Dziękuję Bogu, że mi zesłał Julitkę
2021-01-20 18:50:35(ost. akt: 2021-01-20 16:44:50)
Ma trójkę dorosłych dzieci i wnuki. Jedną z wnuczek wychowała sama. Pani Wanda nie żałuje tej decyzji, bo dziewczyna wyrosła na dobrego i mądrego człowieka. — Dziękuję Bogu, że mi ją zesłał, bo jest dla mnie teraz wsparciem i radością — mówi.
Pani Wanda ma 64 lata. W życiu nie miała łatwo. W rodzinnym domu panowała bieda, a ojciec miał ciężką rękę. Kiedy miała 18 lat, wyszła za mąż, bo chciała założyć swoją rodzinę i marzyła o lepszym życiu. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała jej marzenia. Mąż pił i niejednokrotnie w pijackim amoku bił.
— Wiedział, że nie mam gdzie iść, że będę znosiła to wszystko — opowiada. — Kochałam go i wierzyłam, że nasze życie będzie lepsze od tego, które miała moja mama. Niestety dość szybko zorientowałam się, że mąż lubi sobie wypić. Zaniedbywał obowiązki w gospodarstwie, więc często sama musiałam doić krowy, dźwigać ciężkie kany z mlekiem, wyrzucać obornik, karmić zwierzęta. Nie było łatwo. Na świecie pojawiła się trójka dzieci: dwóch synów i córka. Musiałam dbać o dom, dzieci i pracować w gospodarstwie. A mąż z roku na rok pił coraz więcej i coraz częściej zdarzało mu się mnie bić.
Znosiła to przez wiele lat. W końcu po śmierci ojca postanowiła wyprowadzić się do swojej matki. I zmienić życie swoje i dzieci.
.[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz we środowym (20 stycznia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Tomasz #3045342 | 188.146.*.* 20 sty 2021 19:50
"Dziękuję Bogu za to" - tylko mądry i pokorny człowieka może tak mówić.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz