Mistrz Europy z Kurzętnika

2021-11-16 14:00:00(ost. akt: 2021-11-16 11:31:16)
Mieszko Siemiątkowski (Zamek Expom Kurzętnik)

Mieszko Siemiątkowski (Zamek Expom Kurzętnik)

Autor zdjęcia: archiwum klubu

SPORTY WALKI\\\ Mieszko Siemiątkowski (Zamek Expom Kurzętnik) po raz pierwszy wziął udział w międzynarodowej imprezie i od razu osiągnął olbrzymi sukces - w Czarnogórze podopieczny trenera Leszka Jobsa został mistrzem Europy juniorów młodszych!
Były to mistrzostwa Europy zorganizowane przez największą na świecie Federację Kickboxingu WAKO. W czarnogórskiej Budvie o medale walczyło 1418 młodych sportowców z 39 krajów, w tym 127-osobowa ekipa Polskiego Związku Kickboxingu.
Wśród Polaków była spora grupa, która miała medalowe szanse, ale na pewno nie zaliczano do niej Mieszka Siemiątkowskiego, który dopiero debiutował w imprezie tej ranki. Tymczasem 15-latek z Kurzętnika, który walczył w formule full contact w kategorii wagowej 60 kg, niespodziewanie zdobył złoty medal! Na początku już w pierwszej rundzie pozbawił złudzeń Serba, który po jego akcjach był dwukrotnie liczony, po czym sędzia zastopował walkę.

Potem jednak pojawiły się ukraińskie „schody”, ponieważ kolejnym rywalem był rozstawiony z numerem jeden Ukrainiec. Teoretycznie faworytem był więc rywal zza wschodniej granicy, tymczasem po trzyrundowym pojedynku to ręka Mieszka powędrowała do góry w geście zwycięstwa!

Tym samym podopieczny trenera klubowego Leszka Jobsa znalazł się w finale, w którym jego rywalem był Bułgar. - Rywalizacja od początku ułożyła się bardzo dobrze dla naszego zawodnika, który od pierwszych sekund walki realizował plan taktyczny nakreślony z trenerem kadry Włodkiem Trzeciakiem - wyjaśnia Leszek Jobs. - Mieszko był bardzo zdeterminowany oraz pewny swoich poczynań w ringu, no i świetna akcja bokserska w pierwszej rundzie zaowocowała liczeniem Bułgara.
W drugiej rundzie Polak jeszcze bardziej podkręcił tempo, w efekcie po drugim liczeniu rywala sędzia przerwał pojedynek, a w polskim narożniku zapanowała ogromna radość, bo Mieszko Siemiątkowski został mistrzem Europy!
- Jest to jeden z większych sukcesów w historii naszego klubu - nie ma wątpliwości trener Jobs. - Przed laty Wojciech Wiśniewski był wicemistrzem świata seniorów w formule kick light i zdobywcą kilku Pucharów Świata w formułach light contact i light contact. Poza tym Michał Szulwic w light contact był brązowym medalistą mistrzostw Europy seniorów i świata, a jako junior zdobył również Puchar Świata. Natomiast juniorka Katarzyna Bedra wywalczyła tytuł mistrzyni świata i Europy w formule full contact - wylicza Leszek Jobs, który 11 lat temu triumfował w Pucharze Świata w formule light contact, a w 2017 toku został mistrzem Europy mastersów.
- Złoty medal to wielki powód do dumy i dla Mieszka, i dla wszystkich, którzy przyczynili do tego sukcesu - nie ma wątpliwości trener z Kurzętnika. - Dlatego serdecznie dziękuję rodzicom naszego mistrza, jego klubowym kolegom i koleżankom, którzy pomagali mu w przygotowaniach do zawodów, oraz gminie Kurzętnik, na czele z wójtem Wojciechem Dereszewskim, za wspaniałe warunki do treningów. Dziękujemy też sponsorom, którzy od lat nas wspierają, oraz mediom, w tym „Gazecie Olsztyńskiej”, które nagłaśniają nasze sukcesy - kończy Leszek Jobs.

Jednak Siemiątkowski nie jest jedynym reprezentantem naszego województwa, który w Czarnogórze wywalczył medal mistrzostw Europy, bowiem w formule light contact srebro zdobył Oskar Ciepłuch (Piechotka Team Susz), natomiast w formule kick light na najniższym stopniu podium stanęli Julia Kamińska (CSW Lubawa) i Bartosz Stańczyk (Piechotka Team Susz).
W klasyfikacji drużynowej Polska uplasowała się na doskonałym 4. miejscu (13 złotych medali, 24 srebrne i 34 brązowe).
ARTUR DRYHYNYCZ