Zderzenie na Armii Krajowej w Olsztynie. Jedno auto zatrzymało się na barierkach wiaduktu [ZDJĘCIA]
2020-12-29 14:40:26(ost. akt: 2020-12-29 14:58:36)
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło we wtorek na skrzyżowaniu Armii Krajowej j z ul. Jagiellończyka w Olsztynie. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
— Do kolizji doszło w momencie, kiedy 49-letni kierowca citroena wykonywał manewr skrętu w lewo — informuje Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Siła zderzenia była tak duża, że 36-latek kierujący saabem przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów i uderzył w barierki wiaduktu.
Policjanci nie wskazują sprawcy, ponieważ muszą zebrać materiał dowodowy w celu wyjaśnienia dokładnego przebiegu zdarzenia. Obu kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne. Na miejscu pracowali także strażacy, którzy usuwali płyny eksploatacyjne.
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (17)abcd #3033014 | 95.49.*.* 3 sty 2021 22:34
Myślę, że Marku doszedłeś do siebie.....i dostaniesz odszkodowanie od winnego kierowcy.
odpowiedz na ten komentarz
Czytelniczka #3031031 | 95.49.*.* 30 gru 2020 18:18
Dobrze Mareczku, że Tobie nic się nie stało i jesteś cały zdrowy.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
frost #3030841 | 80.48.*.* 30 gru 2020 14:18
Już kiedyś pisałem, wszystko z regułą " jak nie ty, to ciebie". Młodzian jadący z przeciwka tnąc zakręt zjechał na moją stronę, unikając czołówki uciekam na prawo i łapię pobocze. Gnojek ucieka, naprawa samochodu 4 tys.
odpowiedz na ten komentarz
Nocna Jazda Olsztyn #3030605 | 188.146.*.* 30 gru 2020 10:23
Marek co się stało? Rozbebeszyłeś najszybszą furę w mieście. A jeszcze wczoraj mówiłeś o przeróbce na 600 KM. Jak mamy teraz latać po mieście? Ja beemką a ty PKSem? chociaż głośniki wymontuj.
odpowiedz na ten komentarz
Marek? #3030390 | 95.49.*.* 29 gru 2020 23:58
Masz nauczkę i teraz lepiej wolniej jeździć jak dodać gazu i zginąć na miejscu. Pozdrawiam.
odpowiedz na ten komentarz