstych, ponieważ zajmujemy się edukacją i uświadamiamy ludziom, jakie to niesie ze sobą zagrożenie.

— Jakie trudności i wyzwania czekają na wasz zastęp?
— Obecnie największym problemem jest tzw. czynnik ludzki, brakuje nam przede wszystkim kierowców z uprawnieniami do prowadzenia wozu strażackiego. Trudnością jest również to, że w Pieszkowie nie ma zakładów pracy, a więc druhowie z OSP pracują poza Pieszkowem, co ma przełożenie na ich dostępność w godzinach pracy. Wiadomo, że pożar, wypadek i zagrożenia miejscowe nie znają pojęcia godzin pracy. Drugą trudnością jest dość mała remiza, z której, aby się przebrać, trzeba wyjechać wozem. Niestety każdy samorząd boryka się z problemami finansowymi, które są niezbędne w celu ewentualnej rozbudowy. Przez plac, który można byłoby rozbudować, przebiegają linie energetyczne, gazowe i wodne, a ich przeniesienie wiąże się z dodatkowymi wydatkami.
Fot. arch. OSP Pieszkowo

— Wspomniał pan o tradycji udziału w OSP. Która przechodzi z ojca na syna. W Pieszkowie działa młodzieżowa drużyna pożarnicza?
— Cały czas mamy ją w planach. Z jednej strony mało jest miejscowych dzieci, z drugiej występuje też problem z prowadzeniem takiej drużyny. Obecnie przychodzą do nas dzieci, których rodzice działają w zastępie OSP. Jest jednak ich za mało na utworzenie drużyny.
— Dziękuję za rozmowę.
Fot. arch. OSP Pieszkowo

Plebiscyt trwa od dnia 28.03.2022 r. do 25.04.2022 r.
Aby wspomóc OSP Piszkowo, trzeba wysłać SMS o treści GB.OSP.20 na 7248. Koszt jednego sms to 2,46 zł. Dokładne oznaczenia poszczególnych jednostek, znajdziecie poniżej.

dar

Regulamin: kliknij tutaj

Najpopularniejsza OSP - Goniec Bartoszycki 2022

Ranking regionalny