Czy studenci też wrócą na uczelnię?

2021-04-28 19:55:49(ost. akt: 2021-04-28 19:06:31)
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski

Autor zdjęcia: Milena Siemiątkowska

Sytuacja epidemiczna w Polsce stale się poprawia. Rząd luzuje kolejne obostrzenia, dzieci i młodzież niebawem wrócą do szkół. A co ze studentami?
Temat powrotu studentów na uczelnię jest już poruszany od jakiegoś czasu. Część kierunków takich jak weterynaria, medycyna, niektóre kierunki techniczne czy artystyczne nie mogą prowadzić niektórych zajęć zdalnie. Władze uczelni zdecydowały, że w maju część studentów będzie realizowała niektóre zajęcia w trybie stacjonarnym.

Akademiki czekają


Ogłaszamy szczegółowe plany powrotu studentów na uczelnię, będą się one pojawiać na stronach internetowych poszczególnych wydziałów. Studenci, którzy wrócą na wydział, będą realizowali swoje zajęcia według odrębnego planu, a czas zajęć kontaktowych jest ograniczony do minimum — mówi prorektor ds. kształcenia dr hab. Paweł Wysocki, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. — Studenci, którzy wrócą na uczelnię, będą mieli możliwość zamieszkania w akademiku. Na stronie internetowej fundacji Żak jest możliwość rezerwacji krótkoterminowej i długoterminowej. Student, klikając w odpowiedni kafelek, może wybrać interesujący go okres w zależności od tego, ile zajęć ma zaplanowanych do realizacji w siedzibie uczelni. Oczywiście płaci za czas zamieszkiwania w akademiku. Zarówno podczas zajęć, jak i w akademikach, obowiązują obostrzenia sanitarne. Dokładamy wszelkich starań, aby nauka była bezpieczna zarówno dla studentów, jak i pracowników uczelni — mówi prorektor.

Ale od przyszłego roku akademickiego


Zapytaliśmy studentów, czy powrót do nauki zdalnej jest dobrym pomysłem.

Jest konieczny, ale zdecydowanie od przyszłego roku akademickiego — odpowiedziała studentka Klaudia. Powrót na sesję jest całkowicie bezcelowy. Wiązałby się z kosztami wynajmu mieszkań, zamieszaniem w akademikach, samo przeprowadzenie egzaminów w trybie stacjonarnym z uwzględnieniem wszystkich obostrzeń potrwałoby około 2 miesięcy. Ponadto warto mieć na uwadze, że istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, że ktoś przyszedłby po prostu chory. I co wtedy? Wszyscy na kwarantannę i egzaminy i zdalnie? Chyba rozsądniej skończyć szczepienia i wrócić w październiku. Poza tym mamy rozporządzenie dotyczące uczelni wyższych, które ten problem i związane z nim wątpliwości należycie wyjaśnia — dodaje.

Na razie aktualne jest rozporządzenie ministra (do 30.09). Powrót zupełnie mija się z celem. Nie można porównywać tego ze szkołami, gdzie większość osób (jak nie cala klasa) jest z jednego miasta. W przypadku uczelni ludzie są z całej Polski, dochodzą różnego rodzaju problemy związane np. z wynajmem mieszkania, tym bardziej na tak krotki okres. Powrót powinien być dopiero od października, to najlepsze i najrozsądniejsze rozwiązanie, które oszczędzi wszystkim problemów — komentuje Karol.

Zdecydowanie powinniśmy po roku zdalnego, wrócić dopiero w nowym semestrze. Poza tym jest rozporządzenie ministra edukacji, które jednoznacznie wskazuje, że zajęcia zdalne w szkołach wyższych będą realizowane do końca września — pisze Mateusz.

Post na naszym profilu Facebookowym skomentowała również pani Dorota, wykładowczyni na UWM.

Jako wykładowca prowadzę zajęcia bardzo starannie, studenci chętnie w nich uczestniczą. Powrót na samą sesje i obrony byłby dużym utrudnieniem i wiązał się z ponoszonymi kosztami finansowymi wynajmu akademików, hoteli itp. Raczej zdezorganizowałby pracę i naukę. Zwłaszcza, że jest to tylko termin końcowych zaliczeń i sesji. Niepotrzebny stres dla studentów — komentuje.

Karol Grosz



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. SumRed #3065589 29 kwi 2021 09:40

    studia niestacjonarne powinny pozostać zdalne - niema sensu tłuc sie co 2 tygodnie na zajecia i snuc się w przerwach po korytarzach UWM

    odpowiedz na ten komentarz