Najstarszy mieszkaniec na Warmii i Mazurach jest z Barczewa

2022-02-12 09:17:03(ost. akt: 2022-02-12 11:40:19)
Stefania Klawińska z władzami Susza i rodziną

Stefania Klawińska z władzami Susza i rodziną

Autor zdjęcia: UM Susz

W Barczewie mieszka najstarszy mieszkaniec Warmii i Mazur. Mężczyzna ma 105 lat. W całym województwie żyje 76 stulatków, od początku tego roku przybyło ich pięciu. Gros z nich to kobiety, bo panie żyją zdecydowanie dłużej niż panowie. Średnio o osiem lat.
Miłośnicy Star Treka dobrze znają salut wolkański i wypowiadane przy pozdrowieniu słowa „Żyj długo i pomyślnie”. Bo kto by tak nie chciał! Tyle, że sztuka ta udaje się niewielu Ziemianom, choć tu trzeba dodać, że sędziwych ludzi przybywa. I wcale nie trzeba jechać do Japonii czy na Korsykę, żeby spotkać stulatka. Na Warmii i Mazurach żyje obecnie 76 osób, które ukończyły sto lat, a kolejne 82 mają szanse w tym roku doczekać tego pięknego jubileuszu.

Najstarszy mieszkaniec naszego regionu ma 105 lat. Mężczyzna mieszka w Barczewie. Natomiast najstarsza kobieta na Warmii i Mazur ma 104 lata i mieszka w Bobrach. Ponadto cztery panie w naszym województwie mają skończone 103 lata i im śpiewać sto lat już nie wypada, bo jeśli już to... dwieście lat!

Patrząc na statystyki, to właśnie panie mają duże większe szanse dożyc sędziwego wieku niż mężczyźni. W ubiegłym roku w gronie stulatków było jedynie ośmiu mężczyzn.

Recepta na długowieczność


W czym tkwi sekret długowieczności? Tu nie ma jednej recepty. Jedni wskazują na genetykę, a inni na styl życia, sposób odżywiania i aktywność fizyczną. A co o tym myślą sami stulatkowie? Kilka dni temu setne rodziny świętowała Stefania Klawińska z Susza w powiecie iławskim. Doczekała się 23 wnuków, 39 prawnuków i nawet praprawnuka Wiktora.

Zapytana o tajemnicę długowieczności, jubilatka powiedziała, że trzeba być dobrym człowiekiem, dbać o słabszych, kochać dzieci i nikomu nie żałować pomocy. To recepta na życie długie, ale i wartościowe.

Zmarły dwa lata temu Kazimierz Bogucki był jednym z najstarszych mieszkańców Olsztyna. Przeżył ponad sto lat. Podczas wywiadu zapytałem go, jak dożyć stu lat i co istotne w dobrym zdrowiu?

— Myślę, że trzeba być optymistą, całe życie starałem tak myśleć, nawet w sowieckim łagrze, że przeżyjemy, że wrócimy do Polski. Wszystko z umiarem. To najlepsza recepta. A co jest najważniejsze w życiu każdego człowieka? — Rodzina — odparł.

Stulatkowie to optymiści


Sto lat to szmat czasu, można zrobić wiele. Do dziś dźwięczą mi w uszach słowa stulatki z Dywit, które wypowiedziała podczas swego jubileuszu z okazji setnych urodzin.

Na moje pytanie, czy jest coś czego żałuje, że nie zrobiła w swoim długim życiu, staruszka uśmiechnęła się i odparła: — Proszę pana, przecież jeszcze mogę zrobić. I chyba w tym tkwi tajemnica długowieczności.

Jak widać nie ma jednej recepty na długowieczność? Trzeba dbać o siebie, uprawiać sport, dobrze się odżywiać, nie pić i nie palić. Te rady na pewno warto sobie wziąć do serca, bo płyną od tych, którzy akurat w tej materii mają coś do powiedzenia.


Długowieczni w liczbach


Jak pokazują statystyki, osób o sędziwym wieku będzie przybywać, bo żyjemy coraz dłużej. Przeciętna długość życia mężczyzn w 2020 roku na Warmii i Mazurach wyniosła 72 lata, a kobiet 80,6 lat. Tu trzeba pamiętać, że pandemia przyniosła nam gwałtowny wzrost liczby zgonów. I właśnie ta nadumieralność przełożyła się na średnią długość życia, która nieznacznie spadła, bo w przypadku mężczyzn o 1,5 roku, a w przypadku kobiet o 1,1 roku. W 2020 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 72,6 roku, natomiast kobiet 80,7 roku.

Długość naszego życia wzrasta systematycznie po okresie transformacji ustrojowej.

W porównaniu choćby do 1990 roku — średnia dla pań wzrosła o 6,6 lat, natomiast dla panów o 7,8 lat. I dziś nikogo już tak specjalnie nie dziwi, że ktoś ma sto lat. O ile na początku lat 50. ubiegłego wieku jedynie 25 noworodków płci męskiej na tysiąc miało szansę dożyć 90 lat, o tyle w 2015 roku było to już prawie 120. W przypadku kobiet było to odpowiednio 55 proc. i aż 276 noworodków.

Zdaniem demografów w przyszłości spodziewać się należy dalszego szybkiego wzrostu liczby ludzi długowiecznych, jak w nauce określa się osoby mające co najmniej 90 lat. Tu warto przytoczyć prognozy GUS. Zgodnie z nimi w w 2025 roku na Warmii i Mazurach będzie 305 stulatków, a w 2035 roku już 682. Jednak trzeba pamiętać, że te prognozy były robione przed pandemią.

Z pięknym jubileuszem stu lat wiąże się też wymierna korzyść finansowa, bo jubilatom przysługuje świadczenie honorowe. Dodatek wypłacany jest wszystkim stulatkom bez względu na staż pracy, pobieraną emeryturę lub rentę. Jest tylko jeden warunek — trzeba mieć tylko ukończone 100 lat. — Obecnie świadczenie honorowe wynosi 4512,41 zł brutto. Świadczenie to wypłacane jest dożywotnio i stanowi comiesięczny dodatek do emerytury — mówi Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.

Takie świadczenie dla stulatków w Polsce nie są nowością. Były wypłacane już w latach 70. XX wieku. Wówczas dodatkowe pieniądze trafiały do zaledwie 500 osób w kraju. Dziś ta liczba jest pięciokrotnie wyższa. W 2020 roku świadczenia honorowe otrzymywało 2,2 tys. stulatków.

Jacek Poniedziałek
Fot. archiwum
Jacek Poniedziałek
Prof. Jacek Poniedziałek, socjolog z UMK


— Długość życia się wydłuża, bo trochę higieniczniej żyjemy, mniej palimy, mniej pijemy, lepiej odżywiamy. Zaczynamy uprawiać sport i to nie tylko w wieku dwudziestu, ale też później. Pomimo wielu narzekań poprawia się opieka zdrowotna. Wzrosła też ogólna świadomość, że trzeba się badać, obserwować. To są drobne kamyczki, które składają się na tę budowlę, że możemy coraz dłużej żyć. Jednak jak pokazują statystyki przez olbrzymią liczbę nadmiarowych zgonów notowanych w pandemii, ta średnia życia nieznacznie się nam obniżyła. Standardem życia zbliżamy się do krajów najlepiej rozwiniętych i to przekłada się na długość życia. Oczywiście to, że żyjemy dłużej niesie kolejne wyzwania, choćby opieki nad osobami starszymi. Rodzi różnorodne problemy, nad którymi tak naprawdę nie do końca się jeszcze zastanawiamy, zachłystując się tym, że żyjemy dłużej i żyjemy tak jakby jutra nie było.

Warto wiedzieć


Swego czasu brytyjscy naukowcy stwierdzili, że w przypadku długości życia nie ma znaczenia ani płeć, ani sytuacja społeczno-ekonomiczna. Liczy się tylko iloraz inteligencji. Według naukowców dzieci z wysokim IQ mają większą szansę dożyć sędziwej starości w porównaniu z kolegami z niskim ilorazem inteligencji.
 Uczeni przeanalizowali dane 65 tysięcy osób, od urodzenia do wieku 79 lat. Zaobserwowali, że dzieci, które mają wysokie IQ, stawiają na zdrowy styl życia: chętniej podejmują wysiłek fizyczny, nie sięgają po używki, np. papierosy. Dlatego w dorosłości rzadziej umierają z powodu chorób serca, udaru mózgu, a nawet nowotworów. Cieszą się po prostu lepszym zdrowiem.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3091639 13 lut 2022 17:25

    Jak to skąd wiem, że nie mają? Ja tylko z damskich korzystam, bo w męskich kiblach za dużo podniet dla mnie.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Stary dziad #3091511 12 lut 2022 19:14

    I czemu babki nie mają pisuarów w kiblach? To też dyskryminacja.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Obrzydliwy dziad #3091504 12 lut 2022 19:08

    No ja chyba tyle nie dociagne jak bede sie tak dalej prowadzil.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Dorota #3091467 12 lut 2022 11:30

    Skoro kobiety żyją dłużej to dlaczego mogą krócej pracować i otrzymywać wcześniej emeryturę??? To jest jeden z czynników świadczących o dyskryminacji mężczyzn.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz