EURO 2020: Nic nowego, czyli falstart Polaków

2021-06-14 20:05:00(ost. akt: 2021-06-14 23:11:24)
Jedyny radosny moment poniedziałkowego meczu: Karol Linetty właśnie strzelił gola na 1:1

Jedyny radosny moment poniedziałkowego meczu: Karol Linetty właśnie strzelił gola na 1:1

Autor zdjęcia: East News

W swoim pierwszym meczu Euro 2020 polscy piłkarze przegrali wczoraj w Sankt Petersburgu ze Słowacją. To bardzo komplikuje im sprawę walki o wyjście z grupy, w której są przecież jeszcze dużo mocniejsi rywale: Hiszpanie i Szwedzi...
* Polska – Słowacja 1:2 (0:1)
0:1
– Szczęsny (18 samob.), 1:1 – Linetty (46), 1:2 – Škriniar (69); czerwona kartka: Krychowiak (62, za drugą żółtą)

POLSKA: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus (74 Tymoteusz Puchacz) - Karol Linetty (74 Przemysław Frankowski), Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich (85 Jakub Moder) - Kamil Jóźwiak, Robert Lewandowski, Piotr Zieliński (85 Karol Świderski)
SŁOWACJA: Martin Dúbravka - Peter Pekarík (79 Martin Kostelnik), Lubomír Šatka, Milan Škriniar, Tomáš Hubočan - Lukáš Haraslín (87 Michal Ďuriš), Juraj Kucka, Jakub Hromada (79 Patrik Hrošovsky), Róbert Mak (87 Tomas Suslov) - Ondrej Duda, Marek Hamšík

Niestety, w poniedziałkowe popołudnie okazało się, że mieć wiedzę, a umieć z niej skorzystać to są dwie zupełnie różne sprawy. Polacy wiedzieli, że muszą być czujni od pierwszych minut meczu w Sankt Petersburgu, bo Słowacja potrafi być groźna z kontry. Wiedzieli też, że w tym kluczowym pojedynku powinni jako pierwsi strzelić gola. I co? Ano dali sobie wbić bramkę jeszcze przed upływem 20 minut gry.

"Architektem" tego trafienia był Robert Mak, który z dziecinną łatwością ograł na lewym skrzydle Kamila Jóźwiaka i Bartosza Bereszyńskiego, wpadł w pole karne i oddał z ostrego kąta strzał. Piłka nie dość, że otarła się o nogę interweniującego Kamila Glika, to odbiła się od słupka, trafiła w głowę Wojciecha Szczęsnego i wpadła do siatki! Trafienie zaliczono jako gol samobójczy bramkarza Juventusu...

Słowacy dostali po tym golu wiatru w żagle, a drużyna Paulo Sousy wyglądała jakby kompletnie nie miała pomysłu, jak dobrać się do skóry rywalom. Co z tego, że w pewnym momencie proporcje czasu posiadania piłki kształtowały się na poziomie 61-39 proc. na korzyść Biało-Czerwonych, skoro ci przez całą pierwszą połowę nie oddali celnego strzału na bramkę Martina Dubravki...

Na szczęście, druga połowa zaczęła się kapitalnie dla Polski, bo nie minęło nawet 40 sekund gry, jak zrobiło się 1:1! Świetna akcja drużyny, zagranie Macieja Rybusa do Karola Linetty'ego, a ten pokonał Dubravkę z niedużej odległości!

Słowacy wyglądali, jak bokser po nokaucie i aż szkoda, że nasza drużyna tego nie wykorzystała, zadając drugi cios. Jeszcze jedną szansę miał Linetty, który tym razem strzelił jednak za lekko i prosto w ręce bramkarza.

A w 62. min cios dostali Biało-Czerwoni: po raz drugi w odstępie 28 minut żółtą kartkę zobaczył Grzegorz Krychowiak, który w efekcie musiał opuścić boisko z "czerwienią"...

Gra w osłabieniu skończyła się źle dla drużyny Paulo Sousy już w 69. min, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Martina Škriniara, a ten z ok. 12 metrów przymierzył nie do obrony. Aż trzech Polaków wystartowało do słowackiego obrońcy, próbując zablokować to uderzenie, ale i Glik, i Jan Bednarek, i Linetty byli spóźnieni...

Po tej przegranej na inaugurację ME, wiele wskazuje na to, że - zgodnie z polską"tradycją" - naszej drużynie zostały do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze w Euro 2020: mecz o wszystko (z Hiszpanią w Sewilli w sobotę o g. 21) oraz mecz o honor (ze Szwecją w Sankt Petersburgu w środę 23 czerwca o g. 18)...
Do fazy pucharowej awansuje czołowa dwójka w tabeli każdej z sześciu grup plus cztery z sześciu zespołów z trzecich miejsc w grupach.

* Inne spotkanie grupy E: Hiszpania – Szwecja 0:0.
GRUPA E
1. Słowacja 3 2:1
2. Hiszpania 1 0:0
Szwecja 1 0:0
4. Polska 0 1:2

>> Wczoraj rozegrano również drugi pojedynek grupy D, w którym Szkocja przegrała w Glasgow z Czechami 0:2 (Schick 42, 52).

GRUPA D
1. Czechy 3 2:0
2. Anglia 3 1:0
3. Chorwacja 0 0:1
4. Szkocja 0 0:2

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja. #3068741 15 cze 2021 05:54

    Taki jest wynik meczu jeżeli piłkarze zamiast grać to gwiazdorzą a wszyscy oglądają się że Lewandowski będzie za nich bramki strzelał!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)