Amerykański koncert w Iławie [ZDJĘCIA]

2021-11-15 19:00:00(ost. akt: 2021-11-15 19:31:37)
Radość olsztyńskich siatkarzy

Radość olsztyńskich siatkarzy

Autor zdjęcia: Mateusz Lewandowski

PLUSLIGA SIATKARZY\\\ W rozegranym w Iławie spotkaniu, które zakończyło 7. kolejkę PlusLigi, Indykpol AZS wygrał z Cuprum Lubin. Znakomitą partię rozegrał Amerykanin Torey DeFalco, który zasłużenie został uznany za najlepszego zawodnika meczu.

* Indykpol AS Olsztyn - Cuprum Lubin 3:0 (20, 21, 17)

INDYKPOL AZS: Firlej 2, Andringa 6, Poręba 3, Butryn 18, DeFalco 19, Jakubiszak 6, Gruszczyński (libero) oraz Król
MVP: Torey DeFalco (Indykpol AZS)

Początek meczu był bardzo wyrównany, a wynik długo oscylował wokół remisu (13:13), jednak w końcu olsztynianie najpierw po raz kolejny zdołali odskoczyć na dwa punkty (17:15), po czym po raz pierwszy tę przewagę potrafili utrzymać i powiększyć. Najpierw Jakubiszak zablokował Ferensa (19:16), w następnej akcji DeFalco zatrzymał Kapicę (20:16), a po chwili Amerykanin podbił atak Guni ze środka i zrobił to tak nietypowo, że piłka spadła pod końcową linią boiska po stronie gości (22:18). Na tym nie koniec, ponieważ po asie Amerykanina Indykpol AZS wygrywał już 23:18 i było praktycznie po meczu. A decydujący punkt gospodarze zdobyli po bloku na Kapicy.
Warto zauważyć, że w tej części meczu olsztynianie mieli znakomitą, bo aż 68-procentową skuteczność w ataku (przy zaledwie 43 procentach gości).
Drugą partię Indykpol AZS zaczął z przytupem (10:4 po asie Butryna i 11:4 po bloku Firleja na Walińskim). Takiej przewagi nie można było roztrwonić, tym bardziej że gra gości wciąż daleka była od ideału. Co prawda w końcówce po asie i ataku Kapicy Cuprum zbliżyło się na trzy punkty (23:20), ale po chwili kropkę nad i postawił niezawodny DeFalco.

Amerykanin nie zamierzał odpuścić także w kolejnym secie, więc co miał w obronie podbić, to podbijał, co w ataku miał skończyć, to kończył, na deser dokładając jeszcze serwisowego asa (10:6).

Warto przy tym zauważyć, że lubinianie nie grali źle, ale nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonej ekipy z Olsztyna. A gdy pojawiła się przed nimi szansa na zbliżenie się na jeden punkt do Indykpolu AZS, wtedy Kapica nadział się po raz kolejny na blok, a w następnej akcji Ferens wpakował piłkę w siatkę. W końcówce obaj byli zawodnicy Indykpolu AZS znowu na własnej skórze boleśnie przekonali się o szczelności bloku obecnego Indykpolu AZS. A ostatni punkt meczu zdobył oczywiście DeFalco!
Grą olsztynian z trenerskiej ławki wyjątkowo kierował Marcin Mierzejewski, bowiem Marco Bonitta źle się poczuł i został w Olsztynie.

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 8-0 22 24:5
2. Jastrzębie 6-2 19 20:8
3. Warta 6-1 17 18:8
4. Indykpol AZS 5-2 15 17:8
5. Projekt 5-3 15 17:14
6. Resovia 4-3 12 13:10
7. Skra 4-3 12 17:14
8. Katowice 3-4 8 11:15
---------------------------------------------
9. Trefl 2-5 7 10:15
10. Cuprum 2-5 7 10:16
11. LUK Lublin 2-5 6 10:17
12. Ślepsk 2-5 6 8:16
13. Czarni 2-5 6 7:17
14. Stal 0-8 1 5:24




Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. grand #3081187 15 lis 2021 23:54

    Brawo AZS.!!!!! Stomil bierzcie przykład

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz