Zamek i przystanki pod lupą radnych

2021-02-21 10:05:53(ost. akt: 2021-02-21 10:06:37)

Autor zdjęcia: P. Tomkiewicz

Analizując dokumenty związane z wymianą wiat przystankowych radni nie dopatrzyli się żadnych uchybień. Teraz zajmą się sprawą zamku na wyspie.
W ubiegłym roku duże emocje wśród ełczan wywołała kwestia wymiany wiat przystankowych. Chodziło przede wszystkim o wartość całej inwestycji, która wyniosła około 9,5 mln zł. Znaczną część tej kwoty - ponad 80 proc. stanowiła unijna dotacja. Sprawą w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Rewizyjna ełckiej Rady Miasta. Zespół Kontrolny składał się z dwóch członków - Ireneusza Dzienisiewicza i Łukasza Cegiełki.

Co sprawdzali radni? Przede wszystkim procedury związane z przetargiem, udzieleniem zamówienia. W żadnym z badanych przez Komisję Rewizyjną aspektach nie stwierdzono uchybień. Radni wchodzący w skład Komisji Rewizyjnej jednogłośnie przyjęli protokół z kontroli. Niemniej jednak w dyskusji nad protokołem pojawiały się głosy radnych, że co prawda wszystko zostało przeprowadzone zgodnie ze sztuką, to zabrakło wyczucia czy rozsądku ze strony urzędników. Jak ustalił bowiem Zespół Kontrolny, koszt wiat uzależniony był od ich wielkości. A ceny wahały się od ponad 67 tys. zł za wiatę trzyprzęsłową bez systemu bezpieczeństwa do ponad 194 tys. zł za wiatę siedmioprzęsłową z systemem bezpieczeństwa.

Teraz radni z Komisji Rewizyjnej będą zajmowali się inną kwestią, która również wzbudziła ostatnio duże emocje. Chodzi o to, co dzieje się z ełckim zamkiem na wyspie. Nowy Zespół Kontrolny - w składzie Ireneusz Dzienisiewicz i Adam Bartoszewicz, będzie analizował dokumenty z ostatnich 10 lat, czyli od momentu sprzedaży zamku Piotrowi Basiewiczowi. Wyniki prac radnych powinniśmy poznać w maju tego roku.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. greg #3060875 21 lut 2021 13:26

    A kto przyklepał przetarg na przystanki? Czy odbyło się to bez wiedzy i zgody prezydenta i radnych? Dlaczego komisja nie sprawdziła zasadność wymiany czy stawiania przystanków w polu, gdzie nikt z nich nie korzysta (np. obwodnica), podczas gdy przystanki przy ZUSie czy szkole nad jeziorem (a są to jedne z najbardziej obleganych przystanków) są w fatalnym stanie (np. dziurawy dach)? Po co elektroniczna tablica na przystanku przy rondzie 11 list? Dla 5 osób? A w centrum nic. Kto o tym decydował? Zdalnie ktoś z innego miasta? Nic się kupy nie trzyma i nie ma sensu. Tyle kasy wydane, a praktycznie jest po staremu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz