Müller: polskie służby rozpoczęły właściwe procedury w związku z agresją na Ukrainę
2022-02-24 07:27:23(ost. akt: 2022-02-24 07:44:07)
Uruchomienie art. 4 ma ogromne znaczenie polityczne, bo jest to oficjalne, formalne uruchomienie NATO.
W nocy Rosja rozpoczęła agresję militarną na terenie Ukrainy; w związku z tym wszystkie polskie służby rozpoczęły procedury, które są związane z tego typu sytuacją - powiedział w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller.
"W nocy Rosja rozpoczęła agresję militarną, agresję o charakterze zbrojnym na terenie Ukrainy. W związku z tym wszystkie służby, wszystkie właściwe organy państwa rozpoczęły procedury, które są związane z tego typu sytuacją" - powiedział na briefingu Müller.
Przekazał, że trwa posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych pod przewodnictwem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, szefa MON Mariusza Błaszczaka, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego i innych członków komitetu.
Rzecznik rządu poinformował także o wydaniu dyspozycji do naszego stałego przedstawiciela Polski przy NATO o złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, dotyczącego - jak mówił Müller - wspólnego spotkania i monitorowania sytuacji potencjalnego, ale rzeczywistego zagrożenia naruszenia granic NATO. "Przed chwilą pan ambasador w Brukseli złożył taki wniosek do Sekretarza Generalnego NATO wspólnie z grupą sojuszników" - dodał.(PAP)
Uruchomienie art. 4 ma ogromne znaczenie polityczne, bo jest to oficjalne, formalne uruchomienie NATO. Polityczny sygnał, że NATO jakiemuś zdarzeniu zaczyna się bacznie przyglądać.
W historii NATO artykuł 4. był już wykorzystywany już kilkukrotnie. Miało to miejsce m.in. podczas konfliktu Turcji z Syrią, na wniosek tego pierwszego kraju. Wówczas to Turcja wystąpiła o zwołanie sojuszniczych konsultacji. Na ten sam punkt postanowień powołała się w 2014 roku także Polska, którą poparły Litwa i Łotwa. Wówczas dotyczył on rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiosną 2014 roku.
W historii NATO artykuł 4. był już wykorzystywany już kilkukrotnie. Miało to miejsce m.in. podczas konfliktu Turcji z Syrią, na wniosek tego pierwszego kraju. Wówczas to Turcja wystąpiła o zwołanie sojuszniczych konsultacji. Na ten sam punkt postanowień powołała się w 2014 roku także Polska, którą poparły Litwa i Łotwa. Wówczas dotyczył on rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiosną 2014 roku.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
dis #3093290 24 lut 2022 08:27
No i co dalej? NATO będzie się tak "przyglądać i monitorować". Dopóki ruscy nie wejdą do Polski to NATO nic nie zrobi, bo Ukraina nie jest w NATO, proste. Jeszcze do tego przyglądania się weźcie sobie popcorn.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz