W Polsce trwa dynamiczny wzrost zakażeń koronawirusem [AKTUALIZACJA]

2021-10-13 07:55:42(ost. akt: 2021-10-13 11:17:35)

Autor zdjęcia: Pixabay

W środę odnotowano ponad 2,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem - to najwięcej od maja, ale mniej niż rok temu o tej samej porze. Na Warmii i Mazurach jest 109 nowych przypadków.

Obecna sytuacja epidemiczna w Polsce


Mamy 2640 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: lubelskiego (620), mazowieckiego (457), podlaskiego (261), małopolskiego (142), zachodniopomorskiego (136), śląskiego (131), wielkopolskiego (131), łódzkiego (129), warmińsko-mazurskiego (109), dolnośląskiego (107), podkarpackiego (103), pomorskiego (97), kujawsko-pomorskiego (67), świętokrzyskiego (43), lubuskiego (41), opolskiego (36).

Z powodu Covid-19 zmarło 6 osób, natomiast z powodu współistnienia Covid-19 z innymi chorobami 34 osoby.

W warmińsko-mazurskim zakażenia wykryto w następujących powiatach:

bartoszycki - 1
działdowski - 2
elbląski - 16
ełcki - 4
giżycki - 5
iławski - 1
kętrzyński - 1
mrągowski - 5
nidzicki - 1
nowomiejski - 1
olecki - 8
olsztyński - 7
ostródzki - 14
piski - 3
szczycieński - 3
gołdapski - 1
węgorzewski - 4
Elbląg - 20
Olsztyn - 12

Dzisiejsza liczba zakażeń jest najwyższa od 15 maja, kiedy to było ich 2 tys. 897. Najwięcej nowych przypadków wciąż odnotowuje się w województwach podlaskim i lubelskim, które mają najniższy odsetek zaszczepionych, a także stosunkowo wysoką średnią wieku mieszkańców.

— Cały czas mamy do czynienia z wysoką dynamiką. Ostatni tydzień to ponad 50 proc. wzrostu zakażeń w porównaniu do poprzedniego — mówił minister zdrowia Adam Niedzielski w wywiadzie dla TVN24, zastrzegając jednocześnie, że rok temu o tej porze odnotowywaliśmy ok. 5 tys. nowych zakażeń dziennie.

Czy będą obostrzenia dla niezaszczepionych?


Rząd nie rozważa na razie lockdownu. Szef resortu zdrowia przypomniał, że w Polsce wciąż obowiązują limity dotyczące np. liczby osób, jaka może przebywać w restauracjach lub w innych miejscach publicznych. Warto również pamiętać o obowiązku zasłaniania ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, w tym m.in. w komunikacji publicznej.

— Cały czas są limity, które mówią o tym, że 75 proc. jest zapełnione, a 25 proc. jest przeznaczone ewentualnie dla tych, którzy są zaszczepieni — przypomniał minister.

Odpowiadając na pytanie dziennikarza, czy rząd rozważa wprowadzenie restrykcji dla osób niezaszczepionych, Adam Niedzielski był ostrożny, zdając sobie sprawę z tego, jakie nastroje społeczne panują w Polsce.

— Prowadzimy badania społeczne, które mówią o stosunku do szczepień i widzimy, że ten poziom skłonności do szczepień zatrzymał się na poziomie 70 proc. W tej chwili mamy wyszczepienie dorosłej populacji rzędu 60 proc., w związku z czym nie mamy już tak wiele przestrzeni. Można wprowadzać różne regulacje, ale te regulacje powinny trafiać na odpowiednio przeanalizowane preferencje społeczne. Jeżeli 30 proc. jest niechętnych, to nie chcemy stosować środków przymusu, bo szczepienia z założenia mają być dobrowolne.

Trzecia dawka dla wszystkich chętnych?


Przypomnijmy, że w drugiej połowie września rząd zdecydował, że trzecią dawkę szczepionki przeciwko Covid-19 oprócz osób z najsłabszą odpornością, mogą przyjmować także „ci, którzy pracują z pacjentami” oraz wszyscy, którzy ukończyli 50. rok życia. Tzw. „booster”, czyli dawkę wzmacniającą, można przyjąć najwcześniej sześć miesięcy od zakończenia pełnego cyklu szczepień lub od zaszczepienia się jednodawkowym preparatem firmy Johnson&Johnson.

Teraz pojawia się pytanie, czy z trzeciej dawki będą mogły skorzystać także osoby młodsze. Minister Niedzielski powiedział, że trwają na ten temat rozmowy z ekspertami, w tym z prof. Krzysztofem Simonem, ekspertem Rady Medycznej.

— W tej chwili razem z ekspertami zastanawiamy się nad tym, kiedy uruchomić trzecią dawkę dla wszystkich. Jest to nie kwestia czy, ale kiedy zostanie wprowadzona.

Nadszedł czas na pandemiczne rozliczenia


We wtorek publicznie zaprezentowano polski raport zatytułowany "Jak przygotować polską ochronę zdrowia na kolejne epidemie?" przygotowany przez Instytut Jagielloński pod przewodnictwem gen. Grzegorza Gierelaka, dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego. Jego celem jest pokazanie luk tak, aby można było wyciągnąć wnioski na przyszłość. Wcześniej przedstawiono go w Kancelarii Prezydenta. Raport wytyka m.in. brak dobrego zarządzania, odpowiedniej strategii na początku pandemii oraz słabość systemu testowania na obecność koronawirusa.

Pełna treść raportu znajduje się na stronie internetowej Instytutu Jagiellońskiego.

Swój raport przygotowali także Brytyjczycy, którzy zostali bardzo mocno dotknięci pandemią koronawirusa. Posłowie z komisji zdrowia i opieki społecznej Izby Gmin za największą porażkę systemu ochrony zdrowia uznali zbyt późno podjętą decyzję o wprowadzeniu lockdownu.

Marta Wiśniewska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ..... #3077629 13 paź 2021 13:26

    "Na OIOM-ach przybywa zaszczepionych pacjentów. Niemieckie media alarmują" Źródło: https://wiadomosci.wp.pl/na-oiom-ach-prz ybywa-zaszczepionych-pacjentow-niemiecki e-media-alarmuja-6693065169840768a Czy by zaczyna się to samo co niedawno było w Anglii i Izraelu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marta #3077596 13 paź 2021 08:27

    W zeszłym roku 13.10.2020 było 5068 zakażeń, więc myślcie trzeźwo i nie dawajcie sie napędzić temu idiotyzmowi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)