Politycy też oglądają mecze. Co nasi posłowie myślą o meczu Polaków na Euro 2020?
2021-06-19 09:03:51(ost. akt: 2021-06-18 22:47:28)
Polityk też ma prywatne życie, wielu z nich śledzi mecze polskiej reprezentacji na Euro 2020. Biało-czerwoni przegrali swój pierwszy mecz na turnieju, jednak nadal pozostają w grze. Przed nami kolejny sprawdzian biało-czerwonych, jakie wyniki obstawiają nasi posłowie?
Jednym z najwierniejszych kibiców polskiej reprezentacji w piłce nożnej wśród naszych posłów jest Jacek Protas, który poczynania piłkarzy często komentuje na swoim tweeterze.
Wśród kolegów z ugrupowania posła Jacka Protasa również znajdziemy kibiców reprezentacji. Jednym z nich jest Janusz Cichoń, który jak podkreślał w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską”, że śledzi wszystkie mecze Polaków, o ile tylko ma na to czas.
— Wygląda to bardzo źle, ale liczę na poprawę. Wyjście z grupy będzie bardzo trudne, jednak nadzieja umiera ostatnia. Chciałbym żebyśmy zremisowali z Hiszpanią, ale czy tak będzie? Tudno powiedzieć. Na pewno wydłużyłoby to nasze szanse na pozostanie w turnieju — komentuje Janusz Cichoń.
Marcin Kulasek z Olsztyna jest miłośnikiem sportu, a zwłaszcza piłki nożnej. Poseł lewicy, podobnie jak większość z nas, jest zawiedziony postawą piłkarzy, jednak nie traci nadziei na kolejne sukcesy.
— Nie czarujmy się. Wynik spotkania ze Słowacją był zdecydowanie poniżej oczekiwań polskich kibiców. Wróciły demony przeszłości. Mecz otwarcia znowu okazał się być dla naszych piłkarzy horrorem. Kibicowanie to jednak przede wszystkim zabawa, radość. Dlatego nie tracę nadziei przed meczem z Hiszpanią. Nawet jeśli szanse na sukces są niewielkie obejrzę ten mecz z nowymi nadziejami. Szwedzi pokazali, że dzięki żelaznej dyscyplinie w defensywie można powstrzymać Hiszpanów. Pytanie, czy Polaków na to stać? W 2016 roku podczas Euro we Francji kluczem do sukcesu była gra na zero z tyłu. Za czasów trenera Sousy tracimy zdecydowanie za dużo bramek, by nie drżeć o końcowy sukces. Jednak wiara kibica umiera ostatnia — mówi Marcin Kulasek.
Jednym z największych fanów sportu wśród naszych polityków jest poseł Zbigniew Ziejewski, który wielokrotnie podkreślał swoją pasje do piłki nożnej. Poseł PSL był obecny na Gali Sportu i Biznesu, na której aktywnie brał udział w charytatywnych licytacjach. Co sądzi o występie Polaków?
— Byłem rozczarowany pierwszym meczem. Spodziewałem się wyższego poziomu, ale nadzieja nie gaśnie, piłkarze teraz mają więcej czasu na trening, dlatego jest szansa, że w meczu z Hiszpanią zaprezentują się lepiej. Nie bądźmy gorsi od Szwedów, którzy wywalczyli remis i tym samym pokazali, że Hiszpania wcale nie jest taka straszna. Licznę na 1:1 z Hiszpanią i wygraną ze Szwedami — mówi poseł Zbigniew Ziejewski.
Poseł Jerzy Małecki z Prawa i Sprawiedliwości nie narzeka na grę naszej reprezentacji. Polityk uważa, że zabrakło nam szczęścia, które może nam dopisać
— Nie przychylę się do głosów które mówią, że Polacy źle zagrali. Ja uważam, że nie zagraliśmy źle ale zabrakło nam szczęścia, które jest ważne w wielu dyscyplinach sportowych, nie tylko piłce nożnej. Pierwsza stracona bramka to błąd obrony, ale nie obwiniałbym Wojtka Szczęsnego. Mieliśmy kilka sytuacji bramkowych, których nie wykorzystaliśmy, a jak powszechnie wiadomo — niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Przegraliśmy, ale przyjmujemy ten wynik z pokorą. W meczu z Hiszpanią serce mówi, że powinniśmy wygrać, ale niestety rozum jest bardziej sceptyczny. Wygrana z Hiszpanią na pewno podbiłaby nas mentalnie i dała energię do gry ze Szwecją, która jest również silnym rywalem. Myślę, że jesteśmy w stanie być w trójce drużyn, które awansują do dalszej fazy rozgrywek. Ja typuję 1:1 z Hiszpanią.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Stary dziad #3069170 20 cze 2021 09:20
Jak tacy z nich kibice to może niech się wypowiedzą nt. stadionu w Olsztynie. Oto idwalna ilustracja hasła "Polska w ruinie".
odpowiedz na ten komentarz