Olsztyn: kamień węgielny pod Dobrą Energię wmurowany

2021-06-16 18:55:46(ost. akt: 2021-06-16 19:02:42)
Do kapsuły trafiła też środowa Gazeta Olsztyńska

Do kapsuły trafiła też środowa Gazeta Olsztyńska

Autor zdjęcia: Stanisław Kryściński

Akt erekcyjny i środowe wydanie "Gazety Olsztyńskiej" zostały wmurowane w specjalnej tubie w kamień węgielny na trwającej już budowie spalarni i ekociepłowni przy ulicy Bublewicza 6. To największa inwestycja w Olsztynie. Sama budowa ma kosztować ponad 650 mln zł.
Dobra Energia to projekt, który ma zmienić Olsztyn oraz gospodarkę odpadami w regionie. Według szacunków utrzymanie go ma kosztowa przez najbliższe 25 lat ponad 2,8 mld zł, a sama budowa spalarni i ciepłowni to ponad 650 mln zł.

Nic dziwnego, że uroczystość wmurowania kamienia węgielnego stała się świętem dla wszystkich zaangażowanych w realizację inwestycji. W specjalnym namiocie na placu budowy byli zarówno przedstawiciele władz samorządowych, jak wszystkich firm realizujących projekt. Zdalnie do zebranych przemawiał ambasador Francji.

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod spalarnię i ekociepłoownię w Olsztynie.

— Serdecznie witamy na placu budowy — tak przywitał wszystkich Krzysztof Witkowski, prezes Dobrej Energii dla Olsztyna.

— Ta inwestycja jest nierozłącznie zintegrowana z naszym miastem — stwierdził Konrad Nowak, prezes MPEC Olsztyn.

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz w swoim wystąpieniu mówił o nadziei dla Olsztyna. Przypomniał też historię projektu.

— Firma Michelin w roku 2011 poinformowała nas, że będzie zmieniać swoją politykę, która do tej pory oparta była na węglu, a będzie korzystać ze źródeł, które są czyste dla środowiska, w związku z tym nie będzie w stanie dostarczać miastu energii cieplnej, którą kupowaliśmy — mówił Piotr Grzymowicz.

Prezydent Olsztyna już od 9 lat, od chwili ogłoszenia pierwszych konkursów na projekt nazwany później, tak jak i spółka, która go realizuje — Dobrą Energią, jest zaangażowany w jej promowanie. To także szansa na rozwiązanie problemów, które niesie gospodarka odpadami komunalnymi.

— To jedna z największych inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego w naszym kraju. Po drodze mieliśmy różne zakręty, były różne uwagi, były protesty, ale z tym sobie poradziliśmy — stwierdził prezydent Grzymowicz.

Nakłady na budowę ekociepłowni to około 650 mln zł. Te poniesie partner prywatny, czyli spółka Dobra Energia dla Olsztyna. Ilość spalanych odpadów ma wynieść nawet 110 tys. ton rocznie. Olsztyn w blisko 60 proc. zaspokoi zapotrzebowanie na paliwo. Reszta będzie pochodzić z 37 gmin regionu centralnego naszego województwa.

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod spalarnię i ekociepłoownię w Olsztynie.

Tylko w dobrych słowach o inwestycji mówił marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. Podkreślał, że recykling zostawia odpady o wysokiej kaloryczności nazywane RDF, a te muszą być energetycznie wykorzystane i przetworzone.

— Gdyby nie możliwość spalania na miejscu, trzeba by było transportować je w głąb kraju. Zamknięcie poprzez przetworzenie frakcji palnej na miejscu stwarza etap końcowy i generuje mniejsze koszty — przypomniał marszałek.

Samo wmurowanie kamienia węgielnego zostało poprzedzone podpisaniem aktu erekcyjnego. Swoje podpisy złożyli na nim zarówno prezydent Olsztyna, marszałek województwa, prezes MPEC oraz prezes Dobrej Energii dla Olsztyna.

Do specjalnej kapsuły razem z aktem trafiło wydanie "Gazety Olsztyńskiej ze środy 16 czerwca 2021 roku. Kapsuła została uroczyście zabetonowana w kamieniu węgielnym, a pierwszą kielnię z betonem przyłożył do niego prezydent Piotr Grzymowicz.

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod spalarnię i ekociepłownię w Olsztynie.

Budowa spalarni i ekociepłownii ruszyły wiosną 2020 roku. Prace mają być zakończone w terminie 36 miesięcy. Plac przy ul Bublewicza 6 w Olsztynie jest w tej chwili największym placem budowy w mieście, nad którym górują gigantyczne żurawie budowlane. Dobra Energia po uruchomieniu spalarni i ekociepłowni ma dać 500 miejsc pracy.

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod spalarnię i ekociepłoownię w Olsztynie.

SK

Źródło: Gazeta Olsztyńska