Sprawa prezydenta umorzona. Trafi do prokuratury

2022-04-05 18:25:42(ost. akt: 2022-04-05 16:40:41)
Sprawa trafiła do olsztyńskiej prokuratury

Sprawa trafiła do olsztyńskiej prokuratury

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Stanislas Balcerac, który podczas olsztyńskiej manifestacji w obronie stacji TVN w ubiegłym roku upadł w tłumie z tabliczką z napisem „WSI24”, rozpoczął batalię sądową z prezydentem Olsztyna Piotrem Grzymowiczem i szefową olsztyńskiego KOD-u Martą Kamińską. Według jego relacji został pobity. Sprawa została umorzona ze względów formalnych i trafiła do prokuratury.
Stanislas Balcerac, który podczas sierpniowej manifestacji na schodach olsztyńskiego ratusza w obronie stacji TVN zorganizował jednoosobową manifestację twierdzi, że został pobity. Kontrmanifestant po dłuższej chwili stania z podniesioną nad głowę tabliczką postanowił wejść w tłum. Tam Stanislas Balcerac nagle upadł, a jeden z uczestników podniósł trzymaną przez niego tabliczkę. Mężczyzna opuścił zgromadzenie w eskorcie policjantów.

Dwa dni po zajściu Balcerac złożył zawiadomienie z oskarżenia prywatnego w Komendzie Miejskiej Policji. Musiał jednak zidentyfikować osoby, które miały niego napaść. Nieco ponad miesiąc po manifestacji, 16 września, mężczyzna w piśmie do Sądu Rejonowego w Olsztynie wskazał takie osoby, które oskarżył o naruszenie nietykalności cielesnej i kradzież rozbójniczą. Jedną z nich była radna miejska i szefowa lokalnego KOD-u Marta Kamińska, drugą prezydent Piotr Grzymowicz.
Rozprawa w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej Stanislasa Balceraca i kradzieży rozbójniczej była kilkukrotnie przekładana. Pierwotnie miała się odbyć jeszcze w ubiegłym roku, jednak z uwagi na losowe zdarzenia była przesuwana na kolejne terminy. Ostatecznie odbyła się 25 marca i została umorzona.

Tłumacząc w dużym skrócie: Stansilas Balcerac w sądzie podał zły paragraf. Ustawa, na którą powoływał się kontrmanifestant mówi, że akt oskarżenia, który wniósł prywatnie, musi być skierowany przez prokuratora. W innym wypadku sąd jest zobowiązany umorzyć sprawę i skierować ją do prokuratury. Tak właśnie stało się w tym przypadku.
Karol Grosz

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. grand #3096931 5 kwi 2022 19:54

    Uważam ,że jest to głupek, który chce aby o nim pisano nawet byle co. Powinien dostać grzywnę za fałszywe pomówienia albo do domu bez klamek.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz