Los szubienic w Olsztynie wydaje się przesądzony. Co powstanie na ich miejscu?

2022-04-06 13:46:27(ost. akt: 2022-04-06 16:53:28)
Co powstanie w miejscu szubienic?

Co powstanie w miejscu szubienic?

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Muzeum Sztuki Nowoczesnej a może upamiętnienie polskich Warmiaków i Mazurów? Czy też pomnik króla Kazimierza Jagiellończyka? Obok dyskusji o tym jak usunąć "szubienice" coraz częściej rozmawiamy o tym, co powinno powstać w ich miejscu.
Wydaje się, że co do tego, że Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej powinien zniknąć z centrum Olsztyna, panuje dość powszechna zgoda wśród olsztyńskich radnych, polityków czy społeczników. Nie ma już jednak zgody jak to zrobić. Swoje stanowisko w środę przedstawili przedstawiciele kilkunastu organizacji społecznych. Grupa działaczy opozycji antykomunistycznej z okresu PRL zaapelowała z kolei do wojewódzkiego konserwatora zabytków by ten nie zgodził się na pomysł "opakowania" pomnika w barwy polskie i ukraińskie.

Będą konsultacje

Przypomnijmy, że po zaatakowaniu przez Rosję Ukrainy prezydent Olsztyna zapowiedział złożenie wniosku o wykreślenie „szubienic” z rejestru zabytków do ministerstwa kultury, co też uczynił.
Wtedy jednak okazało się, że jest szybsza droga na pozbycie się pomnika. Wystarczy bowiem bez wykreślania go z rejestru przenieść w inne miejsce. W takim przypadku wystarczy zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Prof. Piotr Gliński, minister kultury, zaproponował, że jego resort pokryje koszt transportu i przeniesienia pomnika do Galerii Sztuki Socrealizmu w Kozłówce. Prezydent tematu nie podjął. Zorganizował za to w ratuszu spotkanie dotyczące losów "szubienic"
— Rozbieżność stanowisk jest znacząca. Od takich głosów, które opowiadają się za zachowaniem pomnika i nie przenoszeniem go w inne miejsce, a zamiast tego postulują zmianę jego wydźwięku, po takie, które zdecydowanie opowiadają się za relokacją albo wręcz zburzeniem — czytamy w oficjalnym komunikacie. Prezydent Piotr Grzymowicz zapowiedział później przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych w tej sprawie.

Sztuka zamiast "szubienic"


W środę przed pomnikiem swoimi pomysłami dotyczącymi zagospodarowania placu przed "szubienicami" podzieli się lokalni działacze PiS i ugrupowań postulujących jak najszybsze usunięcie pomnika.
Zdaniem profesora Zbigniewa Anculewicza z Akademickiego Klubu Obywatelskiego wraz z szubienicami powinien zniknąć również parking przed nimi. Szereg innych miast wojewódzkich posiada w centrum parkingi podziemne, które pozwalają na lepsze zagospodarowane reprezentatywnego terenu.

Fot. Karol Grosz
— Uważam, że zarówno władze samorządowe jak i wojewódzkie powinny zwrócić się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o stworzenie projektu muzeum sztuki nowoczesnej. Jesteśmy jedynym w Polsce miastem wojewódzkim, które nie ma poważnego centrum sztuki nowoczesnej. Jak mamy już coś budować to nie dla przeszłości tylko przyszłości — mówi profesor Zbigniew Anculewicz.

Reszta artykułu znajduje się pod materiałem video


Krzysztof Marek Nowacki, przewodniczący lokalnego Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego powiedział, że przestrzeń, którą zwolnią szubienice powinna być zagospodarowana po konsultacji z mieszkańcami miasta i całego województwa.

Fot. Karol Grosz
— Jeśli chodzi o przyszłość tego miejsca, to ja przychylam się do stanowiska profesora Anculewicza. Uważam również, że w naszym mieście mamy wiele różnych postaci wartych upamiętnienia w tym miejscu. Jedna z pierwszych postaci to król Kazimierz Jagiellończyk, który 568 lat temu wydał akt inkorporacji ziemi Warmińskiej i Pomorskiej do Rzeczpospolitej. Według mnie zasługuje on na upamiętnienie w tym miejscu. Ta przestrzeń, którą próbujemy odzyskać jest bardzo reprezentacyjna i uważam, że to właśnie sami mieszkańcy powinni zdecydować o dalszym zagospodarowaniu tego placu — mówi Krzysztof Marek Nowacki

Czas "szubienic" minął

Do dalszych losów pomnika odniósł się także prezes lokalnych struktur PiS, Jerzy Szmit, który
także przychyla się do pomysłu utworzenia parkingu podziemnego pod placem Dunikowskiego. Co jego zdaniem powinno powstać nad nim?

Fot. Karol Grosz
— Czas szubienic się skończył. Proponujemy, aby rozmawiać o tym co będzie w tym miejscu, kiedy wreszcie ten ohydny monument stąd zniknie. Padają różne propozycje takie jak muzeum sztuki nowoczesnej, upamiętnienie króla Kazimierza Jagiellończyka ale myślę też, że dobrym pomysłem byłoby uczczenie wszystkich tych, którzy walczyli o polskość Warmii i Mazur. Innym pomysłem może być uczczenie Mikołaja Kopernika, największego wśród olsztynian, który tutaj żył i prowadził badania. Możemy mówić również o pomniku obrońców ojczyzny, mamy licznych bohaterów, którzy nawet dziś bronią naszych granic i zasługują na upamiętnienie — mówi Jerzy Szmit.

Do kwestii szybkiej relokacji "szubienic" odniósł się radny Radosław Nojman (PiS), który przypomniał, że na wniosek radnych z klubu PiS zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na której jedynym punktem był projekt uchwały w sprawie relokacji szubienic. Po długiej dyskusji radni odrzucili projekt uchwały.

"Czerwona koalicja"

Fot. Karol Grosz
— Podjęte przez prezydenta Olsztyna działania były tylko pozorowane. Koalicję zarządzająca poszerzoną o ugrupowanie byłego prezydenta ośmielę się nazwać "Czerwoną Koalicją". Radni większości nie chcieli wtedy z nami dyskutować, przedstawiając tylko swoje stanowiska w tej sprawie. Teraz taka uchwała okazałaby się doskonałym narzędziem prawnym. Mamy jednak światełko w tunelu. W mieście cały czas działają organizacje i stowarzyszenia, które od dawna postulują usunięcie tego symbolu zbrodniczego komunizmu z centrum Olsztyna. Jest też list od dawnych działaczy "Solidarności", którzy byli represjonowani w stanie wojennym. Na pewno doprowadzimy do tego, aby sierp i młot zniknęły z centrum Olsztyna — podsumował radny Radosław Nojman.

To spodoba się Putinowi

Zadzwoniliśmy do radnego Łukasza Łukaszewskiego, przewodniczącego klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, która tworzy koalicję rządzącą miastem nazwaną przez radnego Radosława Nojmana "czerwoną koalicją".

Fot. Biuletyn Informacji Publicznej
— Jesteśmy za tym żeby szubienice jak najszybciej zniknęły. Teraz pozostaje kwestia tego czy chcemy je zburzyć czy przenieść — odpowiada radny Łukasz Łukaszewski, który również odniósł się do zarzutów kierowanych w jego stronę.

— Taka retoryka, którą stosuje radny Radosław Nojman z pewnością spodoba się Putinowi, bo o to właśnie mu chodzi, żebyśmy się cały czas kłócili. Moim zdaniem to kompletnie nie jest potrzebne, uważam, że swoje spory możemy odłożyć na spokojniejsze czasy. PiS cały czas stosuje retorykę mającą na celu jak najbardziej skłócić Polaków, a przecież mamy wspólny cel. Klub radnych Koalicji Obywatelskiej chce aby szubienice zniknęły z centrum miasta, jednak trzeba to wszystko zrobić z głową — odpowiada radny Łukasz Łukaszewski z Koalicji Obywatelskiej.

I dodaje: Taka retoryka, którą stosuje pan Nojman to działanie proputinowskie mające na celu podzielić Polaków. Nie chcę brać w tym udziału.

Karol Grosz

ramka
Prezydent Olsztyna chce opakować "szubienice" w polskie i ukraińskie barwy. Wniosek trafił już do konserwatora zabytków. Grupa działaczy opozycji antykomunistycznej uważa, że najpierw trzeba jasno postawić sprawę jego usunięcia z centrum Olsztyna.
— Tymczasowe zasłonięcie pomnika... powinno być poprzedzone złożeniem wniosku o relokację pomnika. Wtedy, i tylko wtedy - do czasu wypełnienia formalnych procedur – taka instalacja miałaby moralne uzasadnienie. Prezydent proponuje kolejność odwrotną — piszą społecznicy.