Olsztynianin jechał na "podwójnym gazie". Zatrzymali go przechodnie

2021-09-10 14:44:26(ost. akt: 2021-09-10 15:10:45)

Autor zdjęcia: Pixabay.com

W dalszym ciągu na naszych drogach nie brakuje kierowców, którzy w lekceważący sposób podchodzą do przepisów ruchu drogowego. Zdarzają się osoby, które wsiadają do pojazdów „na podwójnym gazie” czy bez uprawnień. Sprawcy przestępstw i wykroczeń drogowych muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami.
Pijany 48-latek kierujący mitsubishi nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Dworcowej i uderzył w osobową toyotę, która ostatecznie dachowała na poboczu drogi. 45-letnia kobieta kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Sprawca próbował oddalić się pieszo z miejsca zdarzenia, jednak uniemożliwili mu to świadkowie, którzy zareagowali bardzo szybko. Po chwili pojawił się policyjny patrol, który przejął mężczyznę.

Uwagę funkcjonariuszy przykuło dziwne zachowanie kierowcy. Mężczyzna nie odpowiadał logicznie. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości, lecz badanie nie wykazało w organizmie alkoholu. Ze względu na uzasadnione podejrzenie kierowania pojazdem przez 48-latka pod wpływem środków odurzających, został on przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań. Ponadto okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę auta, gdyż nie ma do tego uprawnień.

Wczoraj (9 września) policjanci z drogówki pracowali też na miejscu kolizji w rejonie skrzyżowania ul. Pstrowskiego i Niepodległości. Prawdopodobnie 82-letni kierowca volkswagena nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał czerwony i uderzył w pojazd marki Skoda Octavia.

Nikomu nic się nie stało. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Ze względu na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego, policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu osobowym volkswagenem. Funkcjonariusze skierowali sprawę do sądu, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach.



źródło: KMP w Olsztynie