Postrzelony pracownik kantoru wyszedł ze szpitala
2021-02-15 15:45:30(ost. akt: 2021-02-15 16:07:35)
Postrzelony przez bandytę, pracownik kantoru z Olsztyna już wyszedł ze szpitala. Musiał przejść skomplikowane operacje, był wiele dni trzymany śpiączce farmakologicznej. Zdaniem lekarzy tak szybkie dojście do zdrowia świadczy o bardzo silnym organizmie.
W strzelaninie w kantorze przy ulicy Głowackiego w Olsztynie poszkodowane zostały dwie osoby. Paweł, który postanowił przeciwdziałać napadowi i próbował wezwać posiłki, otrzymał dwa strzały. I to bardzo groźne, bo w korpus. Klaudia została postrzelona w nogę.
Rany pracownika kantoru były tak poważne, że lekarze ze szpitala do którego trafił wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną i trzymali w niej kilkanaście dni. Operowali rannego kilka razy.
Teraz "Gazeta Olsztyńska" dotarła do potwierdzonej w kilku źródłach informacji o tym, że Paweł już opuścił szpital. Pojawia się w nim jedynie na badania kontrolne i zabiegi mające przywrócić mu pełnię zdrowia. — Chcieliśmy wyrazić naszą głęboką wdzięczność dla lekarzy oraz personelu medycznego za opiekę nad naszymi poszkodowanymi w tym zdarzeniu Pawłem i Klaudią — mówił nam niedawno Dawid Muszyński, kierownik kantoru FlyingAtom przy ulicy Głowackiego w Olsztynie.
Przypomnijmy. Napad na olsztyński kantor FlyingAtom przy ulicy Głowackiego w Olsztynie wstrząsnął nie tylko mieszkańcami Olsztyna, ale całej Polski. Brutalność napastnika i nieliczenie się z ludzkim życiem postawiły na nogi służby policyjne w całej Polsce. Właściciel olsztyńskiej placówki ogólnopolskiej sieci kantorów wyznaczył nawet nagrodę 100 tysięcy złotych za pomoc w jego schwytaniu.
To w piątek, 22 stycznia, do kantoru przyszedł wcześniej umówiony klient. Miał kupić dużą ilość złota. Jednak zamiast pieniędzy wyciągnął pistolet i zaczął strzelać. Jednego z pracowników trafił dwa razy. W brzuch i klatkę piersiową. Obecną w kantorze kobietę postrzelił w nogę. Zarządzone blokady wyjazdów z miasta nic nie dały. Jednak już kilkanaście godzin później bandyta został złapany w Bydgoszczy. Został tymczasowo aresztowany.
Stanisław Kryściński
Stanisław Kryściński
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez