Kolumbia, Japonia, Kamerun... "Internazionale" GKS Wikielec grał sparing z Sokołem [zdjęcia]

2022-02-10 12:59:02(ost. akt: 2022-02-10 13:36:27)
Sparing GKS — Sokół, drużyna z Ostródy wykonuje rzut wolny

Sparing GKS — Sokół, drużyna z Ostródy wykonuje rzut wolny

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Na sztucznym boisku stadionu miejskiego w Iławie III-ligowy GKS Wikielec grał wczoraj (środa 9 lutego) sparing z II-ligowym Sokołem Ostróda. Mecz zakończył się remisem, a nas szczególnie i tradycyjnie interesują ruchy kadrowe w obu zespołach.
GKS Wikielec — Sokół Ostróda 2:2 (0:2)
0:1 — Kurowski (36), 0:2 — zawodnik testowany (41), 1:2 — Szypulski (85, k), 2:2 — zawodnik testowany (88)

GKS: zawodnik testowany — Sz. Jajkowski, zawodnik testowany, Kacperek, Żarejko, Otręba, M. Jajkowski, Jankowski, Suchocki, Szypulski, zawodnik testowany,
Rezerwowi: Lewicki — Janiszek, Rosoliński, Grzybowski, Żukowski, Jońca, Korzeniewski, Arai, zawodnik testowany,

SOKÓŁ: Kąkolewski — Dowgiałło, Dzięcioł, Mazurowski, testowany, Stępień, Rugowski, Kurowski, Skórecki, Wojtyra, Sobotka,
Zagrali także: Rabin — Rogala, Dymerski, Słupski, Żyznowski, zawodnik testowany,

Za nim jednak będzie o transferowej karuzeli, to skupmy się na środowym test-meczu. Było to szybkie, ciekawe spotkanie. Składy obu zespołów przed wznowieniem rozgrywek ligowych 2021/22 powoli się krystalizują, widać też coraz lepsze zgranie w obu zespołach. Takie zaprezentowali choćby piłkarze GKS-u na samym początku meczu, gdy to Sebastian Szypulski diagonalnym podaniem idealnie uruchomił wchodzącego z drugiej linii Huberta Otrębę. Środkowy obrońca drużyny z Wikielca przegrał jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem Sokoła, Dominikiem Kąkolewskim (pochodzący ze Szczytna golkiper przyszedł do Ostródy w tej przerwie zimowej).

Ostatecznie w trakcie pierwszej połowy Gieksa ani razu nie zdołała pokonać bramkarza rywali, za to goście z Ostródy, prowadzeni od niedawna przez trenera Wojciecha Figurskiego (iławianin), dwukrotnie potrafili pokonać testowanego w tym spotkaniu bramkarza drużyny z Wikielca. A dorobek "Trójkolorowych" byłby jeszcze bardziej okazały, gdyby potrafili wykorzystać błąd obrońcy Jakuba Górskiego.

Po zmianie stron trener Figurski dokonał zmian w składzie (podobnie zresztą jak Piotr Zajączkowski z Wikielca) mając w pamięci, że już jutro (piątek 11 lutego) Sokół gra sparing w Toruniu z Unią Janikowo (godz. 14.00 na boisku przy ul. Św. Józefa 17). I to — zdaniem szkoleniowca — miało też wpływ na dalszy przebieg meczu kontrolnego i jego wynik.

— Przez większą część spotkania byliśmy drużyną przeważającą i częściej gościliśmy pod bramką naszych rywali. Z tego dużego fragmentu spotkania, bo obejmującego 75% jego czasu, jestem zadowolony, moja drużyna grała dobry futbol i potrafiła kreować akcje ofensywne — ocenia szkoleniowiec klubu z Ostródy.

— Potem jednak podaliśmy rękę zespołowi z Wikielca. Zupełnie niepotrzebnie sprokurowaliśmy rzut karny, który GKS zamienił na gola. Następnie straciliśmy kolejną bramkę i mecz zakończył się remisem. Uczulałem moich zawodników, że drużyna z gminy Iława jest groźna zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Każdy, kto ogląda mecze tego zespołu, doskonale o tym wie. Jest tam Mateusz Jajkowski, który kopiąc piłkę praktycznie z miejsca dorzuca ją w punkt, idealnie w miejsce — dodaje szkoleniowiec.

Dosłownie godzinę po zakończeniu spotkania Sokół na swoim oficjalnym portalu internetowym poinformował, że klub pozyskał napastnika, Dawida Wojtyrę.
23-letni napastnik jest wychowankiem Liswarty Krzepice, a w juniorskiej piłce grał także w Olimpii Truskolasy i Rakowie Częstochowa. W seniorskim CV ma takie kluby jak: Olimpia Truskolasy, Maraton Waleńczów i Znicz Kłobuck. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu reprezentował barwy pierwszoligowej Skry Częstochowa, w której rozegrał 3 spotkania. W trwających przygotowaniach Sokoła wystąpił w 3 meczach i zdobył 4 bramki. Dawid, witamy w Sokole i życzymy udanych występów w „Trójkolorowych” barwach — czytamy w publikacji na sokolostroda.com.

— Dawid trenuje z nami już od kilku tygodni. Z samym zawodnikiem porozumieliśmy się 1 lutego, jednak aby ogłosić ten transfer, to jeszcze musieliśmy poczekać aż w tej sprawie porozumieją się kluby. Właśnie to nastąpiło, a Wojtyra oficjalnie stał się naszym zawodnikiem — mówi Figurski.

Bardzo blisko dołączenia do II-ligowca z Ostródy jest także Mateusz Sobotka, który ostatnio reprezentował barwy Startu Nidzica. Wcześniej grał w juniorach młodszych Stomilu Olsztyn w Centralnej Lidze Juniorów. Lada moment Sokół powinien ogłosić jego transfer.

Ruchy kadrowe obejmują oczywiście także III-ligowca z Wikielca. Już prawie pewne jest, że do zespołu dołączy Japończyk, Kentaro Arai.

To mierzący zaledwie 164 cm wzrostu obrońca, który był już z GKS-em na górskim obozie treningowym w Łomnicy. Piłkarz ten dobrze odnalazł się w nowym środowisku, a nawet na nowym kontynencie.
— Z miejsca stał się zawodnikiem lubianym przez kolegów z zespołu — zauważa Krzysztof Bączek, prezes klubu z Wikielca. A o tym, że ma dobry wspólny kontakt z ekipą można się było przekonać choćby podczas wczorajszego sparingu, gdy Marek Lewicki, bramkarz Gieksy, uczył go już liczyć po polsku do dziesięciu (Lewicki twierdzi, że dobrze wywiązał się z tej roli).

Marek Lewicki uczący Kentaro Arai'ego
liczyć po polsku, fot. Mateusz Partyga


Poza tym uwagę kibiców skupiało także dwóch nowych zawodników, podobnie jak Arai — pochodzących spoza Europy. To Kolumbijczyk (także był na obozie w Karkonoszach) i Kameruńczyk — nazwiska do wglądu w trenerskim notatniku. Obaj przebywają na testach w klubie z Wikielca.

Jak przyszłość czeka tę trójkę? — Japończyk Kentaro zapewne z nami zostanie, a Kameruńczyk oraz Kolumbijczyk prawdopodobnie opuszczą naszą drużynę — mówi trener GKS-u, Piotr Zajączkowski.

W sobotę 12 lutego o godz. 12.00 Gieksa gra sparing z Mławianką w Mławie.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl