Blue Monday. Dziś przypada najbardziej depresyjny dzień w tym roku

2021-01-18 15:34:32(ost. akt: 2021-01-18 15:38:28)
Niedziela 17 stycznia miała być w tym roku datą graniczną. Poniedziałek miał być witany z nadzieją, ale, niestety, nie wracamy do lepszej rzeczywistości

Niedziela 17 stycznia miała być w tym roku datą graniczną. Poniedziałek miał być witany z nadzieją, ale, niestety, nie wracamy do lepszej rzeczywistości

Autor zdjęcia: pixabay.com

Blue Monday— smutny poniedziałek, czyli wedle mocno naciąganych teorii najbardziej depresyjny dzień w tym roku przypada dziś. Są teorie, że skoro jest tak biało, to nie może być smutno, inni twierdzą, że ze względu na obostrzenia w tym roku odczują go wyjątkowo mocno.
Nikt nie lubi poniedziałków. Wstaje się długo, zebrać się ciężko, w brzuchu dziwna nerwówka z iloma to trudami przez najbliższe pięć dni przyjdzie nam się zmierzyć? Jaką to kolejną gonitwę z czasem odbyć? Ale żeby dokładać ludziom, że ten konkretny poniedziałek ma być w ogóle jakieś szczególnie ciężki i trudny? I podwójnie ich dołować? Na to się nie godzę! No chyba że spojrzymy na to w ten sposób, że oby jakoś zacisnąć zęby i go przeżyć, a potem będzie już tylko lepiej — ale chyba mało kto w to wierzy i mało kiedy tak jest — mówi Ewelina Nowak.

NOWY ROK, NOWA NADZIEJA

— Jaki znowu Blue Monday? Widzi pani ten śnieg za oknem? Czysty, zimny i świeży. Trochę jak biała kartka, którą można próbować od nowa zapisywać. Podobnie jak sam styczeń — pierwszy miesiąc w roku, a nowy rok — zawsze niesie ze sobą jakąś obietnicę i nadzieję na lepsze. Dni się wydłużają, świąteczne ozdoby na budynkach i drzewach jeszcze błyszczą i świecą. W "normalnych" czasach trwa karnawał — bale i koncerty noworoczne, kuligi. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ten naukowiec tak uwziął się na ten styczeń — dziwi się Joanna Stępień. Kobieta najbardziej depresyjnym dniem w roku ogłosiłaby jakiś poniedziałek w listopadzie.

— Zimno, ciemno, mokro i wietrznie. Po lecie i jego energii już ani śladu, a do świąt jeszcze daleko. Niektórzy cenią sobie nastrojowość i nostalgiczność tego miesiąca, ja tego nie umiem zauważyć. Cmentarze, groby, znicze — raczej mnie przytłaczają, a jeszcze w listopadzie kilka lat temu zmarł mój zaledwie czterdziestoletni brat i to dla mnie osobiście będzie zawsze najbardziej depresyjny dzień w roku. Styczeń nijak mi do tej teorii nie pasuje — mówi.

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (18 stycznia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Barbara #3043809 | 188.146.*.* 18 sty 2021 17:42

    Niestety, ale powodów depresji jest wiele. I Ci sami (osoby i instytucje) fundują nam powody do depresji, a z drugiej strony chcą rzekomo nam pomóc i to jeszcze za nasze pieniądze. Spadówa!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  2. ROBERT #3043902 | 37.30.*.* 18 sty 2021 19:50

    Dzieci od najmłodszych lat są karmione konsumpcjonizmem, dla show-biznesu ich zainteresowanie jest niezbędne do przeżycia. Nie ma już aktorów, sportowców, dziennikarzy, na to miejsce narodzili się celebryci, którzy karmią się czasem innych osób. Nieważne co dana osoba robi, nie ważna jest merytoryka, czy wyniki, najważniejsze są zasięgi i serduszka. Dorośli żyją ponad stan, zadłużeni po uszy, dzieci się nawzajem gnębią. Z tego powstaje deprecha.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. booer #3043874 | 5.173.*.* 18 sty 2021 18:49

    Podczas lockdownu każdy dzień jest jak blue mondey

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Nev Order #3043862 | 83.5.*.* 18 sty 2021 18:37

    Blue Monday -

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. piotr92 #3044091 | 81.219.*.* 19 sty 2021 07:38

    gowniany poniedzialek jak kazdy inny

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz