Mimo zimy remont Uranii w Olsztynie trwa w najlepsze. Jak postępują prace? [ZDJĘCIA]

2022-01-04 19:33:29(ost. akt: 2022-01-04 17:39:19)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prace przy remoncie HWS "Urania" w Olsztynie trwają w najlepsze. Mimo zimy, śniegu i ujemnych temperatur budowlańcy nie odpuszczają, żeby wyrobić się z oddaniem inwestycji w terminie. Co obecnie dzieje się na placu budowy największej hali sportowej w mieście?
Nasz fotoreporter, Zbigniew Woźniak wybrał się na plac budowy ze swoim aparatem. Nie mógł jednak uwiecznić pracujących na placu budowlańców, bo obecnie najważniejsze prace budowlane wykonywane są kilka metrów pod ziemią.

Wraz z początkiem zimy ekipa remontująca halę Urania w Olsztynie przeniosła się kilka metrów pod ziemię, gdzie wykonawca obecnie kończy budowę garażu podziemnego. Według informacji, które przekazuje Urząd Miasta w Olsztynie obecnie stawiane są tam słupy żelbetonowe, a budowlańcy przygotowują teren do wylania stropu. Podziemny garaż będzie znajdował się pod halą rozgrzewkową, czyli nowością, której do tej pory nie było w Uranii. Budynek zostanie wybudowany od podstaw, a pierwszym krokiem do jego wykonania jest właśnie budowa podziemnego garażu.

Roboty przy podziemnym garażu to nie jedyne prace, które są wykonywane na placu budowy. Część pracowników wykonuje również modernizację głównego budynku, gdzie na istniejących kolumnach wykonywany jest ring. Jednocześnie trwają prace ziemne, porządkujące i przygotowujące do wylania fundamentów pod konstrukcje, które będą stawiane latem. Wykonawca stawia również mur oporowy i zajmuje się infrastrukturą podziemną: instalacje elektryczną, wodociągową i kanalizacyjną. Wykonywany jest również zbiornik przeciwpożarowy, który będzie znajdował się od pomiędzy głównym budynkiem hali a Centrum Handlowym "Viktor".

— Pierwszy raz w prawie 10-letniej historii naszej firmy takie Collosseum rozbieraliśmy — mówi trochę już dziś żartując, Bartosz Trybel, właściciel firmy Beauty Bud z Zamościa, która rozebrała halę w rozmowie z branżowym czasopismem "Inżynier Warmii i Mazur" — Najtrudniejsza była konstrukcja kopuły. Żadna firma nie chciała się podjąć tej rozbiórki. Była to nietypowa konstrukcja, nie wiem czy są jeszcze takie konstrukcje teraz robione. Ta była naprawdę skomplikowana. Zrobiliśmy to bez żadnego podpierania, a konkurencja wymyślała podpieranie – cuda wianki. Uniknęliśmy tego — podsumował Bartosz Trybel.

Stara Urania była budynkiem na planie koła o średnicy około 65m i średnicy około 200m. Sam dach ważył około 200 ton, więc jego demontaż był poważnym wyzwaniem logistycznym. Budowlańcy wykonując swoje prace starali się nie uszkodzić elementów, która będą wykorzystywane do odtworzenia hali. Wszystkie odpady były segregowane.

— Rozbiórka konstrukcji kopuły przebiegała w trzech etapach – relacjonuje Arkadiusz Jabłoński, kierownik robót rozbiórkowych w rozmowie z "Inżynierem Warmii i Mazur" — Kopuła była podzielona na ringi. Zaczęliśmy od górnego ringu korony i w pierwszym etapie "wylatywały" dwa pierwsze, później kolejne cztery ringi i na końcu ostatnie dwa, z tym, że im bliżej dołu, tym koła stawały się coraz większe. Ładnie "szły" dwa pierwsze koła, to moment. Potem zaczęło wszystko naciskać, klinować, bo niestety konstrukcja już coraz bardziej siadała. Było to bardzo skomplikowane, musieliśmy odchudzać konstrukcję, zachowując wszystkie aspekty bezpieczeństwa. Cały czas monitorowaliśmy konstrukcję, bo nie wiedzieliśmy jak ona się zachowa — opowiada kierownik.

I dodaje: Samą konstrukcję dachu rozbieraliśmy miesiąc, a cała rozbiórka hali trwała dwa miesiące – podsumowuje Arkadiusz Jabłoński. – Po takich pracach, potem zostały już drobiazgi (uśmiech) – jeszcze infrastruktura dróg i obiekty towarzyszące. Udało się, jesteśmy zadowoleni z kolejnej bezpiecznie wykonanej rozbiórki. Wszystkie prace były przeprowadzone zgodnie z przepisami BHP i zgodnie zgodnie z zaplanowanym projektem rozbiórki.

Przypomnijmy:
Zamiast obecnych trzech brył, jakie składają się na Uranię, docelowo zostaną tak naprawdę dwie połączone ze sobą. W głównej znajdzie się boisko, z którego będą mogli korzystać sportowcy wielu dyscyplin, m.in. siatkówki, piłki ręcznej, koszykówki, tenisa, badmintona, futsalu, wraz z widownią na ponad 4 tys. osób.

Druga część to m.in. sala treningowo-rozgrzewkowa (z widownią na 500 osób), sala podnoszenia ciężarów, szatnie, pomieszczenia rehabilitacyjne. Pomiędzy bryłami znajdzie się miejsce na ściankę wspinaczkową, która będzie pod przeszklonym dachem. W podpiwniczeniu natomiast powstaną pomieszczenia techniczne oraz parkingi.

Przy nowej hali wybudowane zostanie lodowisko. Teren wokół obiektu zostanie zagospodarowany w taki sposób, aby tworzył przyjazną przestrzeń.

Nowa Urania będzie nowoczesnym, ekologicznym obiektem. Inwestycja ma zostać wykonana w ciągu 20 miesięcy od podpisania umowy, czyli od 24 czerwca. Wartość projektu to prawie 194 699 999,99 zł.


Karol Grosz