Już jutro zmieniamy czas na letni. Kiedy skończymy przestawiać zegarki?
2022-03-25 10:17:33(ost. akt: 2022-03-25 12:31:56)
W nocy z soboty na niedzielę (26/27 marca) przestawimy na zegarki z godz. 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy godzinę krócej. W całej Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca.
Jako pierwszy o potrzebie stosowania czasu letniego pisał Benjamin Franklin. Jednakże humorystyczna wymowa tego artykułu sprawiła, że nie zaczęto się do niej stosować (Franklin postulował, żeby ludzie wstawali i kładli się spać wcześniej).
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona między I a II wojną światową. Następnie w latach od 1945 do 1949, od 1957 do 1964, od 1977. Do 1995 roku czas letni w Polsce był odwoływany w ostatnią niedzielę września, a wprowadzany, podobnie jak obecnie, w ostatnią niedzielę marca.
Czy możemy skończyć z przestawianiem zegarków?
Okazuje się, że nie jest to takie proste. Zlikwidowanie zmian czasu w Polsce jest obecnie niemożliwe z uwagi na dyrektywę unijną, która nakazuje zmianę czasu z letniego na zimowy i odwrotnie. Państwa członkowskie mogły wybrać, w której strefie czasowej chcą być, jednak nie mogą samodzielnie zrezygnować z przesuwania zegarków.
W wielu państwach członkowskich, m.in. w Holandii czy Niemczech, powstały ruchy społeczne, których celem jest likwidacja zmiany czasu z letniego na zimowy. Podczas poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego trwały intensywne prace nad zniesieniem nakazu przestawiania zegarków. Przeprowadzono nawet największe w historii UE konsultacje społeczne, podczas których swoje zdanie mogło przedstawić ponad 5 mln Europejczyków.
Rozmawialiśmy z jednym Polakiem w specjalnej unijnej podkomisji, która zajmowała się badaniem wpływu zmian czasu na zdrowie i funkcjonowanie ludzi oraz promowanie ujednolicenia przepisów. Były europoseł, obecnie poseł na sejm RP Andrzej Grzyb z PSL wyjaśnia co udało im się ustalić w sprawie komisji.
— My jako komisja inicjowaliśmy odejście od tego niepotrzebnego i destrukcyjnie działającego przepisu. Jest to uwarunkowane kilkoma powodami: ta zmiana wpływa niekorzystnie na nasze zachowanie behawioralne, w szczególności jeśli chodzi o dzieci i osoby starsze. Niektórzy potrzebują nawet kilku tygodni, żeby się oswoić ze zmianą. Kiedy wprowadzono przepisy o zmianie czasu, argumentowano to oszczędnością energii. Okazuje się, że więcej energii zużywany latem, kiedy to musimy chłodzić żywność i napoje niż w zimę, kiedy musimy doświetlać zakłady pracy światłem sztucznym. Po trzecie jest to kwestia ciągłej koordynacji rozkładów jazdy a przede wszystkim lotów — mówi poseł Andrzej Grzyb z PSL, były eurodeputowany w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską".
Obecnie inicjatywa trafiła do "zamrażarki", Komisja Europejska już procedowała ustawę, jednak teraz swoje zdanie na jej temat muszą wypowiedzieć państwa członkowskie.
Karol Grosz
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Obrzydliwy dziad #3096270 25 mar 2022 23:00
Zadnych korzysci polowa swiata tego nie robi w Ameryce zmienili 2 niedziele nazad tylko Arizona nie zmienia i Rosja tez.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz