Mieszkańcy Olsztyna w sylwestra pijani prowadzili samochody, ale za to bezpiecznie strzelali petardami

2022-01-03 18:21:42(ost. akt: 2022-01-03 17:55:03)

Autor zdjęcia: KMP Olsztyn/twitter

Policjanci z Olsztyna w sylwestra mieli ręce pełne roboty. W miniony weekend wyjeżdżali do 12 wypadków i wyeliminowali z ruchu drogowego 9 pijanych kierowców. Na szczęście olsztynianie ostrożnie obchodzili się z petardami, bo nikt nie został poważnie ranny.
Poszukiwany podróżował z poszukiwaną, a pomóc im chciał...poszukiwany z marihuaną w kieszeni

W sylwestrową noc policjanci na al. Sikorskiego zatrzymali osobową skodę, której kierowca przekroczył prędkość o 20 km/h. Za kierownicą siedziała 37-letnia kobieta, która – jak się okazało – była poszukiwana przez sąd i miała nieopłaconą grzywnę. Funkcjonariusze sprawdzili również pasażera skody. Okazało się, że 32-letni mężczyzna również był poszukiwany. Dodatkowo miał przy sobie marihuanę. Po chwili na miejscu pojawił się mąż 37-latki. On także ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 43-latek był poszukiwany przez olsztyński sąd, ponieważ tak jak żona, nie opłacił zasądzonej grzywny. Oboje po zapłaceniu kary zostali zwolnieni. Z kolei 32-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grożą mu 3 lata więzienia.

Kilka godzin później na ul. Partyzantów w Olsztynie policjanci zauważyli mercedesa, którego kierowca dziwnie się zachowywał. Na widok policjantów gwałtownie skręcił i zatrzymał się na obcej posesji. Policjanci zatrzymali auto i wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie wykazało, że 25-latek miał ponad 1 promil alkoholu.

Jeszcze później na al. Warszawskiej policjanci skontrolowali osobowego lexusa, którego kierowca jechał 103 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. 33-latek dostał mandat w wysokości 1500 zł, 10 punktów karnych i stracił prawo jazdy na 3 miesiące.

W niedzielę 2 stycznia zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali policję, że po ul. Bałtyckiej jeździ pijany kierowca. Wysłani na miejsce policjanci od razu zauważyli i zatrzymali wskazane auto. Od 41-letniego kierowcy wyraźnie czuć było alkohol, a badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila. Mężczyzna stracił prawo jazdy a za kierowanie po alkoholu stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia i wysoka grzywna.