Biznes o luzowaniu obostrzeń: Chcemy pracować i żyć

2021-04-28 15:48:05(ost. akt: 2021-04-28 21:20:40)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Przed nami — jak zapowiedział rząd — stopniowe odmrażanie gospodarki. Zdaniem ekonomistów jest to dobre posunięcie, ale przedsiębiorcy wciąż boją się o swoją przyszłość.
Dzisiaj (28 kwietnia) — przypomnijmy — podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli otwarcie galerii handlowych, siłowni, restauracji oraz powrót uczniów do szkół.

Z Katarzyną Tkaczyk, dyrektorką hotelu Villa Pallas w Olsztynie, zaczęliśmy rozmawiać tuż przed ogłoszeniem szczegółów luzowania obostrzeń.

— Czekamy przed ekranem na wyrok. To bardzo trudna sytuacja. Nie wiemy, co dalej z nami będzie. Nie wiemy, co przyniesie następny dzień. To trwa już tak długo, że chyba niestety zaczęliśmy się do tego przyzwyczajać. Jest to bardzo smutne, a takie funkcjonowanie jest bardzo męczące. Dłuższe przeciąganie nie ma sensu —usłyszeliśmy. — Minister Adam Niedzielski powiedział, że hotele nie stanowią dużego zagrożenia. I nie ma żadnych badań dowodzących, że w hotelach ludzie częściej zarażają się niż w innych obiektach. W hotelach jest utrzymywany reżim sanitarny, goście przebywają w swoich pokojach i mają bardzo ograniczony kontakt ze sobą. Dlatego nie rozumiem, dlaczego branża hotelarska ma pozostać zamknięta.

W trakcie naszej rozmowy w końcu ogłoszono, że Od 8 maja znowu będzie otwarta branża hotelarska. Obłożenie hoteli może jednak wynosić maksymalnie 50 proc. Mimo to nastroje hotelarzy nie są zbyt optymistyczne.

Katarzyna Tkaczyk tak to skomentowała: — Mam nadzieję, że faktycznie tak będzie. Wcześniej otwierali hotele na 2 tygodnie, po czym dochodzili do wniosku, że jednak trzeba je znowu zamknąć. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to fatalne rozwiązanie, ponieważ musimy hotel dokładnie przygotować, co wiąże się z przyjęciem nowego towaru, ustaleniem grafiku pracowników i dostosowaniem obiektu do przyjmowania gości. A my boimy się, że nagle znowu trzeba będzie go zamknąć — podkreśliła.

I dodała: — Ważne są też ewentualne kontrole. Straszy się nas, że przyjdzie sanepid i policja, że zabiorą nam dotacje, jeśli kogoś przyjmiemy lub będzie za dużo osób w ośrodku... My po prostu chcemy przeżyć i pracować. Liczę na to, że tym razem będziemy otwarci i będzie tylko lepiej. Dla nas jest to kwestia być albo nie być.

Od 4 maja do działalności powrócą również galerie i centra handlowe.

Natalia Tur
Fot. Zbigniew Woźniak
Natalia Tur
— Na otwarcie galerii handlowych czekaliśmy my i wszyscy nasi najemcy. Nie ma osoby, która by się dziś nie ucieszyła na wieść, że od 4 maja wreszcie będziemy mogli funkcjonować praktycznie w pełnym wymiarze. Galerie handlowe nie istnieją bez ludzi, bez otwartych sklepów — gwar, ruch, radość zakupów to jest sens istnienia takich miejsc. Mamy nadzieję, że gdy 4 maja ponownie otworzymy nasze centra, to już będziemy pracować w trybie ciągłym i ta decyzja będzie nieodwołalna — mówi Natalia Tur, Regional Marketing Manager Galerii Warmińskiej i Aury Centrum Olsztyna.

— Ze swojej strony kolejny raz możemy podkreślić, że sytuacja galerii handlowych na terenie objętym lockdownem jest bardzo trudna, zarządcy centrów handlowych nie otrzymali dotąd żadnego wsparcia rządowego, mimo że jako branża upominaliśmy się o nie. Kwestie najmu w obiektach handlowych były poruszone w rozporządzeniu rządu. Znalazła się tam także informacja dotycząca przestrzegania reżimu sanitarnego, według którego nasze galerie funkcjonują. Nieprzerwanie od marca 2020 r. przestrzegamy wszelkich wytycznych sanitarnych i z sukcesem wdrożyliśmy procedury bezpieczeństwa w galeriach Warmińskiej i Aurze. Zależy nam na zdrowiu naszych klientów, współpracowników, żeby wizyty w naszych galeriach były bezpiecznie. Dlatego pod koniec 2020 roku uzyskaliśmy certyfikat COVID-19 Compliant — międzynarodowy certyfikat bezpieczeństwa potwierdzający dostosowanie obiektu do panujących norm sanitarnych oraz najwyższych światowych standardów bezpieczeństwa w centrach handlowych w czasie pandemii.

Natalia Tur zapewnia, że zarówno Galeria Warmińska, jak i Aura Centrum Olsztyna, są gotowe do ponownego otwarcia i przyjęcia pierwszych klientów. I dodaje, że zakupy będą nie tylko bezpieczne, ale również atrakcyjne.

— Jesteśmy gotowi do ponownego otwarcia Warmińskiej i Aury choćby zaraz. Posiadamy płyny do dezynfekcji i dozowniki dosłownie na każdym kroku, opracowane procedury bezpieczeństwa i przeszkolonych ludzi. Szykujemy też dla naszych klientów wiele niespodzianek. Maj będzie bardzo bogaty w atrakcje marketingowe. Zapewniamy, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Fot. Archiwum GO
Dr Waldemar Kozłowski, ekonomista z UWM: — Dziś rząd zadecydował o otwarciu wielu miejsc, hoteli i restauracji, ale również galerii handlowych. Coraz więcej krajów decyduje się na odmrażanie kolejnych gałęzi gospodarki, to samo zaczyna się dziać w Polsce. Uważam to za bardzo dobre posunięcie. Od jakiegoś czasu dzienna liczba zakażeń spada, coraz więcej osób jest zaszczepionych. Dlatego myślę, że galeriom handlowym nie grozi ponowne zamknięcie w najbliższym czasie — ocenia.

lew, ak