Debiutant został medalistą mistrzostw świata

2021-10-27 12:00:00(ost. akt: 2021-10-27 10:16:10)
Medaliści mistrzostw świata w kategorii wagowej 79 kg: Krystian Rzepka (Zamek Expom Kurzętnik) stoi drugi z prawej

Medaliści mistrzostw świata w kategorii wagowej 79 kg: Krystian Rzepka (Zamek Expom Kurzętnik) stoi drugi z prawej

Autor zdjęcia: archiwum klubu

SPORTY WALKI\\\ Jak już informowaliśmy, we Włoszech odbyły się mistrzostwa świata w kick-boxingu największej na świecie federacji WAKO. W Lido di Jesolo o medale rywalizowało 1536 zawodników z 65 krajów, a Polacy na podium stanęli aż 23 razy.
W polskiej ekipie nie zabrakło warmińsko-mazurskich akcentów, bo jednym z dwóch trenerów kadry seniorów w formule Light Contact od 2014 roku jest Leszek Jobs, na co dzień szkoleniowiec klubu Zamek Expom Kurzętnik. No i we Włoszech podopieczni Jobsa i Henryka Piwowara wywalczyli pięć medali: jeden złoty i cztery brązowe. - W tej formule był to jeden z najlepszych występów naszej reprezentacji - nie ma wątpliwości Leszek Jobs. - Złoty medal zdobyła krakowianka Monika Puzio-Nieszporek i była to największa niespodzianka w naszej kadrze, bo był to pierwszy „kobiecy” medal wywalczony przez polską zawodniczkę od 2017 roku. Warto dodać, że poza tym na najwyższym stopniu podium stanął również nasz masters (kategoria wiekowa powyżej 41. roku życia - red.), ale te sukcesy nie są wliczane do ogólnej klasyfikacji medalowej mistrzostw - wyjaśnia trener Jobs, który nie był jedynym przedstawicielem naszego województwa. Informowaliśmy już, że na trzecim miejscu mistrzostwa zakończył elblążanin Adrian Durma, a poza tym we Włoszech walczyli też zawodnicy Zamku Expom Kurzętnik i Olimpii Nowe Miasto Lubawskie.

Największego wyczynu dokonał Krystian Rzepka (Zamek), który w seniorskim debiucie wywalczył brązowy medal w kategorii wagowej 79 kg. W półfinale przegrał ze Słoweńcem, który ostatecznie został mistrzem świata.

- Krystian pod moim okiem trenuje od dziewiątego roku życia, co oznacza, że ćwiczy już 11 lat, ale teraz nie ma już wątpliwości, że dla takich chwil warto przelewać lity potu na treningach - komentuje szkoleniowiec z Kurzętnika.
Bliski miejsca na podium był także Piotr Kołakowski (Zamek) w kat. wagowej 84 kg. Niestety, w walce, której stawką była strefa medalowa, nieznacznie przegrał z Węgrem, który potem został złotym medalistą. Natomiast Kołakowskiego sklasyfikowano ostatecznie na miejscach 5-8.
Poza tym walczyli także Albert Mederski z Olimpii (63 kg) i Mariusz Migdalski z Zamku (94 kg). - Albert stoczył bardzo równy i emocjonujący pojedynek z Brytyjczykiem, a wynik ważył się dosłownie do ostatniej sekundy - przyznaje Leszek Jobs. Ostatecznie Mederski został sklasyfikowany na miejscach 9-16., a jego rywal wywalczył złoto.
Na miejscach 9-16 sklasyfikowano także Migdalskiego, który rywalizował w Pointfigtingu i w kategorii wagowej 94 kg przegrał z bardzo dobrym Irlandczykiem.
W sumie we Włoszech w sześciu formułach reprezentanci Polskiego Związku Kickboxingu PZKB wywalczyli 23 medale: siedem złotych, jeden srebrny i 15 brązowych, co dało im ósme miejsce w klasyfikacji drużynowej.

- Przed wyjazdem na mistrzostwa taki wynik medalowy wzięlibyśmy w ciemno, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc po szybkim przeanalizowaniu walk odczuwamy mały niedosyt - przyznaje Leszek Jobs. - Bo z naszej 12-osobowej kadry aż pięcioro zawodników przegrało z późniejszymi mistrzami świata. Można zaryzykować twierdzenie, że przy szczęśliwszym losowaniu tych medali mielibyśmy więcej. Dla mnie, jako trenera pracującego i w klubie, i w kadrze, podwójnym szczęściem jest kolejny medal zdobyty na prestiżowej imprezie przez mojego wychowanka. Mam nadzieję że ten start doda zawodnikom Zamku i Olimpii jeszcze więcej wiary w swoje umiejętności, co zaowocuje podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy w Turcji. Bo jeśli dobrze się tam spiszą, wtedy zdobędą przepustki na Igrzyska Europejskie, które w 2023 roku odbędą się w Krakowie. Będzie to debiut naszej dyscypliny na tej imprezie - kończy trener Jobs.
ARTUR DRYHYNYCZ