Port Lotniczy Olsztyn-Mazury jest gotowy do transportu towarów i usług

Koronanwirus mocno uderzył w branżę lotniczą. Od początku roku do końca września z lotniska Olsztyn-Mazury skorzystało 31240 pasażerów. Jest to wynik o połowę mniejszy w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. To oczywiście pokłosie trwającej pandemii covid-19 i związanych z nią restrykcji w podróżowaniu.

Dlatego porty szukają dodatkowych dochodów. Szansą dla mazurskiego portu jest CARGO, czyli transport towarów i poczty. Spółka Warmia i Mazury , zarządzająca Portem Lotniczym Olsztyn-Mazury w Szymanach, właśnie uzyskała pozwolenia wymagane do obsługi operacji lotniczych typu CARGO.

Jak poinformował nas rzecznik mazurskiego portu Dariusz Naworski spółka nawiązała współpracę z PLL LOT w zakresie obsługi lotów CARGO tego przewoźnika. Dzięki temu lokalni przedsiębiorcy zainteresowani wysyłką swoich produktów drogą lotniczą będą mogli nadać je na Mazurach, a te na pokładzie samolotu LOT dotrą do lotniska docelowego.

Pandemia koronawirusa przyspieszyła rozwój rynku e-commerce, który w dużej mierze opiera się na transporcie lotniczym. Ale z drugiej strony mocno ograniczyła loty pasażerskie. Obecnie z mazurskiego portu można polecieć do Krakowa. To całoroczne połączenie, które obsługują PLL LOT. Rejsy na tej trasie odbywają regularnie w poniedziałki, piątki i niedziele. Do końca października dostępne jest połączenie sezonowe do Wrocławia, które obsługuje Ryanair. Duża popularność tego kierunku daje szansę na to, że wróci do siatki połączeń wiosną przyszłego roku.

Z połączeń zagranicznych są loty Wizz Air do Dortmundu i Ryanair do Londynu Stansted. Loty do Niemiec odbywają się we wtorki i czwartki, natomiast do Wielkiej Brytanii w poniedziałki i piątki. Ponadto Wizz Air planuje wznowienie lotów do Londynu Luton od 5 grudnia tego roku.

Czy będą nowe kierunki, to oczywiście zależy od przewoźników, którzy decydują o otwarciu nowej trasy, a dziś na ich decyzję wpływ ma niewątpliwie sytuacja epidemiczna na świecie.

am