Bez serca dla... serca. Dwóch wandali przed Ratuszem

2021-08-13 08:40:02(ost. akt: 2021-08-13 10:29:28)

Autor zdjęcia: redakcja

Do bulwersujących scen doszło w czwartek późnym wieczorem bezpośrednio przed orzyskim Ratuszem. Dwóch mężczyzn wyrwało i przewróciło metalowe serce, do którego mieszkańcy — włączając się w akcję charytatywną — od miesięcy wrzucali plastikowe nakrętki.
Obu mężczyzn, w trakcie "procederu", zauważyła jedna z mieszkanek Orzysza. Zwróciwszy chuliganom uwagę — została wyśmiana. Po angielsku. Zagraniczne pochodzenie panów potwierdziła ich późniejsza reakcja na zapowiedź wezwania policji. Mężczyźni mieli stwierdzić, że mundurowi nic im nie mogą zrobić. Inna z mieszkanek Orzysza zdołała zarejestrować telefonem film z tej "akcji".

Policja, zgodnie z zapowiedzią, została poinformowana o tym incydencie. Niewiele później auto mężczyzn (a także i oni sami), zostali zlokalizowani w Bemowie Piskim. Przez funkcjonariusza z Białegostoku. Orzyszanina, który przebywa w swych rodzinnych stronach na urlopie.

— To bardzo przykra sytuacja dla mieszkańców, a ja odbieram tę dewastację w sposób szczególnie osobisty. Inicjując wbudowanie tego serca chciałam, byśmy wszyscy mogli nieść innym pomoc, dobro. Niestety w tym przypadku okazało się, że niektórzy mają te wartości za nic — mówi Anna Pilarczyk, Przewodnicząca Rady Miejskiej w Orzyszu.