Hulajnogi doczekały się przepisów

2021-02-27 14:05:22(ost. akt: 2021-02-27 12:18:02)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Sejm poparł nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, która reguluje m.in. status prawny hulajnóg elektrycznych i tzw. urządzeń transportu osobistego. Określono dozwoloną prędkość i dolną granicę wieku dla użytkownika.
Zgodnie z przyjętą nowelizacją kierujący hulajnogą elektryczną będzie mógł korzystać głównie z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Jak wcześniej pisaliśmy, maksymalną prędkością, z jaką możemy jechać elektryczną hulajnogą, to 20 km/h. Dzieci w wieku do lat 10 będą mogły jeździć hulajnogą elektryczną jedynie w strefie zamieszkania i to pod opieką osoby dorosłej.
Z kolei osoby, które nie ukończyły 18 lat, będą musiały posiadać kartę rowerową lub zdać egzamin na prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.

Poprawki odrzucone


Za przyjęciem nowelizacji ustawy zagłosowało 414 posłów. Przeciw było tylko 15, a 25 wstrzymało się od głosu. Sejm odrzucił też szereg poprawek złożonych przez kluby KO, Konfederację, Lewicę i koło poselskie Polska 2050.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Hulajnogi opanowują Olsztyn

Hulajnogi opanowują Olsztyn

Konfederacja proponowała wprowadzanie obowiązku poruszania się e-hulajnogą po jezdni, gdzie dozwolona prędkość jest nie większa niż 50 km/h (ale jeśli brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów).

Poza tym zaproponowała, żeby korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych było dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

Z kolei Lewica proponowała zmiany w granicy wieku — chcieli dopuścić jazdę e-hulajnogą dzieciom w wieku od 12 lat. Wyjątek stanowiłaby strefa zamieszkania, gdzie e-hulajnogą mogłyby jeździć młodsze dzieci, ale pod opieką dorosłych.

Warunki


Jeśli brakuje drogi dla rowerów, to kierujący hulajnogą elektryczną będzie mógł korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h. Ale to i tak nie zmienia limitu prędkości samej hulajnogi. Po chodniku pojedziemy jedynie wtedy, gdy jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.

W tym miejscu pojawiają się dosyć nieprecyzyjne ustalenia, bo prawo mówi, że trzeba będzie jechać z „prędkością zbliżoną do prędkości pieszego”, zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszym oraz nie utrudniać im ruchu. Uwaga, podobne przepisy dotyczą kierujących tzw. urządzeniami transportu osobistego. Będą się oni mogli poruszać wyłącznie po drogach dla rowerów i chodnikach. Specjalnych uprawnień nie będą wymagały rolki, wrotki, czy deskorolka. Nie będzie też ograniczeń wiekowych.

Zmiany w prawie o ruchu drogowym to też zmiany w mandatach. Najwyższy dostaniemy za „kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu, lub podobnie działającego środka”. Za to grozi od 300 do 500 zł mandatu. Dzisiaj za jeżdżenie w strefie zamieszkania lub ruchu można dostać mandat w przedziale 20-500 zł. W przypadku kolizji ubezpieczyciel nie wypłaci nam jednak odszkodowania, bo poruszamy się urządzeniem niedopuszczonym do ruchu. Zmieni się to dopiero po wejściu w życie nowych przepisów.

Hulajnogą nie będzie można przewozić innych osób, towarów czy zwierząt i zakazane będzie też holowanie innych pojazdów. Uporządkowano też kwestię parkowania — na chodniku będzie można to robić jedynie równolegle do krawędzi. Jednym z otwartych pytań jest to, w jaki sposób służby sprawdzą dozwoloną prędkość, bo na rynku nie brakuje modeli e-hulajnóg osiągających większe prędkości niż 20 km/h.

Pamiętajmy, że proces legislacyjny jeszcze się nie skończył. Teraz przepisami zajmie się Senat, który może wnioskować o poprawki. Dopiero później nowela trafi do podpisu prezydenta.
PJ